ale właśnie to napisałem w postach XD że w tym roku skończyłem z weselami i zaprzestaje fotografii zarobkowej a skupiam się na zawodzie.
Szukaj
ale właśnie to napisałem w postach XD że w tym roku skończyłem z weselami i zaprzestaje fotografii zarobkowej a skupiam się na zawodzie.
To mz. dobry pomysł na fotograficzny reset. Sam tak robiłem kilka razy - pomaga! Finansowo to oczywiście zawsze spora strata, Fuji jest systemem drogim, ale dopracowanym i kompletnym. Są konkretne jasne stałki, a nie KITowe ciemne badziewie 18-ileśtam. Ja bym się decydował Osobiście sercem wciąż jestem z "C" którego używałem ponad dekadę, ale pasuje mi system "N" A N7200, to niby fajny korpus ale wydaje mi się strasznie niedopracowany, a jego LV to już w ogóle jakaś prehistoria.
Czy zmiana systemu jest lekiem na zwiększenie chęci do fotografowania to nie wiem Ale nowa zabawka i fotografowania czegoś innego niż wesela, faktycznie może ten "powiem świeżości" dać
Sam, mimo, że mam dość dobry sprzęt uwielbiam polować na różne "starocie fotograficzne" i często to właśnie je zabieram na zdjęcia. Czasem fotografie nie wyjdą, ale ile frajdy - trzeba pomyśleć, "zmęczyć się" by okiełznać maszynę w celu uzyskania zadowalającego efektu. A nie tylko nacisnąć guziczek i wiadomo, że zawsze wyjdzie poprawnie.
Aparaty (duże i stare): Nikon D1, D600, D700, Kodak DCS Pro-14N ! Olympus OMD E-M5 Mk2 ! Leica X1 ! Samsung NX20 ! Casio Exilim ! i Mamiya RB67 i cały stos różnych analogów
Albo zdjęciowo: https://www.instagram.com/caban_rafal/ albo Sportowo: https://rmc-biega.pl/
Ogólnie bez lustra pomagają dużo w zabawie z manualnymi szkłami, radochy z tym dużo więcej niż z zawsze trafiającym w oko Autofocusem, ja mam tak z Z, nie szukam już sprzętu, mam jak dla mnie najlepszy
Nikon Z7 Z14-30/4 Z24-70/2,8; S50/1,4;S70-200 2,8; S60-600
Jest duży sens pozbyć się fszystkiego, nawet i czegos spoza sprzętu foto i za nabyć uzywke niedrogo xt2 i xf23/2 na ten przykład lub xf35/1.4. Mega radocha, jpgi robić, bez rawow bo po co skoro tyle fajnych symulacji jest. Ten wątek zakładałem jak to u nas symki mało jeszcze popularne były https://forum.nikoniarze.pl/threads/...w-zdj%C4%99cia
Ostatnio edytowane przez cybulski ; 07-09-2021 o 12:30
linktr.ee/zbigniewurban5150||Canon R|RF16/2.8 EF35/2IS RF50/1.8, Sigmy Art EF 35/1.4 50/1.4 135/1.8, TTA50/0.95, 7A50/1.1, VM75/1.5, EF85/1.2L II, EF16-35/4L IS, RF70-200/4L IS, RF24-105/4L|BG-E22||Fuji Xpro3 XE4|xf18/2 xf27/2.8RWR xf18-55/2.8-4 SY12/2 TT23/1.4 ||Pleśniaki|Heliosy 58/2 50/1.8, Takumar Super 55/1.8, Vivitar 135/2.8||iPhone 14 PRO||
Sedno raczej tkwi w takich wyprawach :
https://forum.nikoniarze.pl/threads/...hlight=wystawy
To znacznie lepiej działa niz wszelkie zmiany sprzętu
W sensie ekonomicznym zapewne ten krok nie ma sensu: po co sprzedawać ze stratą sprzęt który robi zdjęcia i kupować inny który też robi zdjęcia
W wymiarze symbolicznym może mieć sens: dotychczasowy sprzęt jest pokalany zdjęciami które zatruły Tobie serce i odebrały radość fotografowania. Ile razy weźmiesz go do ręki, tyle razy przypomnisz sobie weselną tyrkę.
Śluby zostawiłem po około 20 latach. Cyfrę i wszystko do niej nadal mam, a dla przyjemności i radości wróciłem do fotografowania aparatem 6x6
Przyjemność jest taka, że na ostatnie sesji zrobiłem 10 rolek filmu, cyfry nawet nie dotknąłem
Będąc na Twoim miejscu już bym sprzedawał graty. Co kupisz - wszystko jedno. Ważne, ze będzie świeże i inne.
myślę co piszę
Dziękuję autorowi za ten post, nie fotografuje wesel, ale robienie zdjęć dla kogoś spowodowało, że kupiłam pełna klatkę i straciłam zainteresowanie fotografią, wcześniej na apsc była zabawa, sprzedałam wszystko i teraz myślę o Fuji albo Nikon zfc albo powrót do apsc Nikon żeby znów mieć z tego fun. Pozdrawiam
Kup sobie ładny aparat np. Fuji xpro3 żeby cieszył oko jak nie będziesz robić zdjęć.
Albo jakiś ładny kliszowiec, żeby tylko żonglować filmami a nie parametrami matrycy.
Skontaktuj się z nami