Szukaj
"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."
http://commons.wikimedia.org/wiki/Windmill
Pstrykoaparat + obiektywy + okulary korekcyjne -10.5 dioptrii.
"Don Kichote to zły człowiek był..."
Ludzie do tego przywykają od kilku lat, bo już wtedy pojawiły się aparaty z tego typu pełnoklatkowymi sensorami, które migawki mechanicznej nie potrzebują. Nikon po prostu dość sprytnie sprzedaje samo usunięcie migawki jako wartość dodaną. Rok wcześniej zrobiła to Sigma ze swoim niszowym FP z tą różnicą, że oni poszli jeszcze o krok dalej i nie wsadzili do swojego aparatu także stabilizacji matrycy, zamiast tego jest stabilizacja elektroniczna. Nie porównuję oczywiście tych sprzętów, są do zupełnie innych zastosowań.
By zrekompensować brak mechanicznej migawki dla równowagi trzeba do tych samych bezluster wsadzić dużo droższe matryce typu stack Także to nie jest takie proste i szczerze wątpię, by stało się to za chwilę.
To, że Nikon jest tańszy od konkurencji może być także próbą zdobycia rynku poprzez cenę. Z6II też jest tańszy od konkurencji choć bebechy z grubsza ma te same. Migawki z niego nie usunęli. Poza tym Nikon jak każda firma kalkulując cenę przy tego typu cięciach musi wybierać. Albo usuwa drogi element i obniża odpowiednio cenę i wtedy cieszą się klienci (albo i nie, patrz FotoDam ) albo więcej zarabia i sam się cieszy.
Na pewno nie każdy tylko m.in. Ty. Zapominasz, że główną cechą, która ma przyciągać do zakupu tego typu sprzętu jest jego wszechstronność. To aparat do wszystkiego, bardziej uniwersalny niż lustrzankowe jednocyfrówki, a więc także do filmowania i o ile nie znasz sposobu jak z tych 30 Mpx wykroić materiał video 8K to nie, te 30 megsów nie wszystkich zadowoli. Podobnie jest z Canonem R3. Świetny sprzęt, ale nawet niektórzy z ambasadorów Canona mówią, że go nie kupią i czekają na R1.
Ostatnio edytowane przez cz4rnuch ; 16-01-2022 o 14:56
Na śmierć zapomniałem że JK to histeryczny wyznawca Nikona
Przepraszam że się wtrącę, czytam te bzdury, i za chwilę uwierzę że ziemia jest płaska... A co do Z9 to po prostu świetny aparat, nieźle wyceniony, do którego Nikon proponuje rewelacyjne obiektywy.... I nie zapominajmy że najlepszy sprzęt nie zrobi super zdjęcia, jak najlepszy karabin nie zrobi super wyniku na tarczy bez ludzkiej ingerencji... Mi się w Nikonie prawie wszystko podoba, a na pewno więcej niż w Sony czy Canonie.... Parę ostatnich dni z Z9 całkowicie mnie uzależniło od Żółtego N... Każdemu kto jęczy i narzeka proponuję wypożyczyć tego flagowca, bo bez tego nie ma sensu hipotetyczna dyskusja....
A co do płaskości to nie rozumiem jak to by miało być, skoro tu nie ma żadnych zasadniczych różnic w technologi zapisu obrazu ani w budowie optycznej....
Nikon Z9 + 14-24 F2.8 24-70 F2.8 70-200 F2.8 i 50 F1.8. Mam co dźwigać....
Za kolegą powyżej... z ciekawości przeczytałem ten wątek i nie chce mi się wierzyć jak takie rzeczy można pisać, widać na każdym forum jest tak samo
Ale - ja akurat mam jakie takie doświadczenie w fotografii teleobiektywami, do tego również fotografuję ptaki, chociaż nie jestem tak zaawansowanym przyrodnikiem jak założyciel tematu.
Natomiast jeżeli chodzi o fotografię śmiem twierdzić że wiedzy i praktyki mi nie brakuje.
Do tego jestem inżynierem z wykształcenia.
I za nic nie mogę zrozumieć niczym nie popartych (poza subiektywnym "bo tak mi się wydaje") teori na temat tego że bezlusterkowce dają bardziej płaski obrazek.
No bo niby czemu by tak miało być? Jakie prawa fizyki tajemnie tu działają, i od kiedy fakt posiadania lustra ma jakikolwiek wpływ na to jak matryca rejestruje obraz?
Jeżeli fotografowałem ptaki Canonem 5D MK IV z EF 500 F4 L US ISM, a następnie założyłem ten sam obiektyw na EOS R z adapterem - to co niby mi się zmieniło?
Nic... Wiem na pewno, z własnego doświadczenia, bo tak właśnie było.
Prawie 20 lat fotografowałem lustrzankami, od 4 lat używam wyłącznie bezlusterkowców, i zawsze było tak samo - plastyka obrazu zależała od wielkości matrycy i obiektywu, czy lustrzanka, czy bezlustro.
Co do R5 o którym pisał założyciel tematu - też mam, używam, i kurde, jestem zadowolony. Płaskości zdjęć nie dało się stwierdzić.
Ba, fotografuję dużo portretów, głównie Sony A7RIII z Sigmami ART - kurde, plastyka obrazu taka że głowa boli.
