Tryptyk z podwójnego miasta.
Szukaj
Gdyby te lampy na zdjęciach żarzyły się faktycznie tak jak Ty to przedstawiłeś, to ludzie by się tam pewnie pozabijali. Na pewno kilku złamałoby kark spadając ze schodów.
Na pierwszym zdjęciu pokazujesz jakieś stojaki reklamowe, na drugim fragmenty samochodów i ludzi, a pojazd na trzecim to już naprawdę mistrzostwo świata.
Poszedłeś po lini najmniejszego oporu, dlatego ekspozycja i kompozycja leży. Spróbuj powtórzyć te zdjęcia, ale z lepiej przemyślanego miejsca i perspektywy, oraz zastanów się co jest właściwie ich tematem.
Tak wygląda oświetlony plac, a tak w realu wyglądają Twoje schody
Ekspozycja mnie aż tak nie razi, gorzej z kompozycją i ... jakimś tematem. Chociaż środek się wg mnie broni, gorzej z lewym i prawym (krzaki, samochód?)
Tematem jest światło zachodzącego słońca, które po deszczu wyszło zza chmur i oświetliło wieże pobliskich kościołów Bielskiego Syjonu. Środkowe zdjęcie jest łącznikiem pomiędzy lewym i prawym zdjęciem (dwie latarnie - dwie wieże, podobny kolor światła). Zastanawia mnie Wasza uwaga dotycząca kompozycji. Starałem się w pierwszym zdjęciu, by linie kamienic i latarni prowadziły do tematu głównego, podobnie w drugim z pomocą światła odbitego od poręczy. W trzecim zdjęciu drzewo po lewej, krzaki i samochód (odbicia na masce i szybie) na dole zdjęcia miały równoważyć mocno oświetloną wieżę kościoła.
Skontaktuj się z nami