W pierwszym linku wrzuciłem dostępne od ręki obiektywy Sony pod aps-c Zapytałeś
no to pokazałem, że nie są to wyłącznie same chińskie produkty, jak mogłoby się wydawać po tym co piszesz. Klika naprawdę dobrych obiektywów Sony aps-c, wytrzymujących porównanie z pełnoklatkowymi. Ten poziom trzyma tylko Fuji.Tylko popatrzmy kto je robi i jakie one są
Aps-c dla zawodowców? Błagam, gdzie ja to napisałem? Do filmowania ten format się obroni, ale to 100% oferta dla fotografujących amatorów. Fajnie, że też dla tych bardziej zaawansowanych, nie tylko 2-3 kity w systemie.
W drugim linku pokazałem tylko, ile tego koksu Chińczycy wypuścili, przyznałem ci rację, przecież do niczego nie przekonuję . Też nie kręcą mnie te obiektywy, ale wrzucanie wszystkich do jednego wora to nie do końca ma sens. Jakieś naprawdę fajne niszowe szkiełka tam się znajdzie, np. anamorficzne Sirui do filmowania. Ludzie lubią się bawić fotografią, fajnie że są takie możliwości. Nie wszyscy to zawodowcy! Zawodowiec na to nawet nie spojrzy, ja to doskonale rozumiem ( o ile po godzinach nie bawi się fotografią ).
W ogóle nie odnoszę się do obiektywów ff, które jak wiadomo też działają na aps-c. Amatorzy wybierają aps-c głównie dlatego, że jest mniejsze i tańsze. Tak, wiem, zawodowca to nie interesuje!
Co do Tamrona to teraz gra w tej samej lidze co Sigma. Tak, prostsza budowa, ale optycznie super. To co wypuszczali 10 lat temu nijak się ma do dzisiejszych ich szkieł.
Zgoda też co do tego, że ilość nie przechodzi w jakość. Jeszcze niedawno najpopularniejszym obiektywem do Nikona, takim dla bardziej zaawansowanych amatorów, była Sigma 17-50/2.8. Teraz ten obiektyw (jego następca) zaspokaja apetyty entuzjastów aps-c dla Sony i Fuji. Często takie szkło trzyma cały system, małe, niedrogie, jasne i dobre optycznie. Oczywiście nie dla zawodowców!
Szukaj
Skontaktuj się z nami