[wspinaczka] W kryształowym pałacu...

[sruba]

Czyżby red bull?

Tak się zastanawiam na ile w Twoich tematach sprawdziłaby się mała GO. Akurat niekoniecznie w tym planie.

Istotne jest też czy byłeś powyżej 2000 m npm

Sam oceń ale to też amatorszczyzna, bo wspomnianym staruszkiem... Do 2000 było blisko, ale było -10 i byłem w rakach, więc nie wiem...

2.

[Ligo]

Skóra mi cierpnie od samego patrzenia...

[Wujot]

Sam oceń ale to też amatorszczyzna, bo wspomnianym staruszkiem... Do 2000 było blisko, ale było -10 i byłem w rakach, więc nie wiem...

]

Bardzo ładne. Że spytam się niedyskretnie, Czy podczas Twoich sesji jakieś loty się zdarzyły?

[kipcior]

W tym przypadku było jednak relatywnie łatwo jak na zimę, to miejsce to kanion, więc można było obejść od góry i wejść na krawędź skały i lodu, założyć stanowisko i zjechać na linie.

To nieco wyjaśnia Bo już miałem wizję, że wspinasz się z lustrzanką na szyi, jedną ręką trzymasz się czekana, a drugą robisz pstryk Trochę jak z tym kamerzystą na stadionie, co biegł szybciej od zawodników

[notdot]

#1 świetna bo też widać skalę i wysokości dzięki osobom na dole i na "ścianie"
przy czym nie mam akredytacji więc nie wiem czy mogę komentować

[sruba]

Bardzo ładne. Że spytam się niedyskretnie, Czy podczas Twoich sesji jakieś loty się zdarzyły?

Jeśli chodzi o wspinanie sportowe w skałach to loty nie są niczym zwyczajnym, więc jest ich sporo... zwłaszcza, że dla mnie najkorzystniej jest, kiedy ktoś patentuje drogę, bo mam wtedy dużo powtórek i mogę dograć zarówno moment jak i kadr. Inaczej sprawa się ma np w czeskich piachach, a zwłaszcza w lodzie, obie aktywności są niebezpieczne i konsekwencje lotów mogą być bardzo poważne. W przypadku lodów Krzysiek wspina się na poziomie WI6 (więcej nie ma), co oznacza, że lód jest na tyle delikatny, że niekontrolowane uderzenie może doprowadzić do urwania się sopla, a asekuracja jest raczej dość iluzoryczna, bo w takim przypadku osadzona jest właśnie... na tym soplu... ponadto - nawet na łatwiejszych liniach, lepiej asekurowalnych, loty w lodzie są niebezpieczne z definicji, ponieważ masz na sobie ostre raki (zahaczenie o cokolwiek może skutkować złamaniami) i czekany... z tego powodu raczej obaj stosujemy się do pierwszej zasady wspinania w lodzie - "w lodzie się nie lata"

- - - - kolejny post - - - - - -

To nieco wyjaśnia Bo już miałem wizję, że wspinasz się z lustrzanką na szyi, jedną ręką trzymasz się czekana, a drugą robisz pstryk Trochę jak z tym kamerzystą na stadionie, co biegł szybciej od zawodników

Nie, to raczej nierealne nawet jeżeli się wspinam, to z aparatem w plecaku, a i tak finalnie po to, żeby zawiesić poręczówkę i fotografować z liny, wtedy mogę się skupić na foceniu i dopracowywać kadr. Do podchodzenia na linie służą specjalne przyrządy samozaciskowe, tzw. "małpy".

- - - - kolejny post - - - - - -

#1 świetna bo też widać skalę i wysokości dzięki osobom na dole i na "ścianie"
przy czym nie mam akredytacji więc nie wiem czy mogę komentować

Dziękuję, to tylko zapowiedź większego materiału, staram się zróżnicować kadry, aby pokazać i plan ogólny, skalę całości jak i trochę zbliżeń. Ale fakt, bardzo lubię szeroki kąt (choć używam nieprofesjonalnego ;-P ), odpowiednio użyty nadaje całości przestrzeni i dynamiki.

[notdot]

Dziękuję, to tylko zapowiedź większego materiału

no to czekamy

[morzon]

Miazga, serio!

[sruba]

Miazga, serio!

Dzięki bardzo Będę sukcesywnie obrabiał materiał, i wrzucę jeszcze kilka już jako cały set.

[crusiek]

No, w końcu doczekałem się, żeby z komputera obejrzeć zdjęcia, coś pięknego Miazga (ale że bez akredytacji? )