Prześwietlone okna w tle

[spiritus]

Robiłem ostatnio zdjęcia na awansach oficerskich u nas w firmie. Jako zwolennik światła zastanego postawiłem na dobrze naświetlony pierwszy plan i prześwietlenie okien. Spotkałem się po tym z lekką krytyką, że powinienem zrobić tak aby było dobrze widać pierwszy plan i aby były widoczne drzewa w oknach.
Więc pewnie musiałbym błyskać, lub jak mi doradzono... braketing, którym nigdy się nie bawiłem. Faktycznie ratuje sytuacje? Jak go używać w takim razie?

Jak Wy działacie? Jak sobie z tym radzicie?


Przykładowe zdjęcie poniżej. Swoich nie wrzucam bo zostały na służbowym komputerze, jednak mam tak samo naświetlone.




To o co chodziło:




Swoją drogą wolę jednak zdjęcie powyższe. Tworzy się jakby tło i nie kieruje wzroku na coś co jest mało istotne.

Zapraszam do dyskusji

[kipcior]

Bracketing daje radę, 3 zdjęcia -,0,+, LR to ładnie składa do kupy. A jak coś nie wyjdzie to zawsze przynajmniej jedno zdjęcie jest ciemniejsze i można w tym rzeźbić. Bo jak minister potrząsa ręką to może wyjść, że ma trzy. I potem będą żartować, że to dlatego aby żadnej łapówki nie przepuścił.

[ksh]

Masz Zetke, która potrafi z cieniami zrobić cuda, więc ja bym dał pomiar z ochroną prześwietlenia i wtedy masz mocno niedoświetlony cały kadr ale wyciągniesz bez problemu z cienia wszystko.
Zobacz tu https://forum.nikoniarze.pl/threads/...=1#post4149428
ale to jest ekstremalnie o tym co napisałem, a i tak słońce bezpośrednio walące w witraż dało przepalenie, a pomieszczenie było całkiem ciemne.

[PM.M]

Ja bym się tak nie przejmował przepałami w oknach. To reportaż, nie fotografia wnętrz architektury.
Tu pierwsze lepsze z dziś z PAPu:

[spiritus]

No właśnie tego samego zdania jestem. Dla mnie jest ważny pierwszy plan, nie to co się dzieje w tle.

[jurkarol]

Przepaly w oknach to nic ale pierwszy plan - przesadzone z naświetleniem, mundury zielone - leśnicy? zupełnie nie ta armia, twarze czerwone. Do takich zdjęć dodatkowy błysk byłby wskazany.
Ciekawe czemu drugiemu ppłk od lewej sznur wyszedł żółtawy a sąsiadom białe?

[notdot]

ale braketing przy dość dynamicznych scenach ci nie wyjdzie, to się udaje jak masz statyczną scenę i potem w programie nakładasz jasne zdjęcia na ciemne i maskowaniem wywalasz to co za jasne w jednym a to co za ciemne w drugim
proste ale nie w sytuacji jak ludzie chodzą, machają rękami, itp
poza tym ja też uważam że tak (nie)przepalone okno jak masz na pierwszym zdjęciu jest ok, jakby więcej biło światła z tego okna to już gorzej, ale taki poziom uważam za ok

[krzysztofz24]

Ale to jest klasyczny przykład co w każdej książce o blyskaniu lampa dają.
Lampa żeby dobrze wyszedl pierwszy plan, jednocześnie okna w tle nie będą przepalone.
Chodzi o to żeby pomieszac błysk z zastanym. Żeby wszystkie plany były poprawnie naświetlone.

Dobrze jest ofc odbic od czegoś światło lampy, tyłu sufit, ściana.

I finalnie jest gotowe, poprawnie naświetlone zdjęcie. Uważałabym na początku z mocą lampy, żeby nie wyszły "odblaski" na ludziach. Ale ogólnie, chodzi o mieszanie błyskowego z zastanym. I dobrze jest odbijać błysk. I może na początek lepiej lekko niedoświetlic niż prześwietlić. To będzie kosmetyka w PP.
A potem z czasem będziemy trafiać w punkt.

- - - - kolejny post - - - - - -

(...)
Ciekawe czemu drugiemu ppłk od lewej sznur wyszedł żółtawy a sąsiadom białe?

Ja tam się nie znam na insygniach wojskowych. Ale może z tymi sznurami jest jak z pasami w kung-fu.
Tam też są różne kolory.

[Wind Mill]

Co do bracketingu to jak najbardziej może być przydatny.
Nie po to, by składać kilka klatek o różnej ekspozycji w jedną (HDR czy blending - wcześniej wspomniany problem z ruchem), ale po to, by mieć z czego wybierać w obróbce.
W tym przypadku (okien) wybierasz zdjęcie niedoświetlone i ciągniesz z cieni, co już wcześniej wspomniano.
Oczywiście, taka metoda ma też wadę - jest bardziej pracochłonna, szczególnie jeśli chcesz otrzymać spójny zestaw zdjęć.

[jurkarol]

- - - - kolejny post - - - - - -



Ja tam się nie znam na insygniach wojskowych. Ale może z tymi sznurami jest jak z pasami w kung-fu.
Tam też są różne kolory.

Nie, sznury galowe oficerskie sa srebrzystobiałe czy kremowobiałe wszystkie. Chyba, że mają o różnym stopniu zużycia

Lampą błysnąć nawet nie za dużo a potem można wyciągnąć.