Nie wiedziałem gdzie taki wątek przykleić, bo nie ograniczam się tylko do Nikona. Zamierzam nabyć nowy aparat, i waham się pomiędzy wieloma opcjami. Fotografuję przeważnie przyrodę, widoki, drzewa, panoramy, trochę architektury. Dobrze jakby obiektyw ogniskował na w miarę niewielką odległość. Plan zakłada jedno body + jeden zoom + statyw. Pełen minimalizm. Zależy mi na dużej matrycy, na detalu i DR. Nie potrzebuję szybkostrzelności, szybkich, cudownych AF i innych nowoczesnych wynalazków.
Przyznaję że na szczycie listy jest Fujifilm s100s/50s. Z obiektywem 45-100mm f4. Ale to taki "dream kit", nie stać mnie i podaję go tylko jako przykład.
Bardziej dostępny jest Nikon Z7, Sony A7R/ A1, Pentax K-1 itp. Mam też podpowiedzi, odnośnie Sigmy, ale nie jestem przekonany.
Otwieram dyskusję, co waszym zdaniem będzie dobrą opcją i dlaczego?
Szukaj
Skontaktuj się z nami