Kurtka puchowa.

[esperal]

Nie znalazłem tu podobnego tematu, pewnie słabo szukałem (z forumową wyszukiwarką), więc zakładam nowy. Potrzebuję w miarę uniwersalnej kurtki głównie do trekkingu zimą, na wyjazdy, ale też i do tzw. "chodzenia". Na puch gęsi zwróciłem uwagę, bo z tego co czytam i doktoryzuję to takie kurtki są jednocześnie oddychające, ciepłe, bardzo lekkie i zajmujące niewiele miejsca po złożeniu co by mi odpowiadało szczególnie podczas wyjazdów. Chciałbym także by taka kurtka potrafiła wytrzymać jakiś deszcz, nie mówię o ulewie, ogólnie żeby się oparła jakiejś wilgoci. Sobie doczytałem, że jest nawet taka firma z Gdyni, Cumulus się zwie, co robi takie kurtki. Wcześniej mi w ogóle nieznana, ale ponoć solidna. Lokalny patriotyzm nawet daje mi przyzwolenie by trochę więcej wydać na taką kurtkę, o ile jest tego warta, ale ogólnie chciałbym wydać mniej, o ile się da? Wybór o tyle trudny, że nic mi nie mówią użyte technologie, odnośnie wodoodporności, konserwacji, wytrzymałości czy klasy tego puchu. Nic, zero.

https://cumulus.equipment/pl_pl/mesk...endurance.html

A może coś od bardziej znanych marek: Patagonia, Rab, Marmot? Będę wdzięczny za każdą rekomendację.

Cumulus jest bardzo znaną firmą z tym, że raczej w środowisku ludzi aktywnych outdoorowo (wspinacze itd) Używają materiałów i puchu najwyższej jakości i tak w podlinkowanej przez Ciebie kurtce jest to 850FP czyli top. Często jest tak, że te inne znane marki używają do wypełnienia puchu niższej jakości jednak za większe pieniądze.
Mam tą kurtkę, ale to jest raczej sweter puchowy służący do dociepleń na postoju. Jeśli fundusze nie trzymają to można śmiało brać. Proponuję jednak dopytać w firmie o rodzaj kaptura, ponieważ ten w mojej kurtce jest przystosowany do noszenia kasku i bez kasku może wyglądać dość dziwnie.

[cz4rnuch]

Dzięki za odzew. Nie spodziewałem się aż tylu odpowiedzi.

....Jeśli spodoba ci się coś Marmota - polecam z czystym sumieniem. Mam teraz chyba ich 6 kurtek i z każdej jestem bardzo zadowolony, zwłaszcza ze sposobu wszycia rękawów i związanej z tym swobodą ruchów...

Marmota jednego mam. Taką 3in1. Ogólnie jestem zadowolony, bo spełnia swoje funkcje, ale trochę już styrana (i dlatego chcę coś dokupić) a z minusów to dość szybko popruły się niektóre rzepy. Ale ogólnie jako turysta jestem z niej zadowolon.

...Na obecną chwilę patrząc na rynek puchowy to nie kupiłbym ciuchów puchowych od znanych zachodnich producentów bo g...o wciskają za dużą kasę...

Bliższa mi jest druga część wypowiedzi (ta w domyśle ). Nie znam się na technikaliach, choć trochę już doczytałem, ale ostatnio mam taką wizję by wspierać rodzimy rynek skoro robią dobre rzeczy.

Cumulus ma bardzo dobre ciuchy i śpiwory puchowe, sam mam Incredilite Endurance, dla mnie w sam raz kompromis między wielkością i wagą a wydajnością, do aktywności technicznej (jeśli się ruszasz) w górach super...

W górach ogólnie się nie poruszam. Chodzi mi głównie o trekkingi z psem(ok 2h zimą) na lekko i kurtkę zapasową na wyjazdy gdzie zdarzają się trekkingi są na wyższych wysokościach (4-6 tysi) lub ogólnie na północ i na dojazdy rowerem do pracy. Napisałeś, że ten model jest dość dopasowany. Ja swoje lata już mam. BMI jeszcze trzymam w normie, ale lekki brzuszek jest. Na stronie jest tabelka z wymiarami, ale dla mnie zupełnie niezrozumiała i inna niż u innych producentów. Ja wiem, że ciężko na odległość o takie rady, ale przy 107 w klatce i 86 w pasie lepiej na początek wybrać rozmiar M czy L?

[misiak76]

L zdecydowanie a nawet bym się zastanowił nad XL ale to musiałbyś przymierzyć. Cumulus ma bardzo ale to bardzo dopasowane ciuchy.

Wysłane z mojego GM1910 przy użyciu Tapatalka

[elanek]

A ja przewrotnie polecę wełniane ocieplenie od Icebreakera. Mniej izoluje, świetnie oddycha, a jak deszcz zmoczy to nie traci właściwości w przeciwieństwie do puchu.

[stock]

puchówka plus wodoodporność to cięzki temat. lpeiej miec dobrą puchówke i coś cienkiego do założenia jak spadnie deszcz. Tez się przymierzam do puchówki. Brałbym cos co ma powyżej 800. To wtedy juz będzie dobrze Pajak robi puchówki - ale raczej grube ekspedycyjne.

