Zależy co kto robi, jak fotografuje na tych wyjazdach. Dokumentuje czy robi "artystyczne" foty. Ja tam wiele nie podróżuje, ale coś co sobie wypracowałem po tych wyjazdach to zabranie zoomów - szerokiego kąta i tele. Kiedyś wlokłem ze sobą 14-24, 28-75, 70-300 i jasne szkło, malutkie 50/1.8. W praktyce używałem tylko dwóch z nich, czyli 14-24 i 70-300. Środka zakresu nie używałem, ta, samo 50 mm zabranej dla jasności (płytkiej GO). Wszystko przymykałem by mieć większe GO, a wysokie ISO teraz jest super, nie potrzebowałem niczego jasnego.
Zabieram jedno body, jeden zoom UWA i jeden zoom tele, ciemny by był mały i lekki (70-300 spełnia te warunki).
Szukaj
Skontaktuj się z nami