Tu nie chodzi o AF, tylko same prawa optyki. Usunięcie szklanego filtru, jest równoważne z cofnięciem matrycy. Wydaje się to sprzeczne z powszechnym osądem, bo przecież wprowadzenie kawałka szyby nic nie zmienia w obrazie. Przesuwa jednak płaszczyznę ostrości, bo w szkle światło rozchodzi się wolniej (czyli inaczej się załamuje).
Jeśli obiektyw nie ma zapasu na skali, to może nie wyostrzyć na nieskończoność.
Szukaj
Skontaktuj się z nami