Moja stronka, uzupełniłem foty i dział jeden

[Ark]

A czy możesz wyjaśnić co trzeba zrobić (tak jak dla debila) co trzeba zrobić żeby "to mieć" ?

W moim przypadku wystarczyło włączyć Let's Encrypt w opcjach hostingu.

Sprawdź u swojego usługodawcy, bo obecnie prawie każda firma hostingowa oferuje taką możliwość.

_______
https://www.listkiewicz.eu

[fafniak]

o masz..
na razie zrobiłem to co napisałeś dla strony
https://www.mojesmoje.pl/
Czy to działa ? Bo ja nawet nie wiem jak sprawdzić
( a swoje to będę starał sobie przypomnieć jakie mam hasła itd)

[fafniak]

Chyba udało mi sie wszystko zrobić na obydwu stronach.

[crusiek]

Działa ok.

[Jacek_Z]

Nie do końca. Na mojesmoje jest kłódka, a na marcin-krynicki jest kłódka, ale z trójkącikiem z wykrzyknikiem i informacja, że niektóre zdjęcia nie zostały przesłane w sposób bezpieczny (nie wiem co to znaczy).

Co do bloga. Klikam z lewego menu Blog. Pokazują sie zdjęcia, ale nie ma menu bloga. Menu się pojawia po prawej dopiero gdy wybierzemy do oglądania jakieś zdjęcie. Ale gdy wybiorę potem pozycję z tego menu to .. menu znowu mi znika, pojawia sie belka u góry, ale to nie belka z menu. By wejść w inną pozycje bloga to muszę po prostu się cofnąć.
Wg mnie powinieneś coś z tymi menu zrobić. Lewe menu nie znika gdy jesteśmy na blogu. Niech zniknie po kliknięciu na Blog, niech się wtedy lewe menu zniknie, a pojawi się po prawej na stałe menu bloga.

[crusiek]

To znaczy, że odnośniki do zdjęć kierują na http, trzeba to poprawić na HTTPS jeśli było wklejane na sztywno.
Ew. łapie Ci jeszcze zdjęcia z cache z komputera, bo u mnie nie ma takiego tematu na operze i edge'u

[Ark]

Chyba udało mi sie wszystko zrobić na obydwu stronach.

Teraz jest OK

_______
https://www.listkiewicz.eu

[fafniak]

. Klikam z lewego menu Blog. Pokazują sie zdjęcia, ale nie ma menu bloga. .

Co dla ciebie oznacza "nie ma menu bloga" ?

[fafniak]

A czy możecie napisać jak dla was wyglądają wpisy o zdjęciach z sekcji blog?

[zdyboo]

Marcin, opisy w blogu, zwłaszcza te dłuższe wymagają poprawy interpunkcji i redakcji, obecnie czasami należy się domyśleć co autor miał na myśli, a przy tym jest za dużo powtórzeń. Tekst zaczyna brzmieć bełkotliwie. Krótsze opisy są w porządku, poza dramatyczną interpunkcją.
Dobrym egzaminem tekstu jest przeczytanie go na głos, nawet samemu sobie. Wtedy zwykle słychać, jak brzmi rytm tekstu. Jak masz komu je przeczytać lub poprosić kogoś o przeczytanie, jeszcze lepiej.
Nieco za dużo cudzysłowów i nawiasów, a za mało przecinków.
Niektóre opisy masz w obu językach, a niektóre tylko po polsku.
Angielskie opisy pisałeś sam czy to translator? Zalatują niestety translatorem i to takim sprzed kilku lat.

Ja wiem, że zdjęcie powinno samo opowiadać i czasem jest ciężko zwerbalizować uczucia jakie towarzyszyły przy jego tworzeniu, a jeszcze trudniej przelać to na papier, ale serio popracowałbym na tymi opisami. W niektórych przypadkach trochę zbyt łopatologicznie starasz się tłumaczyć co jest na zdjęciu, a w innych zostawiasz jednak miejsce na własną interpretację. Te pierwsze opisy są dobre w podręczniku do nauki, ale to te drugie powinny właśnie towarzyszyć opisom zdjęć świadomego twórcy, jakim niewątpliwie jesteś.

Przy zdjęciach "Rzeźba i bryła" tylko jedno zdjęcie jest nad tekstem, który już od pierwszego wiersza informuje o liczbie mnogiej zdjęć. I tylko zdjęcie nad opisem da się powiększyć. Te pod opisem zostają w wielkości znaczka pocztowego.