Kurtka puchowa.

[Wujot]

Odnośnie wodoodporności to chodziło mi konkretnie o to co napisałem wyżej. Poczytałem wcześniej trochę i nie liczę na to, że kurtka puchowa będzie wodoodporna. Bardziej chodziło mi o to by się nie zniszczyła przy byle opadzie, tak w razie gdyby mnie coś zaskoczyło w drodze. Nie powiem, napaliłem się na tego cumulusa, bo sąsiad zza miedzy, ale lektura netu i opinie z tego wątku zachęciły mnie do tej firmy. Szczególnie to info o naprawie. W tej cenie chyba trudno o coś o podobnych parametrach, obsłudze posprzedażowej oraz, co dla mnie szczególnie ważne, tak lekkiego i "pakownego". Zamówiłem więc niedługo się przekonam. Trzymam kciuki za jakiś fajny mróz w niedalekiej przyszłości. Dzięki wszystkim za rady.

Eksplo robi rzeczy lepsze i taniej. I z świetnym serwisem a co najważniejsze 100% pod potrzeby.

[sruba]

Eksplo robi rzeczy lepsze i taniej. I z świetnym serwisem a co najważniejsze 100% pod potrzeby.

Ciuchów nie miałem, ale potwierdzam serwis, co więcej serwisują nie tylko ich produkty, prałem i naprawiałem u nich kurtki innego producenta (Małachowaskiego) i tez nie było żadnego problemu, jeśli mieszkasz w Krakowie to super wygodne

[cz4rnuch]

Zapewne trochę tu zadziałał lokalny patriotyzm (sprawdziłem i do firmy mam niecałe 3km) więc w razie potrzeby szybciej obskoczę jakieś naprawy. Co do gwarancji to "porozmawiałem" z Eksplo, bo na stronie nie mają tego info, i na ten model, który ma podobne parametry do Cumulusa dają 2 lata gwarancji, ale z wyłączeniem uszkodzeń mechanicznych. Czyli jednak gorzej niż Cumulus. Design też tak nie za bardzo do mnie przemawia, ale to już szczegół. Za to ponad 250pln taniej więc faktycznie to może być król opłacalności. Dziś dotrze do mnie Cumulus. Jeśli mi przypasuje rozmiarem to zostawię a jeśli nie to wtedy się zastanowię nad tym Eksplo.

[misiak76]

Mrozy będą jutro więc możesz zadziałać w terenie

Wysłane z mojego GM1910 przy użyciu Tapatalka

[cz4rnuch]

Akurat do Wrocka jadę na kilka dni a tam mają być lekkie plusy. Ale i tak będę testował.

[Rafaello666]

Kurtka puchowa świetna sprawa. Używam akurat TNF Morph (800), ale też jest niezła. Lekka i rzeczywiście ciepła. Jedyna, ale istotna wada, to po zmoknięciu, od deszczu, czy potu, robi się z niej szmatka, bezużyteczna aż do wyschnięcia.

[cz4rnuch]

Tytułem podsumowania. "Testuję" już przez 2 tygodnie i jestem bardzo zadowolony. Faktycznie ultralekka i ciepła. Warunki miałem średnie, bo najniżej tylko -8 stopni, ale w środku jest ciepło. Pod spodem tylko zwykły bawełniany tshirt i niczego więcej nie potrzeba. Nawet komina już nie noszę, bo kołnierz bardzo wysoki i dobrze chroni. Deszczyk też delikatnie zmoczył oraz śnieg mokry i nie trzeba było suszyć więc podstawowy warunek spełniony. Więcej mi nie potrzeba. Przed wiatrem dobrze chroni a plecy się nie pocą. Do czasu, bo jak się założy plecak to jednak w plecy zaczyna dużo mocniej grzać. Nie wiem z czego to wynika, może tak się dzieje gdy kurtka mocniej przylega. No i od pasków plecaka robią się ślady/wgniecenia na kurtce. Pewnie taki urok, w niczym to nie przeszkadza moim zdaniem. Jeno słabo wygląda przez jakiś czas. Ktoś tu pisał o dużym kapturze. Dla mnie jest ok, w dodatku z regulacją. Niby kask się pod tym mieści, ale nie mój rowerowy. Pewnie głowę mam za dużą. Może to mowa bardziej o wspinaczkowych. Ściągacze są super. Jedno, przynajmniej moim zdaniem, niedopatrzenie to podwójny zamek w kurtce. Super, że jest, bo można łatwo się dostać do wewnętrznych kieszeni, ale jak dla mnie to właśnie w dolnym zamku zapomnieli o jakimś uchwycie ułatwiającym otwieranie w rękawiczkach. W górnym i we wszystkich kieszeniach są więc jak dla mnie to niedopatrzenie. Ogólnie bardzo dobra kurtka do zimowych spacerów/trekkingu na lekko.

[stock]

a którego dokladnie kupiłeś ? Bo ja czaje się na Mountlite - pewnie za miesiąc go wychaczę

[cz4rnuch]

INCREDILITE ENDURANCE. Ale z tego co widzę to ceny podskoczyły.

[stock]

no niestety. To dobrze, że kurtałka się sprawuje. Byłem zdecydowany kupić puchówke ale nie brałem pod uwagę Cumulusa - celowałem w inne firmy. Ale akurat się złozyło, że na sylwka byłem w górach, trochę pogadałem o ciuchach z Łukaszem Superganem (nim cytrynówka wjechała hehe) i przekonał mnie by jednak brać Cumulusa, bo ma najlepszy stosunek jakości do ceny. No i do tego pod spód można wrzucić powerstretch co w zupełnosci wystarczyło mu wleźć na Pik Lenina. Lepszej rekomendacji dla kurtki chyba nie ma, więc musze dozbierać forsy i rzucę się w wir zakupów Ino, że z polarkiem to juz się zrobi prawie 1700zł - no ale miejmy nadzieję, że to wystarczy na długo i będzie ciepło.