Cześć!

Powracam do zakupu teleobiektywu, niestety cena 400/2.8, oraz jego gabaryty nie pozwoliły mi finalnie kupić tego szkła. Aktualnie rozważam zakup 300/2.8 VRI (VRI a nie VRII ze względu na cenę), ale poniekąd myślę o 500/5.6 PF.

Jestem świadom, że jakość obrazka w tych szkłach będzie na korzyść 300 (którą stacjonarnie mam zamiar używać bez TC natomiast mobilnie z tc 1.4. i tutaj już się robi f4 i nadal mniej niż 500 mm).

Skąd rozterka ? A no stąd, że 500 chodzą nadal drogo, są ciemniejsze, ale... no właśnie.. to lekkie szkło, jego masa i gabaryt do mnie bardzo przemawiają, gdyż sporo mam zamiar chodzić a z drugiej strony w takie dni jak dziś mam w czatowni 2.8 i sztos obraz...

Pytanie do osób, które znają oba szkła , czy noszenie na pasku 300/2.8 bardzo wykańcza ? I jak w ogólnym rozrachunku względem siebie wypadają te szkła ?

Zastosowanie to zwierzaki ( w 90% ptaki).

Dziękuję za pomoc.