Używam od jakiegoś czasu wkrętarki Stanley i nie mogę nic złego o niej powiedzieć. A była użytkowana już dość intensywnie. Ale zgadzam się, że nie ma za bardzo co oszczędzać na narzędziach, bo ostatecznie wyda się więcej niż by się zapłaciło od razu za lepszy sprzęt. Po pierwsze trwałość np. Makity w stosunku do tańszych odpowiedników, a po drugie znacznie lepszy komfort pracy. To drugie też ma tutaj duże znaczenie.
Ale wiadomo jak jest, każdy się od czasu do czasu skusi na coś taniego
pozdrawiam
Tomek
Tak na marginesie to jestem fanem akumulatorowej serii Makity.
W kwestii samej pilarki - najważniejsza jest sama tarcza i jeszcze raz tarcza.
Np. Specialized Makity, CMT, Milwaukee czy DeWalt to klasa sama dla siebie i zupełnie zmieniają jakość pracy.
Dla majsterkowiczów i zawodowych dłubaczy, polecam dla odprężenia kanał Project Farm - wiele ciekawych testów i porównań.
Ostatnio edytowane przez Rafał_Sz ; 08-11-2021 o 22:25
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Kanał Project Farm oglądamy. Nawet szukałem tam testu pilarek, ale nie znalazłem.
Z6II + N 17-28/2.8, N 28-75/2.8, N 70-180/2.8, N 24-200, T 70-300Z, N 40/2.0, V 85/1.8.
D750/800 + T 17-35, N 24-70/2.8, N 28/1.8G, N 50/1.8G, S 135/1.8 Art.
było D70, D40, D60, D80, D90, D700, D7000, D7100, D600, D750, D7200, D7500, Z5.
moje pstryki, na fejsie, instagram
Doszedłeś już do odkurzacza DVC560Z LXT? Bo ja jeszcze nie.Zamieszczone przez Rafał_Sz
Tak na marginesie to jestem fanem akumulatorowej serii Makity.
Doszedłeś już do odkurzacza DVC560Z LXT? Bo ja jeszcze nie.
Nie, mam już ten "europejski", na kółkach.
Ale za to wleciała mi przedwczoraj lampa DML809. Taka jak poniżej. Pomału odzyskuję wzrok
Screenshot 2021-11-19 at 01-01-07 Lampa Budowlana Halogen LED 18V 230V DML809 Makita.png
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Pilarka już pewnie dawno zakupiona, ale mam taką ciekawostkę, jeśli chodzi o narzędzia akumulatorowe, może komuś się przyda.
Otóż mam kilka narzędzi Makity, a ostatnio potrzebowałem multitoola oscylacyjnego do paru drobnych robót w domu. Już miałem brać następną Makitę, ale tak fajnie się złożyło, że Todd z polecanego wcześniej kanału PF przetestował właśnie tego typu narzędzia. No i wyszło na to, że akurat w multitoolach Makita jest taka sobie. Pomacałem to wszystko w sklepie i faktycznie, ergonomia DeWalta i Milwaukee jest wyraźnie lepsza, użytkowo wg PF też lepiej stoją.
Sprawdziłem przy okazji dostępność akcesoriów i baterii DeWalta w Polsce, a tu zonk. Cała seria Max* XR zasilana jest baterią 20V, a w Europie pracuje na 18V. Co jest grane, myślę? Wygląda tak samo, model taki sam, a napięcie inne, więc coś nie teges...
Dzwonię do DeWalta, ale chyba sami dokładnie nie wiedzą, odpowiedź jakaś taka wymijająca, że 18 to 18, a 20 to 20.
No to poszperałem trochę i okazało się, że guzik prawda, to tylko marketing. Te niby 20V to jest dokładnie to samo, co 18V wszędzie indziej, tylko oznaczenia są zmienione w US, ale to jest wymienne z europejskimi. Tak więc multitoola wziąłem od DeWalta i teraz będę zielono-żółty.
Jeszcze jedna ciekawostka. Od niedawna Stanley/Black&Decker robi elektronarzędzia pod marką Craftsman, które podobno są starszą linią DeWalta. Ale sporo tańsze i ludzie chwalą. Jeśli się przyjmą, będzie to wielki powrót Craftsmana, marki ze średniej półki bardzo cenionej w US, póki prawie nie zniknęła z rynku razem z Searsem.
Mi ostatnio wleciał klucz udarowy Makity, 1500 Nm siła zrywania. Bez problemu radzi sobie ze śrubami kół w ciągniku siodłowym. testowałem ją w boju jak kumpel złapał kapcia w trzech kołach i trzeba było podjechać z zapasem.
Swoją drogą to te koła w zestawach to takie nie za lekkie.
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Duży eufemizm.Swoją drogą to te koła w zestawach to takie nie za lekkie.
Co to za model, na pół cala, czy na 3/4?
1/2", model DTW1002
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Porządna rzecz.
Tylko do tego nasadki impaktowe, bo te zwykłe może rozwalić w drzazgi.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
Skontaktuj się z nami