Ogniskowa oraz głębia ostrości w portrecie

[MstrG]

@JK, specjalnie dla Ciebie 35mm z tymi wielkimi nosami i brzuchami:



To wersja BW, aby nie dawać dwóch identycznych zdjęć w dwóch różnych miejscach.

Nikt nie chce się wypowiedzieć o swoich doświadczeniach?

[odzio]

Cóż miałem sporo zdjęć córki zrobionych na 35mm, kiedy chciałem zrobić jej zdjęcie w otoczeniu i całej sylwetki, niestety skasowałem bo Światło Fotografii powiedział, że tak nie wolno :/

[OjTam]

Dobrze, że ten gość na Nikoniarzy nie zagląda (pewnie dlatego, że to Canoniarz ), bo by wiedział, że 17mm/FF się portretów nie robi.

[odzio]

Całe szczęście, zdjęcie do niczego, model pewnie był chudziutki jak szczypior, a popatrz jak te rury na środku kadru się rozlazły, ewidentna wada szerokiego kąta! Amator.

[fafniak]

Fajny wątek

A zdjęć mało

35mm



24mm i pomimo lekkich przerysowań uważam że jest to dobre zdjęcie (exifu brak - to na taśmie było)

[MstrG]

Marcin, za to z 35mm jeszcze mogę dać ostrzeżenie, ale z 24mm przesadziłeś i piszę wniosek o permbana
Ewentualnie w ramach pokuty zostaną Ci przeczytane wszystkie sensowne książki o fotografii. W nocy. Po niemiecku

[cybulski]

A wyobraźcie sobie, że jedziecie autostradą przez Niemcy, np tam gdzie nie ma ograniczeń i nagle z radia napier*ją na cały głos po niemiecku te automatyczne wiadomości drogowe .... 6 razy w tym roku musiałem przez Niemcy jechać ...

[chemik74]

Zeszłoroczne, miałem tylko 20mm. Niestety modelka bardzo niewspółpracująca (a na dodatek lekko umorusana).


i jeszcze jedno

[odzio]

Szanowni Panowie zaprzestańcie niszczyć sztukę Fotografii! zaraz zacznie wrzucać zdjęcia z zawodów sportowych bez obiektów wystających z głów zawodników albo - o zgrozo! - bez głębi ostrości obejmującej samochody zaparkowane na parkingu 200m dalej. Tak się nie godzi, to nie jest Fotografia. Zaraz się jeszcze okaże, że korzystacie z f/1.2... heretycy!

[cybulski]

Ale jaja. Ciągle tu czytałem, że /1.4 to za mało, że /1.8 to ciemnica, że /1.2 u Canona to dopiero jest to co być powinno, a Nikon tego nie ma, że Nikonem nie da się robić portretów. Prawie wszędzie, gównie u różnych testerów i innych internetowych mędrców, jest moda na papierową głębię ostrości, co oznacza, że jedno oko ma być ostre, a drugie już rozmazane. Oczywiście im bardziej rozmazane, tym lepiej. Wszyscy czekali z zapartym tchem na tego "klocka" 50/1.2. Później na jeszcze większego "kloca" 85/1.2. Czekali, czekali. A tu taka zmiana. Takie cudowne otrzeźwienie. Normalnie nie wierzę.

Cena czyni cuda.