Twój warsztat i kunszt fotografii makro jest na takim poziomie, że mógłbyś się pokusić o wydanie albumu Owady Polski
Szukaj
Twój warsztat i kunszt fotografii makro jest na takim poziomie, że mógłbyś się pokusić o wydanie albumu Owady Polski
Kol. ostek i Keszelski dzięki za wpis. Wydanie tematycznego albumu nawet z tak wąskiego zakresu naszej przyrody jest chyba poza zasięgiem pojedynczego pasjonata i fotografa przyrody.
Bogactwo gatunków i odmian poszczególnych owadów czy chrząszczy jest nie do ogarnięcia przez jednego pasjonata. Nie jestem aż tak zafascynowany przyroda by jeździć po kraju w
poszukiwaniu rzadkich okazów. Mieszkam w dość mocno uprzemysłowionym regionie i pewnie wiele okazów nigdy w życiu nie zobaczę, a jakieś okazjonalne wyskoki w inne regiony kraju nie
zawsze skutkują dobrymi fotami.
Któryś z rodzinki łowczaków
Z6, 105 VR, stack
Z dużą przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia. Zawsze znajdę coś inspirującego.
@kazzi, moim faworytem jest na razie #17.
Co mnie najbardziej zadziwia, to opisy. Że są oraz że podajesz charakterystykę insekta. Stąd moje pytanie o warsztat: idziesz polną drogą o poranku, "o, srogoń, jeszcze nie miałem z tobą sesji"?
Czy raczej łapiesz, co się nawinie pod obiektyw, a potem mozolne szukanie, co też ja właściwie sfotografowałem?
Raczej nie wybieram się w teren z zamiarem fotografowania konkretnego gatunku choć czasem można sobie zaplanować, że dzisiaj skupię się np. ma motylach. Trudno odpuścić, jak się
trafia jakaś okazja sfotografowania okazu, którego jeszcze nie mam lub wyszedł niezbyt dobrze. Nie ganiam też po kraju w poszukiwaniu rzadkich okazów. To co w tym roku pokazuję, to
sfotografowałem praktycznie terenie, którego obejście spacerkiem zajmuje ok godziny. Oczywiście staram się zidentyfikować co jest na zdjęciu i przez te kilka lat trochę w pamięci pozostało.
Podziwiam też pasjonatów, którzy potrafią precyzyjnie określić gatunek po jakichś szczegółach anatomicznych. Np. w Polsce żyje ok. 70 gatunków ważek, a ja rozpoznaję jedynie może z 10.
Mam tez parę albumów przyrodniczych i dość często korzystam po prostu z informacji zawartych w sieci.
Skontaktuj się z nami