Close

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 40
  1. #21

    Domyślnie

    Zasadniczą wadą pierścieni jest redukcja ilości światła, które dociera na matrycę. Czyli potrzebujesz dużo światła, żeby mieć jakąś głębię ostrości
    https://blog.cyfrowe.pl/makrofotogra...a-mikroswiata/
    Zaleta? Są tanie

    Ps. Pierścienie bez styków kupisz za kilkadziesiąt złotych.

  2. #22

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez poste Zobacz posta
    Zasadniczą wadą pierścieni jest redukcja ilości światła, które dociera na matrycę.
    Bzdura. Pierścienie niczym się nie różnią od wysuwania obiektywu. Tu też ilość światła się zmniejsza, co w przypadku obiektywów ze stykami jest sygnalizowane w body zwiększaniem się przysłony. Ale przysłona fizycznie się nie zmienia.
    Zasadniczą wadą pierścieni jest konieczność ich przekładania dla uzyskania różnych skali odwzorowań.
    Z6II + N 17-28/2.8, N 28-75/2.8, N 70-180/2.8, N 24-200, T 70-300Z, N 40/2.0, V 85/1.8.
    D750/800 + T 17-35, N 24-70/2.8, N 28/1.8G, N 50/1.8G, S 135/1.8 Art.

    było D70, D40, D60, D80, D90, D700, D7000, D7100, D600, D750, D7200, D7500, Z5.

    moje pstryki, na fejsie, instagram

  3. #23

    Domyślnie

    Lubisz widzę często i z lubością podważać to co napiszę. Nie czuję się kompetentny w teorii, wiem tylko jak to działa. Sprostuj może artykuł, który powyżej zacytowałem, skoro to tak bzdura

    Niestety jak już wspomniałem, stosowanie pierścieni pośrednich zmniejsza ilość światła docierającego do matrycy. W dużym uproszczeniu należy przyjąć, że stosując tego typu akcesorium konieczne jest uwzględnienie nowej efektywnej wartości przysłony. Oznacza to, że zmienia się jasność obiektywu. Poszczególne wartości można poznać mnożąc wartości przysłony przez sumę długości użytych pierścieni i ogniskową podzieloną przez tę ogniskową. W przypadku obiektywu 50 mm i zastosowanych przez mnie pierścieni 12 mm, 20 mm i 36 mm współczynnik redukcji jasności wyniesie 2,36 <<(68+50)/50>>. Światłosiła obiektywu Nikkor 50 mm f/1.8 D AF wyniesie więc f/4,24 (2,36×1,. Nie jest źle, ale pamiętając o rozmiarach fotografowanych obiektów i płytkości głębi ostrości dla tych wartości, konieczne jest domykanie przysłony. Korzystając z minimalnego dostępnego otworu, wartość efektywna przysłony wyniesie aż f/51,92 (2,36×22)! To pokazuje, jak w znacznym stopniu pierścienie pośrednie redukują ilość docierającego do matrycy światła.

  4. #24

    Domyślnie

    Ale ja nie kwestionuję tego faktu, tylko kwestionuję Twoje stwierdzenie.

    Po pierwsze to nie jest wada, tylko cecha.
    Po drugie nie dotyczy to tylko pierścieni, ale każdego obiektywu. Nie tylko makro. Nawet ostrząc zwykłym obiektywem na minimalną odległość, ilość światła spadnie. Wyjątkiem są niektóre obiektywy filmowe, które ostrzą poprzez zmianą ogniskowej.
    Ostatnio edytowane przez TOP67 ; 12-11-2021 o 00:30
    Z6II + N 17-28/2.8, N 28-75/2.8, N 70-180/2.8, N 24-200, T 70-300Z, N 40/2.0, V 85/1.8.
    D750/800 + T 17-35, N 24-70/2.8, N 28/1.8G, N 50/1.8G, S 135/1.8 Art.

    było D70, D40, D60, D80, D90, D700, D7000, D7100, D600, D750, D7200, D7500, Z5.

    moje pstryki, na fejsie, instagram

  5. #25

    Domyślnie

    Napisałem "wadą" w kontekście fotografowania akwarium bez dodatkowego doświetlenia. W tym zastosowaniu moim zdaniem to jest wada. Zawsze piszesz elaboraty wyjaśniające wszystkie niuanse? Czy po prostu chciałeś się przyczepić?

