fajne te zdjęcia, oczywiście człowiek zazdrości, bo sam by chciał rzucić to wszystko i wyjechać w Biesz.... na Islandię
Szukaj
fajne te zdjęcia, oczywiście człowiek zazdrości, bo sam by chciał rzucić to wszystko i wyjechać w Biesz.... na Islandię
możliwe, że się nie znam a monitor mam słaby
Dzięki. Trzeba po prostu wziąć się w garść, na początku pisałem że można, mimo aktualnych niedogodności. Sam przeczytałem relację kolegi, który zimą objechał całą Islandię, pomyślałem- jednak można nawet teraz Niestety zasady zmieniają się od czasu do czasu, od kwietnia zapowiedzieli, że będą robić testy zaszczepionym oraz ozdrowieńcom. Zobaczymy jak to będzie w praktyce, czy latem jednak nie złagodzą zasad. Planuję tam kolejny wyjazd jesienią, w okolicach września.
jasne, ale nawet pomijając koronawirusa, to muszę zebrać fundusze i pojechać, mój kuzyn też był i też zachwycony i tak z każdej strony człowiek ma sygnały że fajnie i warto
tylko albo czasu brak albo kasy albo pandemia
możliwe, że się nie znam a monitor mam słaby
Dobra, to jak już doszedłeś ze zdjęćiami do końca wycieczki, to teraz zacznij pokazywać inne w kolejności odwrotnej - od końca do początku. Bo ogólnie wycieczka chyba była fajna i mam nadzieję, że to nie są wszystkie obrazki jakie masz. Fajnie się to ogląda, a jakbyś dodał jeszcze parę słów komentarza więćej, byłoby jeszcze milej.
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Dzięki za dobre słowo, ale chyba dość. Nie chcę zanudzać, co za dużo, to niezdrowo. Wrzuciłem i tak gigantyczny set, słabo pasujący do tego działu wymuskanych pojedynczych zdjęć z milionem filtrów, masek, PS-a, itd. Normalnie dałbym do działu turystyka, ale administracja skutecznie ignoruje sugestie, żeby zdjęcia z tamtego działu pojawiały się na belce. Potem parę osób dziwi się, że jest taki wątek. Kiedyś dałem tam zdjęcia z Peru i dokładnie tak było, zdziwienie, o jest taki wątek. A kiedy otworzy się stronę główną, to atakują zdjęcia taniego wina w różnych oświetleniach
Ps. Zapraszam na stronę https://portalpodroze.pl/islandia-zima/, tam też popisałem trochę więcej. Zobaczymy jaka będzie sytuacja, ale planuję jeszcze wyjazd na Islandię w tym roku, wtedy będzie c.d.
Przesadzasz. Owszem, to drogi kraj, ale bez przesady. Bilet kosztował mnie 650 zł z bagażem podręcznym, samochód coś koło 700 zł. Pokój w pensjonacie aktualnie można mieć za 250 zł ze wspólną łazienką (ale nie ma zwykle turystów), 350-400 za taki z oddzielną. Latem namiot albo samochód campingowy (określenie na wyrost, bus z miejscem do spania) to norma. Coś do jedzenia zabrałem ze sobą, coś kupiłem na miejscu. Nie liczyłem nawet wydatków, ale w takim trybie to jest jak każdy wyjazd weekendowy gdzieś w Europie. Albo nawet taniej, bo nie ma łażenia po knajpach. Z drugiej strony krajobrazy robią wrażenie, czasu się nie marnuje i nie żal tych paru groszy. Teraz niestety widzę droższe bilety, cóż może mi się udało. Mnie pandemia akurat zmobilizowała, trochę też z braku alternatyw.
Bardzo ciekawe miejsca i dobre zdjęcia.
Tylko mało mnie pociąga wypożyczanie samochodu i jeżdżenie po hotelach. Wolę jeździć swoim .
Skontaktuj się z nami