Witam forumowiczów.
Do tej pory robiłem zdjęcia dziadkiem Nikonem D90 + Sigma 17-50 f/2.8.
Przesiadłem się teraz na Nikona Z50 (na razie samo body) i stąd pytanie. Czy lepiej dokupić adapter FTZ do Sigmy 17-50 f/2.8?
Czy sprzedać, trochę dołożyć i wziąć np. Nikkora 28-75 mm f/2.8?
Będzie czuć przeskok między tymi obiektywami (technologiczny, ze względu na nowszą konstrukcję, lepszy autofokus?).
Niedługo wyjeżdżam na wycieczkę po Stanach i mogę zabrać ze sobą tylko jeden obiektyw, więc chciałbym, żeby był jak najbardziej uniwersalny (jasny zoom).
Do tego na co dzień robię zdjęcia swojego dziecka, a żona używa aparatu do robienia zdjęć paznokci swoich klientek.
Wiele osób poleca Nikkora 24-120 f/4.0, jednak myślę, że wolałbym coś jaśniejszego. Sigma 17-50 f/2.8 idealnie spełniała moje oczekiwania.
Aktualnie trwa promocja w sklepie Nikona i Nikkor 28-75 mm f/2.8 jest w cenie 3 653,10 zł.
P.S. Wiem, że Nikkor 24-70 f/2.8 byłby idealny, jednak jest on całkowicie poza zasięgiem.
Szukaj
Skontaktuj się z nami