witam szanownych kolegów
mam pytanie jaki zestaw wybrać dla 13-latka który złapał bakcyla na przygodę z fotografią. Ostatnio na komunii ktoś z gości pozwolił mu zrobić kilka zdjęć bezlusterkowcem. Tak się wczuł w role fotografa że wyczerpał baterię . Po komunii do teraz tak kręci tak nęci pytając czy kupię mu aparat. Penie dałbym spokój ucinając krótko że nie bo masz w telefonie ale że jakiś czas temu miałem kilka zestawów to jakoś nie mogę mu odmówić tej przyjemności.
Zaczynając był d40 z kilkoma obiektywami potem d90 i ostatni d300s. Mając te aparaty jako dziecko (teraz też jest ale większe) coś tam pstrykał ale ze mały był to nie interesował się tym za bardzo. W końcu przyszedł czas że rozstałem się z d300s. Ale bakcyl pozostał.
Patrząc teraz szkoda że pozbyłem się tej d40 bo była by w sam raz na początek przygody.
co polecacie na początek nauki, myślę ze kwota 1000zł to odpowiednia no może coś będzie warte uwagi to dołożę.