    Pewnie teoretycznie masz rację. W praktyce niektórymi obiektywami makro, np. Sigmą 150/2.8 mogę zrobić zdjęcie przy skali 1:1 (aps-c) i f2.8. Przynajmniej tak pokazuje exif. Przy Sigmie 70/2.8 faktycznie spada światłosiła przy makro, co pokazuje exif. Tylko jak przymknę np. do f10, to już będę miał to f10 niezależnie od skali. Z pierścieniami też?

  6. #26

    Domyślnie

    Nie, nie będziesz miał.

    Ilość światła docierającego do matrycy (czy filmu) zależy od DWÓCH rzeczy: średnicy otworu obiektywu (patrz przysłona) i odległości środka optycznego obiektywu od tejże matrycy. A "światło" jest odwrotnie proporcjonalne do kwadratu tejże odległości.

    Kompensuje się to (przy manualnym ustawianiu ekspozycji) przez odpowiednie przeliczenie wartości przysłony.

    I przykład. Ostrząc na nieskończoność środek optyczny obiektywu jest w odległości ogniskowej od matrycy (z definicji zresztą). Przy skali 1:1 jest to dwukrotnie większa odległość a więc 4 razy mniej światła, czyli tak, jakby przysłonić obiektyw o 2 działki przysłony! I to właśnie pokazuje obiektyw taki jak np. Nikkor 105 Mikro, zmieniając liczbę f, mimo, że nie była ona fizycznie zmieniana w ustawieniach.

    Jeśli chodzi o tą Sigmę 70/2.8 - na największym otworze automatyka nie ma możliwość manewru - nie możesz otworzyć obiektywu bardziej niż jego światło. Jak obiektyw przymkniesz - automatyka może go FIZYCZNIE bardziej otworzyć i pokazać ci tą samą liczbę f. Ale zapłacisz za to - mniejszą głębią ostrości. Sprawdź, czy utrzymasz f4 jak zjedziesz do skali odwzorowania 1:1 - jestem przekonany, że skończysz na f5.6. A Sigma 150 pewnie w ogóle nic nie przelicza, stąd to samo f bez względu na skalę odwzorowania.
    D850 | D750 | D70 | N18-35/3.5-4.5G | N24-70/2.8G | N24-120/4G | N70-300/4.5-5.6E | N105/2.8G Micro | N85/1.8G | N50/1.4G | N35/1.8G | N20/1.8G | SB-800
    F6 | F100 | F90x | F80 | F50 | N20-35/2.8D | N35-70/2.8D | N85/1.8D | N50/1.8 | N35/2D | N20/2.8D | SB-80DX

  7. #27

    Domyślnie

    @tomkep No właśnie.
    S70 dokładnie przymyka się do f5.6 przy skali 1:1 (o ile pamiętam, musiałbym jej poszukać i sprawdzić). W S150 nie wysuwa się mordka, przypuszczam że nie jest to wyłącznie kwestia nieprzeliczania, ale konstrukcji. Nie ważne.

  8. #28

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vasteq Zobacz posta
    Tylko że pełna klatka przydała by się do zdjęć portretowych czy plenerowych które też czasami robię. Ale chyba skupię się na tych pierścieniach a jak nie podejdą to pomyślę o obiektywie makro za ok 500 zł
    W portretach i plenerze nie zauważysz różnicy między FX a DX.

  9. #29
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    12 2014
    Miasto
    Włocławek
    Posty
    34

    Domyślnie

    Ale chyba głębia ostrości będzie inna? Łatwiej o bokeh?

