18 dniowa podróż po Czarnogórze. Fotograficznie jest wszystko co potrzeba począwszy od gór (wysokich) poprzez jeziora i wybrzeże. Wszystko w kompaktowym kraju gdzie wszędzie jest blisko.
Skupiłem się bardziej na krajobrazach, całość materiału z C6d2 + C16-35/4 + T70-200 G2.
1. Ominęliśmy Jezioro Szkoderskie na rzecz jego mniejszej acz mniej zatłoczonej i ciutkę dzikiej siostry.
2. Wjeżdżamy w Góry Przeklęte
3.Chyba najpopularniejsza pętelka widokowa c.a. 11km z buta, przewyższen grubo ponad 1000m.
4. Pogoda dopisała, mimo, że na podejściu lasem trochę kropiło.
5. Z grani widoki w każdą stronę zupełnie inne
6. Kanion rzeki Tara
7.Wjeżdamy w Durmitor - punkt widokowy nr 1. Trasa taka, że zatrzymywaliśmy na foty się co 500m.
8.Durmitor
9.Durmitor
10.Opuszczamy Durmitor
11.Jezioro Czarne - kolejne must see w okolicy miejscowości Zablijak.
12.Zatoka Kotorska - punkt widokowy po przejechaniu klasycznej czarnogórskiej agrafki (zdaje się 21 zakrętów 180)
13. Jak na końcówkę września to pogoda dopisała - jedyny deszcz jaki widziałem to ten z daleka.
14. Sveti Stefan - wyspa hotel. Niestety zamknięta. Ale nawet gdyby była otwarta to nie wiem w której kieszeniu musiałbym szukać 6000 euro na nocleg
15. I romantycznie na koniec
-----
trasa - link https://www.google.com/maps/@42.5487...J73PY?hl=pl-PL
Kraj przyjazny, mały i urokliwy. Drogi szczególnie górskie wąskie, w zaskakująco dobrym stanie (o niebo lepszym niż nasze rodzime ich odpowiedniki), dużo ograniczeń prędkości i policja je weryfikująca. Gdyby ktoś chciał pozyczać auto i lecieć w góry to odradzam te najtańsze jeździdła - moga okazać się za słabe na komfortowy wyjazd. jest naprawdę miejscami srogo pod górę.
W razie pytań służę pomocą, choć byłem tam dopiero pierwszy raz.
Szukaj
Skontaktuj się z nami