Szukaj
Zgadza się. Aparat zaliczył solidny upadek. Tam mogło porobić się wszystko, łącznie z przestawieniem toru optycznego. Oddaj to.
Cytuje:
"Proszę wykonać zwrot przez allegro i odesłać na nasz adres widoczny w panelu allegro przy zakupie, jeśli jest jeszcze taka możliwość można wykonać darmowy zwrot paczkomatem generowany przez allegro. Procedura przy wszelkich niezgodnościach z opisem zawsze przewiduje w pierwszej kolejności naprawę lub doprowadzenie przedmiotu do stanu zgodnego z opisem i jest to dyktowane przepisami prawa konsumenckiego. Naprawa może polegać np na wymianie uszkodzonej części. Pozdrawiam"
Panowie co z tym fantem zrobić, żądać twardo zwrotu gotówki?
Zwróć i poczekaj, co zaproponują. Moim zdaniem tej części ni wymienią, a ponownie sklejony będą raczej wciskać komuś innemu.
Panowie kupowałem mnóstwo używanych rzeczy na allegro i nigdy nie miałem problemu ze zwrotami itp.
Zastanawiam się czy mam otworzyć dyskusję na allegro żeby wszystko było potwierdzone? mineło 14 dni od zakupu.
Do tej pory wymienialiśmy tylko emaile, wolałbym mieć wszystko czarno na białym.
Moim zdaniem skiepściłeś, że czekałeś, wymieniałeś maile itp. Ustawowo mogłeś w ciągu 14 dni odstąpić od umowy (kupowałeś od firmy z tego co wyczytałem). W allegro są do tego stosowne opcje - zaznaczasz zwrot, odsyłasz za darmo (przynajmniej paczkomatem) i po temacie. Nie trzeba się prosić, negocjować ze sprzedawcą itp. No a wiadomo prościej sprzedać a oddawać kasę nikt tak chętny nie jest
Teraz to już jednak po zawodach, termin minął. Obawiam się, że dużo będzie zależeć od dobrej woli sprzedawcy - czy zechce oddać kasę czy będzie tylko oferował naprawę itp. Nie biorąc pod uwagę, że ktoś może być kombinatorem i próbować się wykpić, że to usterka mechaniczna i Twoja wina.
Wydaje mi się, że nie ma co czekać w nieskończoność i bo i ta gwaracanja przepadnie co ją niby masz. Ja bym odsyłał powołując się na niezgodność towaru z umową. A jakie propozycje dostaniesz od sprzedawcy to już zobaczysz później.
Aparaty (duże i stare): Nikon D1, D600, D700, Kodak DCS Pro-14N ! Olympus OMD E-M5 Mk2 ! Leica X1 ! Samsung NX20 ! Casio Exilim ! i Mamiya RB67 i cały stos różnych analogów
Albo zdjęciowo: https://www.instagram.com/caban_rafal/ albo Sportowo: https://rmc-biega.pl/
Pierwszy post jest z 2 października...
jakiś wehikuł czasu masz do zaoferowania?
W sensie? Mi niepotrzebny
Jak sam wkleiłeś gość kupił aparat 13 września a post założył 02 października. Przez ten czas jak wyczytałem pisze sobie ze sprzedawcą na allegro i wiążących decyzji nie podjął. Tym sposobem sam sobie zamknął najlepsze rozwiązanie problemu czyli oddanie towaru przed upływam 14 dni. A mógł to zrobić, skoro mu pęknięcie nie pasowało już od razu.
Teraz to można liczyć na dobrą wolę sprzedawcy, że to jakoś połata. Albo bujać się po sądach jak ktoś ma czas i kasę
Aparaty (duże i stare): Nikon D1, D600, D700, Kodak DCS Pro-14N ! Olympus OMD E-M5 Mk2 ! Leica X1 ! Samsung NX20 ! Casio Exilim ! i Mamiya RB67 i cały stos różnych analogów
Albo zdjęciowo: https://www.instagram.com/caban_rafal/ albo Sportowo: https://rmc-biega.pl/
Faktycznie wyczytałem co inne (że taki aparat był od poczatku).
Sam sobie zaprzeczasz trochę... "widocznie było na tyle minimalne że gołym okiem nie było widać"
Dla mnie to brzmi:
1. Kupiłem aparat ok
2. Po miesiącu w "cudowny sposób" się pojawiło pęknięcie
3. Pasuje teraz zwalić na sprzedawcę... i jak to najlepiej zrobić by musiał oddać kasę.
Nie moje klimaty, nie chce wchodzić w dalsza polemikę jak to dokonać ani analizować jak to mogło powstać.
Jeśli dalej coś nie doczytałem, umknęło mi to sorry.
Aparaty (duże i stare): Nikon D1, D600, D700, Kodak DCS Pro-14N ! Olympus OMD E-M5 Mk2 ! Leica X1 ! Samsung NX20 ! Casio Exilim ! i Mamiya RB67 i cały stos różnych analogów
Albo zdjęciowo: https://www.instagram.com/caban_rafal/ albo Sportowo: https://rmc-biega.pl/
Skontaktuj się z nami