[Tomekk]

Polecam AURA https://aurapoland.com/pl/ polski producent, mam od nich łapawice i śpiwór z komfortem -22C. Jakość bez zarzutu. PAJAK, CUMULUS, MAŁACHOWSKI, AURA polskie marki trzeba wspierać

[sruba]

Dzięki za odzew. Nie spodziewałem się aż tylu odpowiedzi.

Marmota jednego mam. Taką 3in1. Ogólnie jestem zadowolony, bo spełnia swoje funkcje, ale trochę już styrana (i dlatego chcę coś dokupić) a z minusów to dość szybko popruły się niektóre rzepy. Ale ogólnie jako turysta jestem z niej zadowolon.

Bliższa mi jest druga część wypowiedzi (ta w domyśle ). Nie znam się na technikaliach, choć trochę już doczytałem, ale ostatnio mam taką wizję by wspierać rodzimy rynek skoro robią dobre rzeczy.

W górach ogólnie się nie poruszam. Chodzi mi głównie o trekkingi z psem(ok 2h zimą) na lekko i kurtkę zapasową na wyjazdy gdzie zdarzają się trekkingi są na wyższych wysokościach (4-6 tysi) lub ogólnie na północ i na dojazdy rowerem do pracy. Napisałeś, że ten model jest dość dopasowany. Ja swoje lata już mam. BMI jeszcze trzymam w normie, ale lekki brzuszek jest. Na stronie jest tabelka z wymiarami, ale dla mnie zupełnie niezrozumiała i inna niż u innych producentów. Ja wiem, że ciężko na odległość o takie rady, ale przy 107 w klatce i 86 w pasie lepiej na początek wybrać rozmiar M czy L?

Przy podobnych wymiarach mam S, biore pod nią bieliznę Brubecka i PowerStretch i jest dobrze. Rozmiarówka jest mocno dziwna w Cumulusie, ja na początku też brałem M (normalny rozmiar, jaki zawsze kupuję) i była za duża. Na szczęście gdy robiłem sesję miałem pełen przekrój rozmiarów i po mierzeniu najlepiej siadła S.
Jeśli chodzi o Aurę, to mnie nie przekonuje, oglądałem ich kurtki, jak dla mnie albo zbyt cienkie i delikatne, albo za grube... Mam wrażenie że po przebrandowaniu poszli raczej w jakieś takie Urban klimaty i w moim odczuciu stracili... Pajak znany, ale nie miałem od nich nic w rękach, wydaje mi się, że tez najdroższy...
Puch nie jest na deszcz, dlatego dobrze mieć jakiś hardshell... jeśli ma być w miarę odporne na wilgoć to primaloft lub puch syntetyczny. Aczkolwiek osobiście ze względu na wagę i komfort cieplny uważam puchówkę za podstawowy element mojej górskiej szafy, i zabieram ją praktycznie zawsze.

[MR]

Tylko polskie marki, zwłaszcza w drogim, technicznym i delikatnym sprzęcie.
Oprócz samego puchu ja zakochałem się w materiale Pertex, więc wybór przy śpiworze i kurtkach padł na cumulusa. Dodatkowo serwis 11 na 10.

Przykład: mam puch Rab, pies zrobił mi dziurę- musiałem szukać fajnych naszywek, sporo zamieszania.
Podobna sytuacja z kurtka cumulusa, 3 dni i kurtka jak nowa, koszt: 0 zł.

[Wujot]

puchówka plus wodoodporność to cięzki temat. lpeiej miec dobrą puchówke i coś cienkiego do założenia jak spadnie deszcz. Tez się przymierzam do puchówki. Brałbym cos co ma powyżej 800. To wtedy juz będzie dobrze Pajak robi puchówki - ale raczej grube ekspedycyjne.

Uważam dokładnie tak samo. Sweter puchowy plus paclite. W kwestii swetra to moim zdaniem najlepszą ofertę cena/jakość ma eksplo. Podaje się tam rozmiary, ustala krój, rodzaje komór, materiał zewnętrzny (czy 20 g/m2, 50 albo 100). Oczywiście także klasę puchu - mają też puch hydrofobowy 850 cuin, 90 na 10.
Zostawiliśmy w tej firmie ładnych parę tysi, wszystko było bardzo dobre.

[cz4rnuch]

Odnośnie wodoodporności to chodziło mi konkretnie o to co napisałem wyżej. Poczytałem wcześniej trochę i nie liczę na to, że kurtka puchowa będzie wodoodporna. Bardziej chodziło mi o to by się nie zniszczyła przy byle opadzie, tak w razie gdyby mnie coś zaskoczyło w drodze. Nie powiem, napaliłem się na tego cumulusa, bo sąsiad zza miedzy, ale lektura netu i opinie z tego wątku zachęciły mnie do tej firmy. Szczególnie to info o naprawie. W tej cenie chyba trudno o coś o podobnych parametrach, obsłudze posprzedażowej oraz, co dla mnie szczególnie ważne, tak lekkiego i "pakownego". Zamówiłem więc niedługo się przekonam. Trzymam kciuki za jakiś fajny mróz w niedalekiej przyszłości. Dzięki wszystkim za rady.