Close

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 37
  1. #21

    Domyślnie

    Bez dwóch zdań. Czytałem o tym. Samo "pre-release capturing" tak jak mam teraz Olympusie to będzie rewelacja.
    Przy fotografii akcji czy przyrody kiedy czeka się na jakiś moment żeby go uchwycić to jest po prostu bezcenna funkcja warta każdych pieniędzy.

  2. #22

    Domyślnie

    Zobaczymy jak to będzie działać, ale wygląda na to, że po pojedynczym krótkim naciśnięciu spustu będą rejestrowane zdjęcia od 1s przed do 3s po. W granicznym przypadku da to 60 do 480 zdjęć. Będzie z czego wybierać. Ale popróbujemy, to zobaczymy jak to zadziała. No i te definiowane pola grupowe. Czekam do środy.
    Jacek

  3. #23

    Domyślnie

    AF nie jest taki błyskawiczny o świcie, zmierzchu jak w reklamie Śmiem twierdzić, że ostatecznie zostaje pojedynczy punkt ustawienia ostrości i w tym lepiej radzi sobie D850, AFC w Z9 i D850.

  4. #24

    Domyślnie

    Reklamy nie widziałem więc się nie znam, wiem natomiast jedno: od lat fotografuję o świcie 2-3 razy w tygodniu (no chyba że jest mróz, wtedy mi się nie chce), i AF-C w trybie wykrywania śledzenia obiektu działa w bezlusterkowcach znakomicie.
    Nigdy nie musiałem korzystać z pojedynczego punktu tylko dlatego że było mało światła.
    Co więcej, śmiem twierdzić że odkąd przeszedłem na bezlusterkowce mam zdecydowanie więcej udanych zdjęć, a poprzednio używałem najlepszych lustrzanek jakie Canon miał w ofercie - zaczynając od pierwszej lustrzanki FF na rynku czyli Canon 1Ds, i kolejnych wersji.

  5. #25

    Domyślnie

    No i jeszcze jedno. Tam, gdzie w wizjerze lustrzanki nic nie widać, bo jest zbyt ciemno i brakuje światła, bezlusterkowcem daje się w miarę normalnie kadrować. Wizjer może trochę smuży, trochę wychodzi ziarno, ale po odpowiednim wzmocnieniu obrazu widać to, co próbujemy fotografować. W lustrzance nie. Nawet w tym rewelacyjnym i niedoścignionym D850.
    Jacek

  6. #26

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez m_a_g Zobacz posta
    O, cześć, nie wiedziałem że jesteś na tym forum również
    Siema
    Tam bardziej gościnnie, tutaj systemowo "u siebie"

    Chyba najlepiej przeczekać z dobrym adapterem.
    • ZABAWA W RAWKI WEŹ UDZIAŁ!
    • D7500 + S10-20 F/3,5 + S18-35 F/1.8 + S17-50 + N50 1.8 G + N55-300 + Sg8 F/3.5 csII + PORST MC 135 + Meike tube set || Cokin P / Marumi magnetic || FotoPro x4i || Stroboss 36N, 60N, X2, X rec
    • RX100 III
    • Flickr Pstryk || strava || yt

