Close

Strona 1 z 8 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 73
  1. #1

    Domyślnie Luźne dywagacje w temacie fotografii i grafiki komputerowej

    Wątek wydzielony z osobnej dyskusji:
    https://forum.nikoniarze.pl/threads/...age3?p=4223109

    ~spiritus



    Bardzo prosto. Nie da się zrobić dobrego zdjęcia księżyca gdzie widać gwiazdy, różnica w jasności jest zbyt duża, to coś jak fotografowanie żarówki
    Sam księżyc to HDR z 3 klatek, następnie zdjęcie gwiazd bez księżyca (z długim czasem żeby było widać), a później połączenie tego w jedną całość w Photoshop.
    Wszystko wykonane Canon EOS R + Sigma 150-600 Contemporary, czyli stosunkowo tanim sprzętem.
    Ostatnio edytowane przez spiritus ; 25-04-2022 o 20:32
    Marcin
    Aktualnie: Nikon Z9, Z8, Z7II, Sony A1, A7RV, A7RIII, Canon R5, Olympus M1X, OM-1, E-M5 MK III Poprzednio: Canon 1Ds, 1D MK III, 10D, 20D, 40D, 50D, 70D, 7D, 6D, 5D MK IV, EOS R, Sony Nex 5, A6000, A6500, A7 MK II, Fuji X-T4, Panasonic G9

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez m_a_g Zobacz posta
    Bardzo prosto. Nie da się zrobić dobrego zdjęcia księżyca gdzie widać gwiazdy, różnica w jasności jest zbyt duża, to coś jak fotografowanie żarówki
    Sam księżyc to HDR z 3 klatek, następnie zdjęcie gwiazd bez księżyca (z długim czasem żeby było widać), a później połączenie tego w jedną całość w Photoshop.
    Wszystko wykonane Canon EOS R + Sigma 150-600 Contemporary, czyli stosunkowo tanim sprzętem.
    I nadal nazywasz to coś zdjęciem?
    Jacek

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JK Zobacz posta
    I nadal nazywasz to coś zdjęciem?
    Podwójna ekspozycja
    Prywatnie: Z6 || N14-30/4s || N24-120/4s || N40/2 || N85/1.8s || SB-600 || YN560
    Służbowo: R6 || T24-70/2.8 G2 || C70-200mm f/2.8L IS III USM

    ZAJRZYJ I WEŹ UDZIAŁ:
    >>RAWki<=>ZADANIA TEMATYCZNE<=>FOTOGRAFIA MIESIĄCA<<

  4. #4

    Domyślnie

    To spróbuj. Zobaczymy co ci z tego wyjdzie. Jeśli tak sądzisz, to zapewne nigdy nie robiłeś wielokrotnej ekspozycji bezpośrednio w aparacie.

    Nie wiem skąd się bierze ta dziwaczna moda na nazywanie grafiki komputerowej zdjęciem? Jakieś domalowywanie, jakieś wklejanie, kolorowanie, jakieś sklejki? Może stąd się to bierze, że gdyby autor nazwał takie coś grafiką, to prawdziwi graficy komputerowi dobrze by się z tego ubawili. No i po co robić zdjęcia tych gwiazd, sklejać to wszystko, jeśli można namalować kilkadziesiąt kropek pędzlem, a efekt będzie praktycznie taki sam, czyli lekko żałosny.
    Jacek

  5. #5

    Domyślnie

    Widziałem wielu oburzonych, gdy wygrywała grafika nazywana zdjęciem (w całkiem znanych konkursach). Cóż, zaścianki bywają różne, warto być otwartym
    • ZABAWA W RAWKI WEŹ UDZIAŁ!
    • D7500 + S10-20 F/3,5 + S18-35 F/1.8 + S17-50 + N50 1.8 G + N55-300 + Sg8 F/3.5 csII + PORST MC 135 + Meike tube set || Cokin P / Marumi magnetic || FotoPro x4i || Stroboss 36N, 60N, X2, X rec
    • RX100 III
    • Flickr Pstryk || strava || yt

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JK Zobacz posta
    ...jakieś sklejki?...
    To może oświecisz maluczkich, jak zrobić zdjęcie z wielokrotnej ekspozycji, bez sklejania?
    Cytat Zamieszczone przez JK Zobacz posta
    ...gdyby autor nazwał takie coś grafiką, to prawdziwi graficy komputerowi dobrze by się z tego ubawili...
    Czyli to jednak nie jest grafika?
    "...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."
    http://commons.wikimedia.org/wiki/Windmill
    Pstrykoaparat + obiektywy + okulary korekcyjne -10.5 dioptrii.
    "Don Kichote to zły człowiek był..."

