Szukaj
Przeważnie jest tak, że jak jest naprawdę ciężko to zdjęć nie robię. To poniższe powstało już po wszystkim i miało być/i jest tylko taką przypominajką.
Naszym celem było Gran Zebru, chceliśmy zjechać spod szczytu. Tam jest taki układ, że spod końcowego gołoborza tuż pod szczytem jest szerokie, strome pole z epickimi widokami. Do tego pola dochodzi się wąskim, stromym kuluarem. Pokonaliśmy go w rakach ale wyżej zrobiła się kompletna dupuwa, więc zapadła decyzja o powrocie. Trzech kolegów, zgodnie z rozsądkiem, powiedziało, że schodzi z buta (czyli raków). My dwaj postanowiliśmy zjechać. Mój towarzysz gdzieś w połowie stracił nartę, na szczęście wyhamował i dalej drogę kontynuował z buta. Zostałem sam, i był to jeden z najbardziej stresujących zjazdów w życiu, bo to były wąskie lodowe rynny, stromo jak cholera, ja w leciutkim sprzęcie, na turowych deskach. Konfiguracja o tyle nieprzyjemna, że w razie upadku było duże prawdopodobieństwo wylądowania na skałach. Jakoś dotarłem na dół, koledzy już czekali i zgotowali mi owację. A ja wyciągnąłem aparat i zrobiłem sobie autoportret aby uwiecznić mój ambiwalentny stan.
Nawiasem mówiąc to już jest końcowy "dość płaski" odcinek (co możecie ocenić po zboczu) wyżej było dużo stromiej.
Plener "Jackowy"
Rozkminiamy z Hesją ( i o ile dobrze pamiętam z Anihilem) zalety teleobiektywów 750mm ze światłem f40 gdy jedna z modelek przyholowała Jacka do chwilowo "naszego pokoju" i poskarżyła się
"Jaaaceeek.... a oni nie chcą robić mi zdjęć" - mina Jacka przekonała nas że należy przestać analizować aberracje sferyczne 750mm i udaliśmy sie na zdjęcia.
Niestety w czasie eksploracji zrujnowanego budynku usłyszałem że druga ekipa jest tuż obok a że niestety przypadkowo znalazł się obok nas także drugi obiektyw 750mm to w przypływie miłości bliźniego żem zaatakował modelkę
Nie wiem kto zrobił zdjęcie ale uważam że jest najlepszym zdjęciem plenerowym
(jeżeli pomieszałem plenery to przepraszamanaliza aberracji bywa męcząca)
![]()
Informacja pomocna do interpretacji zachowania modelki: czy miałeś Pan na sobie przepaskę biodrową (czy inne odzienie, które Artyści noszą) czy też występowałeś Pan sauté?
Absolutnie byłem grzeczny czyli ubrany (no bez koszulki)![]()
i temat umarł
lepsza jest jest masturbacja szkłami
Tak ze 20 lat temu byłem na imprezie znacznie młodszych ludzi
Dziwnie się czułem - taki dziaders
Ale w pewnym momencie w kuchni(chyba) usłyszałem rozmowę która mnie zainteresowała i rozbawiła jednocześnie. Dotyczyła pozowania.
Dziewczyna z pełną stanowczością twierdziła ze pozowanie nago nie byłoby dla niej problemem. Po którymś takim zapewnieniu wkroczyłem i oświadczyłem ze w takim razie fajnie sie składa bo mam studio i zapraszam![]()
O. Ciekawy wątek. Muszę znaleźć jedno zdjęcie to też opowiem historię.
Plener w Wymysłowie (Paradizo) czerwiec 2016. Na zdjęciu jest Sylwia i to nie ona sie skarżyła, tylko Paulina, której wreszcie zrobiono makijaż, ubrała się (jak to brzmi) i czekała na fotografów.
Normalnie to fotografowie czekają aż się modelka ubierze (jak wiadomo kobiety już tak mają, że to trochę trwa).
Teleobiektywów o pojemności 500 - 750 ml i ogniskowej 40%było tam więcej i panowie jakoś się nie mogli od nich oderwać
albo raczej dali do zrozumienia modelce, że skoro oni czekali na nią to ona tez może poczekać na nich.
Ja z tego pleneru zapamiętałem sesje Izy, o 6 rano, opłacilismy stajennego by wyprowadził konia i mieliśmy (ci co wstali) sesje amazonki (nagiej).
No i Leszek. Stojąc po pas w wodzie, w zakolu rzeki Brdy, na szyi wisiał mu Canon 1D z 70-200 podtrzymywał blendę. No i nagle grunt pod nogami mu zniknął, ale zdążył chwycić tego Canona i unieść go nad głowę. Aż się spocił w tej wodziebo to nie był tani sprzęt. Co mi przypomniało moją przygodę na Sardynii. W ręku miałem Mamiyę RZ, stałem w wodzie, chciałem przejść na sąsiedni kamień ale ... okazało się że ten kamień jest tak z 0,5 m głębiej niż myślałem. Woda była nieprawdopodobnie klarowna. Też zdążyłem
Tak w ogóle to było wiele pamiętnych akcji, ciekawszych niż ta (sorry). Plener w Centrum Molo i sesja w korytarzu, z rzutnikiem i z 4 modelkami. Albo w Łebie - kurczaczek czyli Emilia i jej powrót z sesji z plaży. I wiele, wiele innych.
Wydałem dwa albumy z plenerów. Fotoksiążki, znaczy się, każdego sztuk 1
Wracając do fafniaka. Lubi pozować i ma całą galerię świetnych zdjęć plenerowych, backstage znaczy się. Właściwie to go kiedyś zapytałem, czy mogę to wrzucić na forum i się zgodził. Ale jakoś zapomniałem. Wrzucić?
Ale bym musiał to w dziale akt, bo same gołe laski sie koło niego kręcą![]()
Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 01-02-2023 o 03:14
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Nie wiem czy autorowi wątku chodziło o to żeby "jego zdjęcia" wrzucać.
Ale dawać je. Z odpowiednim tytułem i linkiem tutaj, żeby nie przeoczyc
Gremium oceni czy model pozuje tak dobrze jak fotografuje.
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Niech potwierdzi. Ale jak wspomniałem to bym nie umieścił tu, tylko w dziale akt.
Tak w ogóle to chciałem wiosną wrzucić duże backstage nie tylko z ostatniego pleneru. Bo jest na plenerach troche osób z tego forum, a na forum prawie nie ma o nich informacji czy relacji. Czasami nawet nie zdąże zrobić belki z info o kolejnej imprezie. Obiecałem sobie, że teraz rozpuszczę tu wici, a taki wątek z backstage będzie zachętą.
Model pozuje fantastycznie, zapewniam. Jak nie pozuje to też super wychodzi. Są jego foty jako reżysera. Albo taki tryptyk on z Angeliką, wodzianką od Wojewódzkiego.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
spoko umieszczaj![]()
Skontaktuj się z nami