Piniondz to piniondz
Napiszę coś od siebie o zdjęciu.
W brew pozorom, wcale mało roboty tutaj nie było, trzeba było przypilnować łatwo wyłażącego halo, uwydatnić klif, przypilnować śnieg, cienie, nie chciałem jakoś mocno odbiegać kolorami, kadr tak pół na pół, mogłem mocniej ściąć, żeby klif bardziej rzucqał się w oczy w sumie.
No i ten rawek przyprawił mnie o nerwicę przy "odplamianiu" tym bardziej, że nie miałem perwolu
Szukaj
Skontaktuj się z nami