@bejcman okej zatem czekam na info .
Szukaj
... i nie dał znać
Używam tej najnowszej makrówki od Nikona od roku, głównie tylko w zakresie makro. Ogólnie to raczej wielkiej przewagi nas starszym modelem specjalnie nie widzę.
Jedynie drobinę lepsza ostrość, a reszta na podobnym poziomie albo gorszym. Sprawia wrażenie strasznie plastikowego i takim jest bo niższa waga nie wzięła się z niczego.
Przedni człon mimo iż nieruchomy, po silniejszym uchwyceniu skrzypi i jest wyczuwalny delikatny luz. Chyba tylko tylna część korpusu jest z metalu. Z obiektywem nie
można stosowa żadnych konwerterów i pierścieni pośrednich. To chyba pierwszy obiektyw w którym dodatkowe pierścienie pośrednie tak mocno degradują obraz.
Po prostu ostry jest tylko środek kadru, a narożniki się rozpływają. Ten dodatkowy wyświetlacz jest w normalnych dziennych warunkach prawie niewidoczny , nawet
nie wiem czy ma jakieś podświetlenie. Dodatkowy pierścień funkcyjny chodzi lekko , a jako że nie ma blokady , to łatwo zmienia położenie zmieniając parametr bez
wiedzy fotografującego. Za to osłona p.słoneczna ma blokadę, co mnie czasem ... jak chcę szybko ja zdjąć, a tu trzeba szukać gdzie jest przycisk zwalniający.
AF na posobnym poziomie, jedynie poprawiony limiter ratuje trochę sytuacje.
No i smaczek na koniec, onucka do zawinięcia obiektywu, bo firma nawet na jakimś neoprenowym futerale firma postanowiła zaoszczędzić.
Musze zrobić jakiś test porównawczy obrazowania, bo mam wrażenie, że S-ka generuje po przysłonięciu bardzo brzydkie nieostrości, a czasem tworzy cos jakby podwójny kontur.
Ostatnio edytowane przez kazzi ; 23-04-2023 o 22:44
Coś mi tu nie gra. Uzycie pierścieni powoduje zwiększenie skali odwzorowania. Obraz jest rzucany na większe pole obrazowe (stąd strata na jasności) Obiektyw pracuje głównie środkiem. Czyli to co najgorsze, brzegi, nie są rejestrowane.
Jeżeli piszesz, że nowe szkło jest ostrzejsze od starego, na stare z pierścieniami sie nie skarżyłeś to skąd ma się wziąć teraz gorsza ostrość?
Przysłanianie, dyfrakcja to jedno z tłumaczeń. Może twoje bezlustro ma więcej Mpx niż miała lustrzanka?
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Tak mówi teoria, że Po zastosowaniu pierścieni pośrednich nie powinno być widocznej zmiany w jakości obrazu.
Problem z tym szkiełkiem i pierścieniami był już sygnalizowany , bo widziałem taki filmik na YouTube. Zrobiłem szybki test
z wykorzystaniem pierścieni pośrednich Viltrox dających łącznie 36 mm przedłużenia. Aby łatwo było zobaczyć co się dzieje
ustawiłem aparat na statywie i sfotografowałem powierzchnie monitora. Ostrość ustawiona na najbliższy dystans.
Powtórzyłem fotki, bo coś się wysypało podczas dodawania.
WygkądA na to , że ostatnia soczewka obiektywu musi być w ściśle określonej odległości od matrycy. Sprawdziłem jak zachowuje śmie starszy model w takich samych warunkach.
Jest podobnie, choć może nie w takim stopniu. Co ciekawe, nakręcony na przód stary Tessar 210/ 4,5 zwiększa oczywiście skalę odwzorowania do ok. 1:1,5 niwelując prawie do
zera ta krzywiznę pola ostrości
Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 24-04-2023 o 18:01
Taki jest efekt cudowania telecentrycznością. Pierścienie same w sobie nie pogarszają zdjęcia, ale obiektyw projektowany pod konkretny rejestr nie będzie dobrze działał przy innej odległości. To koszt małych wymiarów obiektywu.
Z6II + N 17-28/2.8, N 28-75/2.8, N 70-180/2.8, N 24-200, T 70-300Z, N 40/2.0, V 85/1.8.
D750/800 + T 17-35, N 24-70/2.8, N 28/1.8G, N 50/1.8G, S 135/1.8 Art.
było D70, D40, D60, D80, D90, D700, D7000, D7100, D600, D750, D7200, D7500, Z5.
moje pstryki, na fejsie, instagram
Skontaktuj się z nami