Używam od jakiegoś czasu wkrętarki Stanley i nie mogę nic złego o niej powiedzieć. A była użytkowana już dość intensywnie. Ale zgadzam się, że nie ma za bardzo co oszczędzać na narzędziach, bo ostatecznie wyda się więcej niż by się zapłaciło od razu za lepszy sprzęt. Po pierwsze trwałość np. Makity w stosunku do tańszych odpowiedników, a po drugie znacznie lepszy komfort pracy. To drugie też ma tutaj duże znaczenie.
Ale wiadomo jak jest, każdy się od czasu do czasu skusi na coś taniego
Szukaj
Skontaktuj się z nami