A7III z Tamronem będzie droższy niż te pozostałe zestawy. Do tego do wnętrz ten soniacz nie oferuje w sumie nic więcej żeby było warto dokładać imo (lepszy AF nie przyda się), a w porównaniu do np Z5 będzie gorszy wyświetlacz czy wizjer (z tego co pamiętam, dawno nie miałem w rękach, ale kojarzę, że było średnio). Faktycznie prędzej bym rozważył A7II, bo w zestawie z Tamronem 17-28 wyjdzie nawet taniej niż nikon. Jeśli miałoby się to zmieścić w 10k to wtedy nawet styknie na Sony 16-35/4 (choć raczej nie ma takiej potrzeby). Generalnie wnętrza są mało wymagające od aparatu, można z powodzeniem focić nawet starym sprzętem - zwłaszcza ze statywu.
24-70/4 to imo średni pomysł na główny, pierwszy obiektyw do wnętrz. Jako dodatkowy do ciaśniejszych kadrów to okej, ale podstawą na pewno jest jakiś szeroki kąt zaczynający się między 14 a 17mm (na FF) i na tym na start powinieneś się skupić. 24mm będzie mega ograniczać od początku, szybko będziesz potrzebował kupić coś szerszego. Do sony też łatwiej (taniej - np jakieś samyangi) kupić jakąś stałkę (50/85 1.8 ) którą można pobawić się w detal z mniejszą głębią ostrości oraz przy szerszych (na ile się będzie dało) kadrach rozmywając tło/dodając jakiś rozmyty obiekt na pierwszym planie nadać fajniejszej plastyki/wyróżnić dany obiekt na tle reszty wnętrza.
Szukaj
Skontaktuj się z nami