  7. #7

    Domyślnie

    Tu nie chodzi o żadne zaścianki. Tu nie chodzi o oburzenie. Nie mam nic przeciwko grafice komputerowej i sam się czasem w to bawię. Chodzi jedynie o to, żeby autorzy mieli odwagę nazywania swoich wytworów adekwatnie do tego, czym one są. Nikt przecież nie nazywa linorytu akwarelą, czy obrazu olejnego grafiką. W środowiskach plastyków takie zabiegi mogły by być skwitowane jedynie wyrazami politowania. Tylko u nas, fotografów, a może lepiej "fotografów", jest jakiś dziwny pęd do nazywania własnych wytworów w sposób, który nijak nie odpowiada prawdzie na temat ich powstania. Definicja zdjęcia jest dość prosta - jest to obraz zarejestrowany za pomocą światła. No ale może PS to też światło i wystarczy coś namalować pędzlem na ekranie komputera, żeby za chwilę nazwać to zdjęciem.

    - - - - kolejny post - - - - - -

    Cytat Zamieszczone przez Wind Mill Zobacz posta
    To może oświecisz maluczkich, jak zrobić zdjęcie z wielokrotnej ekspozycji, bez sklejania?
    To jest akurat bardzo proste. Bierzesz aparat, szukasz w menu opcji "Wielokrotna ekspozycja", ustawiasz ilość zdjęć i inne parametry, po czym kilka razy kadrujesz i naciskasz spust. Otrzymujesz zdjęcie, które jest właśnie wielokrotną ekspozycją. Tak było w analogach, tak jest w cyfrze, a jedynym problemem jest to, że taka wielokrotna ekspozycja, nie jest odpowiednikiem sklejanek w PS-ie.
    Jacek

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JK Zobacz posta
    I nadal nazywasz to coś zdjęciem?
    Oczywiście, tak samo jak reszta świata. Widzę żę kolega należy to tych nielicznych jednostek które jeszcze nie przyjęły do wiadomości że post processing to integralna część procesu fotograficznego obecnie.
    Z mojego doświadczenia im bardziej ktoś narzeka, tym mniej umie obsłużyć oprogramowanie do obróbki.
    To taka luźna uwaga, nie dotyczy bezpośrednio Ciebie.

    - - - - kolejny post - - - - - -

    Cytat Zamieszczone przez JK Zobacz posta
    Tu nie chodzi o żadne zaścianki. Tu nie chodzi o oburzenie. Nie mam nic przeciwko grafice komputerowej i sam się czasem w to bawię. Chodzi jedynie o to, żeby autorzy mieli odwagę nazywania swoich wytworów adekwatnie do tego, czym one są. Nikt przecież nie nazywa linorytu akwarelą, czy obrazu olejnego grafiką. W środowiskach plastyków takie zabiegi mogły by być skwitowane jedynie wyrazami politowania. Tylko u nas, fotografów, a może lepiej "fotografów", jest jakiś dziwny pęd do nazywania własnych wytworów w sposób, który nijak nie odpowiada prawdzie na temat ich powstania. Definicja zdjęcia jest dość prosta - jest to obraz zarejestrowany za pomocą światła. No ale może PS to też światło i wystarczy coś namalować pędzlem na ekranie komputera, żeby za chwilę nazwać to zdjęciem.
    Całe szczęście że to tylko Twoje zdanie, a jeżeli chodzi o wyrazy politowania, to miałem to uczucie kiedy czytałem ten wpis Więc działa to w obie strony. Zastanawiam się jak odbierasz regulaminy największych konkursów fotograficznych które nie zabraniają tego typu praktyk. Zapewne musi bardzo Cię to męczyć. Zwłaszcza w tym przypadku kiedy na podstawie obróbki komputerowej zostało złożone w jedną całość coś czego nie był w stanie (z powodu fizycznych ograniczeń matrycy) zarejestrować aparat. Czyli co? HDR? Grafika komputerowa. Focus stacking w makro - grafika komputerowa? Hmmm.... tu znowu wchodzimy na teren politowania o którym wspominałeś wcześniej
    Marcin
    Aktualnie: Nikon Z9, Z8, Z7II, Sony A1, A7RV, A7RIII, Canon R5, Olympus M1X, OM-1, E-M5 MK III Poprzednio: Canon 1Ds, 1D MK III, 10D, 20D, 40D, 50D, 70D, 7D, 6D, 5D MK IV, EOS R, Sony Nex 5, A6000, A6500, A7 MK II, Fuji X-T4, Panasonic G9

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JK Zobacz posta
    To spróbuj. Zobaczymy co ci z tego wyjdzie. Jeśli tak sądzisz, to zapewne nigdy nie robiłeś wielokrotnej ekspozycji bezpośrednio w aparacie.

