Rzecz w tym, że to nie są 2s różnicy. Bo tym suwaczkiem majdasz w te i na zad i za każdym razem to są 2s. A potem kolejny suwak i kolejny, na końcu zapis i robią się z tego minuty. Masz 100 zdjęć i różnica zaczyna iść w godziny, a to tylko jedna sesja jest. To jest po prostu irytujące i nie ma komfortu pracy.
Szukaj
Skontaktuj się z nami