Hejka,
Chyba moje najlepsze do tej pory bielikowe ujęcie. Kwintesencja akcji zamknięta w jednym kadrze. Krótka historia opowiedziana w czasie 1/2500 sekundy. Każdy dopowie ją sobie troszkę inaczej ale wyobraźnia dorysuje te brakujące klatki. To jedna z tych rzeczy, które najbardziej lubię w fotografii
Szukaj
Skontaktuj się z nami