  7. #27
    Super Moderator Konto PREMIUM Awatar Jacek_Z
    Dołączył
    11 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Posty
    32 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JK Zobacz posta
    No i jeszcze jedno. Tam, gdzie w wizjerze lustrzanki nic nie widać, bo jest zbyt ciemno i brakuje światła, bezlusterkowcem daje się w miarę normalnie kadrować. Wizjer może trochę smuży, trochę wychodzi ziarno, ale po odpowiednim wzmocnieniu obrazu widać to, co próbujemy fotografować. W lustrzance nie. Nawet w tym rewelacyjnym i niedoścignionym D850.
    Nie do końca tak jest. Mój kolega, od lat zajmujący się astrofotografią, malowaniem światłem itp nocnymi zdjęciami nie używa bezlusterkowca (którego posiada, jako drugi aparat) i twierdzi, że inni też nie uzywają bezlustekowców w astrofotografii. Ja z kolei dyskwalifikuję bezlustro w studyjnej fotografii (tzn błyskanie, gdzie trzeba wyłączyć symulacje ekspozycji) w stylu low key, bo ogromne rozjaśnienie obrazu powoduje, że efekt w wizjerze różni się ogromnie od tego, co się dostaje na zdjęciu.
    To o czym piszesz zapewne jest dobre, ale gdy fotografowana scena jest mało kontrastowa, gdzie na zdjęciach nie ma "świateł" i rozjaśnianie całości nie ma takich negatywnych konsekwencji.
    Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.

  8. #28

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jacek_Z Zobacz posta
    Ja z kolei dyskwalifikuję bezlustro w studyjnej fotografii (tzn błyskanie, gdzie trzeba wyłączyć symulacje ekspozycji) w stylu low key, bo ogromne rozjaśnienie obrazu powoduje, że efekt w wizjerze różni się ogromnie od tego, co się dostaje na zdjęciu.
    .
    To w takim razie - skoro to jest Twoje kryterium - czym fotografujesz w studiu z błyskiem?
    Bo zgadzam się z Tobą że obraz w EVF przy błyskaniu niekoniecznie odpowiada rzeczywistości, ale w lustrzance jest dokładnie ten tam problem lecz w przeciwną stroną - to znaczy jest ciemniej niż na zdjęciu.
    Czyli parafrazując to co napisałeś, w lustrzance przy OVF i błyskaniu lampą efekt w wizjerze ogromnie różni się od tego co dostaje się na zdjęciu.
    Mnie osobiście w warunkach studyjnych lepiej się fotografuje bezlusterkowcem ze względu na Eye AF, natomiast czy bezlusterkowcem czy lustrzanką nie mam oczekiwań aby zobaczyć efekt końcowy w wizjerze przed zrobieniem zdjęcia - fotografuje na ustawieniach manualnych, ustawiam moc lamp wykonując kilka zdjęć testowych (no, nieraz kilkanaście), a następnie już tylko fotografuję i raz na jakiś czas sprawdzam na podglądzie czy jest OK.
    Ostatnio edytowane przez m_a_g ; 24-04-2022 o 02:05
    Marcin
    Aktualnie: Nikon Z9, Z8, Z7II, Sony A1, A7RV, A7RIII, Canon R5, Olympus M1X, OM-1, E-M5 MK III Poprzednio: Canon 1Ds, 1D MK III, 10D, 20D, 40D, 50D, 70D, 7D, 6D, 5D MK IV, EOS R, Sony Nex 5, A6000, A6500, A7 MK II, Fuji X-T4, Panasonic G9

  9. #29

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jacek_Z Zobacz posta
    Nie do końca tak jest. Mój kolega, od lat zajmujący się astrofotografią, malowaniem światłem itp nocnymi zdjęciami nie używa bezlusterkowca (którego posiada, jako drugi aparat) i twierdzi, że inni też nie uzywają bezlustekowców w astrofotografii.
    A widzisz, ja akurat znam dwa przypadki, że do astro używają Z6
    Jeden to nawet swoją chce przerobić pod astro.
    Prywatnie: Z6 || N14-30/4s || N24-120/4s || N40/2 || N85/1.8s || SB-600 || YN560
    Służbowo: R6 || T24-70/2.8 G2 || C70-200mm f/2.8L IS III USM