    - - - - kolejny post - - - - - -

    A jak to jest w przypadku mieszków? Czy można z nich korzystać gdy aparat jest na statywie czy tylko na podparciu mieszka? Obiektyw z mieszkiem chyba nie może wisieć?

  10. #30

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez poste Zobacz posta
    @tomkep No właśnie.
    S70 dokładnie przymyka się do f5.6 przy skali 1:1 (o ile pamiętam, musiałbym jej poszukać i sprawdzić). W S150 nie wysuwa się mordka, przypuszczam że nie jest to wyłącznie kwestia nieprzeliczania, ale konstrukcji. Nie ważne.
    Nie, nie, nie.
    Nic się nie przymyka. W obu obiektywach przysłona pozostaje na wartości 2,8.
    Przysłona w obu obiektywach ani drgnie. I w obu obiektywach czas potrzebny do poprawnej ekspozycji będzie taki sam. Jak ustawisz się przed białą ścianą i wyostrzysz na nieskończoność, to powiedzmy czas wyjdzie 1/100. Po ustawieniu minimalnej odległości czas wydłuży się do 1/25.
    Tylko elektronika nowszego obiektywu "symuluje" tą zmianę raportując większą przysłonę. A ten starszy tego nie robi. Przed czasami TTL trzeba było zajrzeć do specjalnych tabel i skorygować pomiar światłomierza w zależności od skali odwzorowania.

    Za to przy ustawieniu większej przysłony, obydwa obiektywy zachowują się inaczej.
    Jeśli ustawisz f8, to Sigma 150 cały czas będzie pokazywała f8, ale światłomierz pokaże 4 razy dłuższy czas przy skali 1:1 niż przy nieskończoności. Natomiast Sigma 70 będzie otwierała przysłonę, żeby utrzymać ekspozycję. Przy skali 1:1 otwór przysłony będzie taki jak dla f4.

    Które zachowanie jest lepsze? O dziwo starszej konstrukcji. Bo do wyliczenia GO z kalkulatorów należy wstawić prawdziwą wartość przysłony, a nie symulowaną. A potem ludzie się dziwią, że GO jest mniejsza niż kalkulator obliczył, bo wstawili złą wartość przysłony.

    - - - - kolejny post - - - - - -

    Cytat Zamieszczone przez Vasteq Zobacz posta
    A jak to jest w przypadku mieszków? Czy można z nich korzystać gdy aparat jest na statywie czy tylko na podparciu mieszka? Obiektyw z mieszkiem chyba nie może wisieć?
    Mieszek ma zwykle śrubę statywową i to tam przykręcasz płytkę. Tylko z mieszkiem nic nie zrobisz w akwarium poza wargami glonojada.
    Z6II + N 17-28/2.8, N 28-75/2.8, N 70-180/2.8, N 24-200, T 70-300Z, N 40/2.0, V 85/1.8.
    D750/800 + T 17-35, N 24-70/2.8, N 28/1.8G, N 50/1.8G, S 135/1.8 Art.

    było D70, D40, D60, D80, D90, D700, D7000, D7100, D600, D750, D7200, D7500, Z5.

    moje pstryki, na fejsie, instagram

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Pełna klatka czy APS-C? Jaka przewaga jest pełnej klatki?
    By alexsob in forum Nikon - D100-D850, Df
    Odpowiedzi: 44
    Ostatni post / autor: 24-03-2018, 13:52
  2. d90- pełna klatka
    By Luka Gdynia in forum Serwis
    Odpowiedzi: 24
    Ostatni post / autor: 01-08-2012, 22:42
  3. T 28-75 f/2.8 pełna klatka?
    By skarab in forum Obiektywy 24-75mm
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 18-09-2009, 10:15
  4. Pełna klatka ?
    By nikonfan in forum Nikon - D40-D90 i D3000-D7500
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 18-01-2006, 11:00

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •