Rękawiczki (foto) na zimę

[poste]

Daj znać co do rozmiarów jak już dostaniesz i przymierzysz. Może i ja się skuszę, bo mam dosyć gołych łap przy obsłudze drona na mrozie

[Rafaello666]

Daj znać co do rozmiarów jak już dostaniesz i przymierzysz. Może i ja się skuszę, bo mam dosyć gołych łap przy obsłudze drona na mrozie

Jutro powinny dotrzeć, to będę meldował jakie odczucia.

[grafo]

Mitenki mają nakładkę na palce, kciuk ma też zdejmowany oddzielnie, na paluchy... jeden ruch i nie ma, ja często używam tych rękawiczek, zwykłe z deca, ocieplane w środku futerkiem. Nakładka na magnes, nie majta się niepotrzebnie. Dawno przestałem szukać dziwnych wynalazków.
https://www.decathlon.pl/p/rekawiczk...0/_/R-p-166391

Od chyba ponad 2 lat używam dokładnie te mitenki wraz z najtańszymi rękawicami polarowymi z decathlomu pod nimi. Siedzac kilka h w bezruchu same mitenki to dla mnie mało. W połączeniu z polarową warstwą jest perfekt. Sterowanie dużym i małym body OK.

[Rafaello666]

Od chyba ponad 2 lat używam dokładnie te mitenki wraz z najtańszymi rękawicami polarowymi z decathlomu pod nimi. Siedzac kilka h w bezruchu same mitenki to dla mnie mało. W połączeniu z polarową warstwą jest perfekt. Sterowanie dużym i małym body OK.

Ja mam problem ze sterowaniem, jeśli cokolwiek mam na palcach. Bawię się trochę inna fotografią i częściej się przemieszczam. Pewnie brałbym te z Decathlona, jakby były. A, że jestem niecierpliwy dość, to spróbuję tych drugich. Zobaczymy, z jakim efektem

[grafo]

Spoko, każdy ma swoje potrzeby. Wspomniany zestaw używam też z powodzeniem do fotografowania podczas chodzenia po górach i na skitury

[krzysztofz24]

Odświeżę temat rękawiczek fotograficznych na zimę. Kombinuję od lat z różnymi rozwiązaniami i finalnie kończy się zawsze tak, że sterczę z gołymi dłońmi na mrozie. Próbowałem już różnych, cienkich rękawiczek do obsługi sprzętu, ale mi się to nie sprawdza. Przyciski często nie reagują, a rękawiczki jakby rolują się, przy obracaniu kółkami. I tak ściągam, zakładam, w kółko, bo nie chcę tracić czasu. Nabyłem ostatnio rękawiczki PGYTECH, rozmiar XL, w dość fajnej cenie 99 zł, ale mam wątpliwości. Jak dla mnie, jedyną zaletą są odpinane palce. No, może jeszcze to, że wyglądają na ciepłe. Mam raczej szczupłe dłonie, a rozmiar XL jest dość opięty i w gruncie rzeczy niewygodny, co praktycznie wyklucza użytkowanie tych rękawic przez dłuższy czas. Musiałbym zabierać dwie pary - jedne do chodzenia, i drugie, zakładane tylko na czas fotografowania. Znowu robi się upierdliwość, związana z noszeniem dodatkowych gratów, które można też łatwo zgubić. Oglądałem jeszcze na stronach rękawiczki droższe, ale tak, na pierwszy rzut oka, nie widzę różnicy. Szkoda mi wywalić kilkaset złotych, jeśli różnica w komforcie będzie żadna, albo symboliczna. Ktoś może kupował takie rękawiczki droższych firm? Albo może miał okazję subiektywnie porównać komfort użytkowania? Zaczynam się już zastanawiać nad obcięciem czubków palców, w jakichś starych, polarowych rękawiczkach, które służyłyby tylko do obsługi sprzętu w zimie

Ja tez mialem problem z rekawiczkami do chodzenia zima po gorach i fotografowania. Bo o ile mi rece nei marzna i bardzo rzadko uzywam rekawiczek ogolnie. To siarczysty mroz, wiatr i fotografowanie wychlodzonym aparatem po prostu powoduje bol w opuszkach palcow.
Tez mi zalezalo na precyzji. zaczalem od roboczych wampirek.
Po wileu probachm ronych pomylslach, po prostu poszedlem do sklepu, stanalem pod sciana i wybralem sobie idealnie mi pasujace rekawice (stosunkowo cienkie, ale ocieplone) narciarskie Rossignol. Palce sa uszyte z 4 czesci - jest to super wazne, pozniej to jeszcze rozwine.
Wiec po prostu idz do duzego sklepu gdzie maja bogata scianke rekawic narciarskich i poprzymierzaj.

Druga ciekawa opcja, choc kiepsko ocieplajaca ale ultra dopasowana i precyzyjna sa rekawice motocyklowe. W ogromnej wiekszosci sa uszyte tak ze jeden palec jest zszyty z 4 kawalkow i sa extremalnei dopasowane do dloni. do krecenai gazem, nacikania sprzegla, hamulca. Czyli do precyzyjnych ruchow.
Palce sa uszyte z 4 czesci (jak sie doklasnei przyjrzec to jednak z 3, bo jest czesc spodnia, gorna iten srodkwoy otok powiedzmy. daje to wysoka precyzyjnosc. maj antyposlizogowe wstawk izwiekszajace przyczepnosc czesto.
Tylko nie ma sensu kupowac rekawic na motocykel szosowe, bo one maja te chronic od tarcia o asfalt. Ochranaicze kevlarowe do focenai sa zbedne
Tylk zainteresowac sie rekawiczkami enduro/cross/quad. Precyzyjnie uszyte, bardzo wygodne, elastyczne i naprawde da sie w nich zapiac agrafke czy nawlec igle. I nie zartuje tutaj.
Minusem jest to, ze przemiekaja. Ale np od spodu masz pianke piuretanowa zwiekszjaca przyczepnosc, body by sie trzymalo jak przyklejone
tyko model bez jakichs ochraniaczy, bo jest ci to zbedne. Proponuej zwroci uwage ,zeby palce byly uszyte jak pisalem i zeby byly firmowe. Moze byc tanszy model.
Np takie.