    ZAJRZYJ I WEŹ UDZIAŁ:
    >>RAWki<=>ZADANIA TEMATYCZNE<=>FOTOGRAFIA MIESIĄCA<<

  10. #30

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jacek_Z Zobacz posta
    Nie do końca tak jest. Mój kolega, od lat zajmujący się astrofotografią, malowaniem światłem itp nocnymi zdjęciami nie używa bezlusterkowca (którego posiada, jako drugi aparat) i twierdzi, że inni też nie uzywają bezlustekowców w astrofotografii. Ja z kolei dyskwalifikuję bezlustro w studyjnej fotografii (tzn błyskanie, gdzie trzeba wyłączyć symulacje ekspozycji) w stylu low key, bo ogromne rozjaśnienie obrazu powoduje, że efekt w wizjerze różni się ogromnie od tego, co się dostaje na zdjęciu.
    To o czym piszesz zapewne jest dobre, ale gdy fotografowana scena jest mało kontrastowa, gdzie na zdjęciach nie ma "świateł" i rozjaśnianie całości nie ma takich negatywnych konsekwencji.

    Już od kilku lat wam tłumaczę, że zmieniła się technologia, zmienił się sprzęt i nie da się pracować jak za "króla ćwieczka". Trzeba się tego nauczyć na nowo. Przyzwyczaić się do nowych rozwiązań. Wykorzystać je, a nie marudzić. Kiedyś, na przykład, było bicie piany, że w nowych obiektywach nie ma pierścienia przysłon. Kilka lat marudzenia było na ten temat. Wielu "znawców" pisało, że się nie da, bo to, bo tamto. I co? Dało się. Mało kto już pamięta tamte stare nawyki i przyzwyczajenia z czasów przed-cyfrowych. Dziesiątki bardzo dobrych obiektywów nie mają dziś pierścienia przysłon i jest OK. A teraz jak zrobili elektroniczny pierścień, który można sobie dowolnie zdefiniować, np. jako pierścień przysłon, to jakoś okrzyków radości nie ma, bo to potrzebne jak umarłemu kadzidło. Przywykliśmy do braku tego pierścienia i nikomu nie robi to różnicy. Tak samo jest z tym EVF. Ile było gadania, że się nie da (niektórzy ciągle marudzą). A to jest tylko inne rozwiązanie, daje inne możliwości. Plusy znacznie przeważają nad pozornymi minusami, tylko trzeba chcieć to zauważyć. Ale znów jeden, czy drugi zamiast się nauczyć, zamiast poznać, zamiast poustawiać jak trzeba, woli marudzić, że mu się nie nadaje. Prawda jest taka, że trzeba się na nowo nauczyć robić zdjęcia w studio. Zapomnieć o starych nawykach i wypracować nowe. Jaka jest alternatywa? Jeszcze przez kilka lat będzie można to robić jakimiś starymi lustrzankami, które będą coraz bardziej archaiczne, ale później już nie, bo lustrzanek nie będzie, chyba że ze szrotu. Wtedy nie będzie już wyboru. Piszesz, że trzeba coś wyłączyć, że trzeba coś włączyć. OK. Więc zrób to. Dopasuj do swoich wyobrażeń. Kiedyś i tak to zrobisz, chyba że uda ci się dotrwać do emerytury z tymi starymi bezsensownymi nawykami, a inni będą robili to po nowemu. Ale ile czasu stracisz na takie bezsensowne gadanie?
    Ostatnio edytowane przez JK ; 24-04-2022 o 09:30
    Jacek

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Dwa stare obiektywy z bagnetem F
    By ostatni_wolny_login in forum Obiektywy 24-75mm
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 27-01-2022, 17:51
  2. Ja sie pytam ... ?
    By Motorniczy in forum Cafe NIKON
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 15-03-2012, 11:24
  3. Pytam bo nie wiem
    By Rajczakowski in forum Lampy błyskowe
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 03-01-2009, 23:13
  4. Witam i pytam.
    By Kuba^ in forum Nikon - aparaty analogowe
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 09-10-2007, 17:29
  5. Witam i pytam:)
    By Mythos in forum Nikon - D40-D90 i D3000-D7500
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 24-08-2007, 22:13

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •