Cześć,
Posiadam Nikona Z5 oraz Nikkora 24-70 F4S. Jestem bardzo zadowolony z tego tandemu , świetnie sprawdza się na wszelkich spotkaniach czy w podróży ale zauważyłem że 80% wszystkich zdjęć krajobrazu czy to górskiego czy miejskiego , które zrobiłem mają wspólną cechę - są zrobione na 24mm. I często przydałoby się dodatkowo mieć coś szerszego pod ręką. Nikkor 14-30 F4 S to ponoć świetne szkło ale niestety - w promocjach kosztuje obecnie 4,5 tys złotych. Pomyślałem że być może dobrym pomysłem byłoby kupno używanego adaptera FTZ i obiektywu do lustrzanek, o świetle w okolicach F4 i stosunkowo niewielkich gabarytach. I w zasadzie po zrobieniu researchu i przeczytaniu testów mam jeden typ: Nikkor 18-35 G F3,5-4,5. Jest ostrzejszy od konkurencyjnej Tokiny 17-35 oraz ponoć niewiele ustępuje Nikkorowi 16-35 AF-s VR F4. Da się go kupić poniżej 2tys złotych. Uważacie że to dobry pomysł? Na ile taki zakup mógłby być przyszłościowy kiedy za kilka lat zmieniłbym korpus na coś z większą ilością pikseli? A może w okolicach 2 tys złotych da się złowić coś lepszego?
Szukaj
Skontaktuj się z nami