70zl.
https://allegro.pl/oferta/fox-dirtpa...hoCYQAQAvD_BwE

I cos drozszego, ale to jzu bedzie max precyzji. Zwroc uwage na harmonijki na zgieciach palcow i "przczyczepnosciowe wstawki" na dwoch palcach (dla fotera przydalo by sie jeszcze na kciuku, ale takich nie ma).
Zerowa odpornosc na przemoczenei, przed zimnem dadza tyle co zwykle materiolwe cienkie. ale nie czuc ich na dloni niemal.
https://gmoto.pl/thor-terrain-rekawi...xoCcjUQAvD_BwE

[Rafaello666]

@Krzysztof24, dzięki za fajną rozpiskę. To, co piszesz o zszywaniu palców z kilku kawałków, na pewno ma sens. Przekonałem się o tym przymierzając rękawice PGYTech, które mają palce z jednego kawałka, dość sztywnego. To powoduje, szczególnie przy zginaniu palców, uczucie ciasnoty i ciągnięcia. Na dłuższą metę bardzo nieprzyjemnie. Mam z tym kłopot, bo żeby zapewnić max precyzji, musiałbym mieć cienkie rękawiczki, mocno dopasowane. Powoduje to pewien dyskomfort, bo i tak na to musze założyć jakąś grubą rękawice, którą ściągam tylko na czas robienia zdjęć. Niestety, cienkie rękawiczki, to też rękawiczki i ostatnio, kiedy kilka razy nie przełączyłem jakiejś opcji, albo zaczęła mi się rolować przy kręceniu kółkiem, to i tak skończyło się na jej ściągnięciu. Mam jeszcze problem z oczami, tzn. z bliska, szczególnie w słabym świetle jest kicha i powinienem założyć okulary. Na dal widzę dobrze, i w warunkach zimowego pleneru nie chce mi się wyciągać co chwilę okularów, tym bardziej, że jak mam założoną czapkę, komin, kaptur, czy inne ocieplacze, to jest kłopot z ich ubraniem. Dodatkowo, jak założę zimne okulary na nos, to lubią zaparować. Dlatego, pewne rzeczy, klikam na aparacie trochę na pamięć i na oko. Okulary wyciągam tylko, jak już musze ręcznie ostrzyć, albo jest tak ciemno, że już nawet na pamięć nie ogarniam
Żeby zagęścić ten przydługi wywód - doszedłem do wniosku, że jedyna opcja dla mnie, żeby się potem nie wściekać, że znowu nie wyłączyłem stabilizacji na statywie, czy tam jakaś inna muka, to jednak macanie sprzętu gołymi palcami. Wtedy wiem, że nacisnąłem, przekręciłem, ewentualnie, zmieniłem ustawienie na wyświetlaczu dotykowym.
Dlatego, na razie, zapaliłem się do pomysłu @crusiek vel Kret i sprawdzę w akcji te mitenki. Swoją drogą, dziwię się, że wcześniej jakoś na to nie wpadłem. Różnych rękawic mam już chyba z 6 par, więc najwyżej żona uzna, że jestem szurnięty...

[Rafaello666]

Rękawiczki dotarły. Zalety - komfortowe i miękkie. Jak klapka jest otwarta, to można swobodnie operować palcami, nic nie ciśnie. No i wiadomo - cena. Wady - na palcach jest brak ocieplenia. W sensie, jest jedna warstwa, bez polaru pod spodem. Problemem może być kciuk, który nie chowa się pod ocieplaną klapkę, chociaż idzie go tam wepchnąć, bo całość jest dość elastyczna. Po założeniu klapki, w palcach robi się odrobinę ciasno, bo gumka jest dość opinająca. Za to klapka nie spada i nie jest to ciasność, która spowoduje drętwienie palców.
Rękawiczki zostają, chociaż nie nadadzą się np. do trekkingu z kijami, ze względu na materiał, który tego prawdopodobnie nie wytrzyma akryl - jak na czapkę). Podejrzewam, że na mrozie kciuk będzie stanowczo niedogrzany, ze względu na brak ocieplenia i rozcięcie (też jest ściągany). Natomiast, jako drugie rękawiczki, zakładane na czas operowania aparatem, telefonem, czy innym precyzyjnym urządzeniem sprawdzą się super.

[poste]

Dzięki za opinię. Jak rozmiar, wspominałeś że masz nieduże dłonie?

[Rafaello666]

Dzięki za opinię. Jak rozmiar, wspominałeś że masz nieduże dłonie?

Myślę, że mam dłonie, powiedzmy standardowe. Dość szczupłe (jak sądzę), ale długie. Rękawiczki widziałem w dwóch rozmiarach - M i L. Ja wziąłem L i są w sam raz. Mogę wykonać jakieś dokładniejsze pomiary gdybyś potrzebował.