Szukaj
Kiedyś tu dawno temu mawiało na tym forum się "onanizm sprzętowy" ja proponuje i stawiam na smartfon - najpierw nauka kadrowania i szukanie ciekawych ujęć z wykorzystaniem automatyki, a dalej jak podstawowa apka smartfonu nie ma możliwości ręcznych ustawień to open camera i tam jest wszystko, jak się spodoba młodemu człowiekowi to dalej już sam będzie wiedział co chce.
Ps. ostatnio na spacerze rodzinnym w centrum miasta paradowałem z D5600 - młodzież na mnie spoglądał jak na jakiegoś dinozaura z innej epoki a ich uśmieszki były wymowne, podejrzewam że nawet niektórzy nie wiedzieli co trzymam
Ale jeśli smartfon to dobrze żeby miał opcje raw bo jpg będą stopniowo frustrujące. Chyba mlodemu fotografowi, który już polubił fotografię nie chodzi tylko o zdjęcia na tik toka czy Instagrama.
Dygresja bo odrzucamy ten sprzęt.
Samsung nx300, 500, fuji xa5 lub starsze - może koło 1tys zł coś się uda
Ze smatphonem jest jeden ale zasadniczy problem o którym nikt nie mówi: nie ma regulowanej przysłony. Dla mnie to skreśla użycie go do architektury czy landskejpu.
Ze względu na rozmiar matrycy i wynikające z tego ogniskowe, GO w smartfonach na odległościach ostrzenia typowych dla architektury czy landszaftu jest na tyle rozległa, że regulowana przysłona nie jest wg mnie potrzebna. Żeby w smartfonie uzyskać rozmyte tło, ale takie wynikające z fizyki a nie sztucznej inteligencji, to trzeba się postarać.
Zrób telefonem zdjęcia np. zachodzącego słońca i obejrzyj na monitorze. Przestaniesz opowiadać takie herezje.
I co ma do tego regulowana przysłona, a raczej brak takiej funkcjonalności?
Generalnie to dla mnie smartfon to ostatnia rzecz do robienia zdjęć, bo jestem stary przyzwyczajony do czego innego ale młodzi łapią takie technologie w lot. Smartfon nie ma wielu aspektów tradycyjnego aparatu to wiadomo - przysłona regulowana to jedno, "zoom" optyczny (można stosować cyfrowy lub nożny) itp. ale właśnie z drugiej strony ograniczenia mogą dawać powód do innego fotografowania, nauki i kreatywności.
I w myśl twierdzenia mądrego człowieka najlepszy aparat to taki jaki masz przy sobie
Spodziewałem się jednak merytorycznej odpowiedzi, chociaż jednego zdania, ale cóż.
Dopytam jeszcze, ale nie musisz odpowiadać, w sumie to sam sobie odpowiem
Po co domykasz przysłonę w architekturze/krajobrazie?
Dla maksymalnej GO? To już chyba wyjaśniliśmy.
Dla jak najlepszych właściwości optycznych obiektywu? Wybacz, ale obiektywy w smartfonach są na tyle nieskomplikowane konstrukcyjnie, że domknięcie o 1-2-3 działki nie polepszy sprawy IMO.
Wspomniałeś o zdjęciu zachodzącego słońca. Domyślam się, że chodzi Ci o dużą rozpiętość tonalną sceny i taką sobie jakość zdjęć ze smartfona. Tutaj chyba bezdyskusyjnie się zgodzimy, że to nie zależy od obiektywu i możliwości regulacji przysłony.
Jeśli nie o to Ci chodziło, to napisz o co w takim razie. Ja nie mam problemu z tym, żeby przyznać komuś rację, gdy jestem w błędzie.
- - - - kolejny post - - - - - -
No i jeszcze zdjęcie ze smartfona bez regulacji przysłony. Nie z zachodzącym słońcem, ale pod słońce. Full res „prosto z puszki”.
Ostatnio edytowane przez lukasz_kk ; 27-05-2022 o 17:35
Skontaktuj się z nami