Szukaj
Witamy najnowszego(?) Forumowicza!
Ja używam przysłon z zakresu 8-11 i niskiego ISO, co oczywiście oznacza obowiązkowy statyw. Ale to daje też to, że długi czas może pomóc "rozpłynąć się" części niepożądanych przechodniów.
Nikoś D90 + MB-D80 + Nikkor 16-85 VR + Nikkor 70-300 VR + Cosina 100 macro + SB-600 + Velbon Sherpa 600R
Moja racja jest mojsza, niż Twojsza. Moja racja jest najmojsza!
Już o przechodniów nie chodzi , ale o to że foto trochę nieostre, robiłem na statywie. Może iso inne albo kompensatę ekspozycji? wieczorem to zawsze kiepsko mi wychodzi.
To, że zdjęcie ze statywu to już dobrze. Ale statyw też potrafi się nieźle "bujać" - szczególnie kiedy fotografujesz z miejsca gdzie jest np. blisko droga i duży ruch - przejeżdżające samochody wywołują spore wstrząsy.
Statyw statywowi też nierówny - jak ma "cienkie nóżki" to nawet lekki wiatr potrafi nim zabujać.
Fotografując ze statywu warto pamiętać o wyłączeniu stabilizacji - potrafi też w tej kwestii namieszać.
No i jeszcze jedno - mając aparat na statywie najlepiej korzystać z pilota (wężyka) albo samowyzwalacza - dotknięcie spustu to też drgania.
Nikon FX i Olympus m4/3
Skontaktuj się z nami