Niech mi ktoś powie jaki wpływ na obraz ma podniesione (podczas robienia zdjęcia) lustro w lustrzance , oraz czym różni się to podniesione lustro od permanentnego braku lustra (bezlusterkowiec) z tym samym obiektywem podłączonym przez adapter
Można śmiało używać wyższej fizyki i matematyki żeby mi to wytłumaczyć, na pewno zrozumiem wywód... o ile będzie miał podstawy merytoryczne
A, tak już na koniec, jakby ktoś bardzo chciał w tą teorię spiskową uwierzyć, to przypominam że ma ona swoje konsekwencje.
Bo jeżeli bezlusterkowce dają płaski obrazek, to znaczy że lustrzanki w trybie Live View tak samo
Widział ktoś różnicę w plastyce zdjęcia wykonanego lustrzanką pomiędzy LV / OVF? Bo ja nie.
Wydaje mi się że cały ten temat i dyskusja to nic innego niż nostalgia za odchodzącymi w przeszłość lustrzankami.
A Z9 to naprawdę świetny aparat i wydaje mi się że nikt to go ma na niego nie narzeka. Za to Ci co w ręku nie mieli, owszem, krytyka pełną gębą.
Marcin
Aktualnie: Nikon Z9, Z8, Z7II, Sony A1, A7RV, A7RIII, Canon R5, Olympus M1X, OM-1, E-M5 MK III Poprzednio: Canon 1Ds, 1D MK III, 10D, 20D, 40D, 50D, 70D, 7D, 6D, 5D MK IV, EOS R, Sony Nex 5, A6000, A6500, A7 MK II, Fuji X-T4, Panasonic G9
FotoDam dopiero teraz zobaczylem ten watek i zgadzam sie z toba w 100%. Fotografuje ptaki od 15 lat i w fotografi ptakow zawsze towarzyszy plastycznosc obrazu. Przy duzych ptakach widac to bardzo wyraznie, a przy mniejszych trzeba powiekszyc zdjecie aby dokladnie sprawdzic ostrosc na oku ptaka. w przypadku pokazanych przez ciebie uderzyla mnie od razu plaskosc i brak 3D efekru na tych zdjeciach. Od razu uderzylo mnie ta plaskorzezba obrazu, az nienaturalna plaskosc. To od razu widac. I to nie chodzi o ostrosc, ale brak rozmycia tla na sylwetce ptaka. Sama glowa ptaka jest kolista i jesli ostrosc jest na oku, to juz piora na karku ptaki powinny wchodzic w delikatne rozmycie. A nie mowiac o korpusie ptaka, skrzydlach czy ogonie, Szczegolnie drapol wyszedl nienaturalnie plasko, jbez jakichkolwiek rozmyc na calej sylwetce. Uderzajace.
Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 21-02-2023 o 22:49 Powód: brak zamykającego tagu
Witam Irek
D5 500/4VR TC 1.4 1.7 2.0
@Irma Dzięki. Jest ktoś w końcu kto to potwierdza i widzi. Nie udzielam się już w temacie bo co niektórym tego nie wytłumaczę a przede wszystkim od roku focę A1 + 600/4 i nadal twierdzę że bezlustra są cholernie płaskie czy jest to Nikon, Sony czy Canon. Płaskość obrazka mnie przeraża ale trzeba do tego przywyknąć bo tak być widocznie musi, zresztą jest wiele innych plusów w bezlustrach które lekko goją moje rozgoryczenie w kwestii płaskiego obrazka.
Nic nie trwa wiecznie. Trzeba cierpliwie czekać na właściwy moment, a prędzej czy później dostanie się wielką szansę. Tak jak w przyrodzie. Najwięksi drapieżnicy są też najbardziej cierpliwi. Peter James
FUK... Jak oni z tego holyłódu kamerami ogarniają zdjęcia ze one nie są płaskie
FotoDam, nie bylem na tym forum od 4 lat i dopiero od tygodnia nadrabiam wiedze o bezlustrach. Nie mam i nigdy nawet nie trzymalem w reku bezlustra, wiec nie moge sie wypowiedziec na ten temat. Ale wiem, ze przyszlo nowe i kiedys tez sie z tym zmierze. Tez nie wiem, z czego wynika ta plaskowatosc zdjec, ale ona mi tez przeszkada, bo jest nienaturalna na sylwetce ptaka. Musze przyznac, ze jestem do czegos innego przyzwyczajony, do innej plasycznosci zdjec ptakow wynikajacych z glebi ostrosci. Tak jak pisalem wczesniej, robie zdjecia lustrem i jeszcze dlugo bede robil, bo plastyka i przestrzennosc sylwetki ptakow daje mi obraz rzeczywisty, realny.
Witam Irek
D5 500/4VR TC 1.4 1.7 2.0
Ostatnio edytowane przez MstrG ; 21-02-2023 o 14:54
z pozdrowieniami - KrzysiekNikon Z6 + Z6 + Z6II + N14-24 f/2.8S + N24-70 f/2.8S + N70-200 f/2.8G VR II + 35 f/1.8S + 50mm f.1.8S + Planar T* 50 mm f/1.4 + 85 f/1.8S + N105 f/1.4E + Tokina 100 f/2.8 + SB-910
Skontaktuj się z nami