    Nie wiem skąd się bierze ta dziwaczna moda na nazywanie grafiki komputerowej zdjęciem? Jakieś domalowywanie, jakieś wklejanie, kolorowanie, jakieś sklejki? Może stąd się to bierze, że gdyby autor nazwał takie coś grafiką, to prawdziwi graficy komputerowi dobrze by się z tego ubawili. No i po co robić zdjęcia tych gwiazd, sklejać to wszystko, jeśli można namalować kilkadziesiąt kropek pędzlem, a efekt będzie praktycznie taki sam, czyli lekko żałosny.
    Spokojnie, ironizowałem
    Wiem, że nie da rady czegoś takiego ogarnąć poprzez podwójną ekspozycję. Tzn może teoretycznie by się dało ale to trzeba utrzymać aparat przez 2 tyg aby zrobić zdjęcie księżyca i zdjęcie gwiazd osobno (chyba, że wtedy nie można zmieniać parametrów). Nie wiem, nigdy nie tak się nie bawiłem

    - - - - kolejny post - - - - - -

    A skoro już się czepiamy słówek to powiedz mi gdzie w menu "aparatu analogowego" masz podwójną ekspozycję?

    Pomijając fakt, że "aparat analogowy" to błędna nazwa potoczna ponieważ nie występuje tam żaden sygnał analogowy... ot urządzenie mechaniczne.
    Prywatnie: Z6 || N14-30/4s || N24-120/4s || N40/2 || N85/1.8s || SB-600 || YN560
    Służbowo: R6 || T24-70/2.8 G2 || C70-200mm f/2.8L IS III USM

    ZAJRZYJ I WEŹ UDZIAŁ:
    >>RAWki<=>ZADANIA TEMATYCZNE<=>FOTOGRAFIA MIESIĄCA<<

  10. #10

    Domyślnie

    Dla mnie bardzo wyraźną granicą pomiędzy zdjęciem, a grafiką komputerową jest zmiana treści kadru, czyli sklejanie, wklejanie, domalowywanie, usuwanie elementów. Takie cuda, jak rozciąganie szczytów górskich (tak, tak, takie coś też widziałem) żeby poprawić kompozycję, czy usuwanie drzew, albo budynków, bo przeszkadzają, to już jednak duża przesada. To już nie są zdjęcia, tylko grafika komputerowa, do której oczywiście każdy ma prawo, jeśli umie to zrobić dobrze i ma odwagę właściwie to nazwać. O takich sprawach jak bardzo mocne (czasem zbyt mocne) korekty jasności, kontrastu, koloru, balansu bieli, czy nawet HDR można oczywiście dyskutować. Tu czasem trudno wyznaczyć jednoznaczne granice bez odwoływania się do pojęcia dobrego smaku, ale czasem niestety idzie to tak daleko, że wykracza poza to, co jeszcze można nazywać korektą. A wszelkie "sklejanki" i inne "malunki", moim zdaniem, wykraczają poza to, co można nazwać zdjęciem. Nie jest to tylko moja opinia i nie jestem tu zbyt ortodoksyjny. Wystarczy poczytać regulaminy wielu konkursów, żeby zauważyć, że moje podejście wcale nie jest bardzo radykalne. Jestem zdania, że użycie określenia grafika komputerowa, w wielu przypadkach rozwiązuje takie problemy. Kłopot tylko w tym, że wielu autorów takich obrazów, z niewiadomych przyczyn, boi się przyznać do tego, że prezentuje grafikę komputerowa, a nie zdjęcie.

    - - - - kolejny post - - - - - -

    Cytat Zamieszczone przez spiritus Zobacz posta
    .... Pomijając fakt, że "aparat analogowy" to błędna nazwa potoczna ponieważ nie występuje tam żaden sygnał analogowy... ot urządzenie mechaniczne.
    Naprawdę chcesz o tym podyskutować?
    Jacek

Strona 1 z 8 123 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Noc Muzeów w Warszawskiej Szkole Fotografii i Grafiki Projektowej
    By wsfoto in forum Wydarzenia, aktualności fotograficzne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 13-05-2015, 18:19
  2. Noc Muzeów w Warszawskiej Szkole Fotografii i Grafiki Projektowej
    By wsfoto in forum Wydarzenia, aktualności fotograficzne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 15-05-2014, 10:41
  3. Realizm animacji komputerowej.
    By freefly in forum Cafe NIKON
    Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 16-06-2010, 14:11
  4. Dywagacje / szeroko+standard do dx'a
    By Vetinari in forum Obiektywy 24-75mm
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 10-10-2008, 11:33
  5. kolejny kontrowersyjny w temacie fotografii slubnej...
    By R in forum Fotografia - tematy ogólne
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 19-09-2008, 13:57

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •