Powerbanki Baseusa są dobre. Często można trafić na promocje i z gniazdem PD nie zapłaci się bóg wie ile.
Miałem ostatnio tak, będąc w Amsterdamie, chodzenie cały dzień, to bez dwóch powerbanków 20k, telefony by nam padły w połowie dnia. Focenie aparatami, telefonami, wrzucanie relacji, ogarnianie spraw w pracy na urlopie, dzwonienie, itp. Więc zapasy prądu trzeba mieć ze sobą. To jedna z rzeczy ktorą trzeba ogarniać w sensowny sposób. Prądu nie może zabraknąć a szukanie jakiegoś awaryjnego ładowania, to strata czasu.
Szukaj
Skontaktuj się z nami