Dobra pogoda jest przereklamowana... takich chmur nie znajdziesz przy dobrej pogodzie
Szukaj
Dobra pogoda jest przereklamowana... takich chmur nie znajdziesz przy dobrej pogodzie
Światło o północy imponujące.
Piękne miejsca. Zwykle jakoś nie po drodze mi było z Północą, kiedy w końcu w zeszłym roku twardo postanowiłem pojechać zobaczyć zorzę i krajobrazy, to w marcu sytuacja zrobiła się wiadomo jaka. Z przyjemnością pooglądam więcej miejsc i krajobrazów, Lofoty są na mojej krótkiej liście
@poste no to uważaj, bo północny kierunek może być uzależniający. Lofoty są... nie, potrafią być piękne i oczarować. Ale potrafią też wyjść bokiem. To stały punkt wycieczek oferujących zwiedzenie norwegi w tydzień.
Po raz pierwszy widziałem tam w zeszłym roku mało ludzi. To było piękne.
Z perspektywy czasu napiszę, że jest wiele równie fajnych miejsc jak nie fajniejszych. Lofy to wisienka na torcie. Ale ja wolę jednak tort
9
...
Ostatnio edytowane przez paparapa ; 10-04-2021 o 13:54
Wycieczki zorganizowane nie są dla mni. Czasem dodatkowe 2 osoby mnie irytują... widzę też jak trudno w grupie zrobić sensowne zdjęcie. Jeśli masz zdjęcia z innych ciekawych miejsc w Norwegii, chętnie popatrzę. Jak mówiłem, nie miałem okazji. To dalej Lofoty?
ale byles juz po norwerskich wakacjach?
ja bylem w zeszle lato miedzy 20 lipca a 14 sierpnia. jechalismy wybrzezem od poludnia (od promu w Langesundzie przez wielkie fjordy i Bergen) i turystow zagramanicznych bylo troche w zasadzie tylko w Vestland i Innlandet (tj. Sognefjord, Hardangerfjord i potem Geiranger), od Trondheim juz puchy. natomiast sporo Norwegow, zwlaszcza na szlaku do Trolltungi bylo... gesto. jak na Norwegie to wrecz szokujaco tlumnie.
na samych Lofotach kontynentalnej Europy prawie zero. kilku Niemcow i Francuzow moze. sporo Norwegow i cala masa Finow, rowniez dalej na Vesteralenach, a zwlaszcza na Senji (tam byla wyjatkowo duza intensywnosc perkele). Hauklandstrand i Uttakleiv, ktore pamietam pusciutkie z koncowki sierpnia 2018, tym razem pekaly w szwach od finskich kamperow i namiotow...
- - - - kolejny post - - - - - -
jak nie masz ograniczen wspolpasazerow, to jedz bez planu. z materacem w aucie i kuchenka gazowa. nawet na poludniu miedzy Kristiansundem a Stavangerem sa fantastyczne widoczki.
polnoc ma ta zalete (wade?), ze dzien jest dosc dlugi, na dobra sprawe to w lipcu na Lofotach nocy nie ma, bo o 1:00 na balkonie ksiazke mozna sobie czytac, tak ciemno focic mozna do upadku i dluzej, jak juz nie jestes w stanie ustac nad statywem.
jakbys planowal Lofoty, to licz od razu i Versteraleny i Senje. Senja jest rajem dla wedrowek/wspinaczki (tylko muszki dokuczaja), natomiast Vesteraleny sa wyjatkowo dzikie i mnie osobiscie najbardziej ciagna do powrotu (bardzo zroznicowane wybrzeze, ktore wymaga troche popracowania).
na wycieczke samochodem to polecam zaczac od klasycznych drog scenicznych: https://www.nasjonaleturistveger.no/en/routes - przejechalem z tej listy wiekszymi kawalkami lub w calosci Ryfylke, Hardangervidda, Hardanger, Aurlandsfjellet, Valdresflye, Geiraner-Trollstigen, Atlanterhavsveien, Lofoten, Andoya, Senja... kazda jedna urywa d*
akustyk.fc.pl albo tez bartrozanski@flickr
Skontaktuj się z nami