D500 jaka karta backupowa do XQD

[esk2]

Mam D500 i ta karte, jednak jako ze mam w tym body mozliwosc zastosowania dodatkowego backupu chcialbym dokupic szybka karte SD 64gb ktora bedzie robila jako kopia zapasowa.
Pytanie teraz co bedzie lepsze:
Zloty Sandisk (SDXC Extreme UHS-I U3 class 10 V30) 150/60MB/s zapisu
Czy
Czarny Sandisk (SDXC Extreme pro V30 UHS-I U3) 170/90MB/s zapisu
A moze polecicie cos jeszcze innego?

[ksh]

Jeśli V30 wystarczy w tym aparacie to obie będą ok, lepsze moim zdaniem są Sony Tough, masz dwie wersje V30 chyba i V90 ale ta druga kosztuje tyle co XQD.

[esk2]

Jeśli V30 wystarczy w tym aparacie to obie będą ok, lepsze moim zdaniem są Sony Tough, masz dwie wersje V30 chyba i V90 ale ta druga kosztuje tyle co XQD.

Sony Tough super ale jednak zbyt drogie.. zalezy mi na czyms sprawdzonym juz przez jakiegos posiadaczas D500

[Mane]

U mnie siedzi Sandisk Extreme Pro v30. Co prawda konfiguracja wygląda tak, że na XQD lądują RAWy, a na SD JPGi.

[esk2]

interesuje mnie tylko konfig NEF na XQD i dodatkowy backup NEF na karcie SD
150/60 mb/s czy bardziej 170/90mb/s?
naprawde nikt nie uzywa w ten sposob D500 tki?

[ksh]

Zerknij sobie na wydajność kart, nie ma tam sporo modeli ale coś wywnioskować można https://www.cameramemoryspeed.com/ni...rd-speed-test/
Jeśli nie robisz szybkich serii gdzie trzeba miedzy nimi mieć pusty bufor to nie musisz kupować nic super szybkiego.

[poste]

Im weźmiesz szybszą, tym lepiej. Co tu dzielić włos na cztery. Wolniejsza karta będzie bardziej upierdliwa, jeśli będziesz chciał z niej zgrać zdjęcia. Po drugie podgląd może się trochę opóźniać. Dla jednego takie spowolnienie będzie tragedią życiową, ktoś inny nie zwróci na to uwagi. Mam różne karty, zwykle staram się włożyć najszybszą jaką mam dostępną, ale różnie to bywa. Mnie to nie przeszkadza, raczej nie robię serii po kilkaset zdjęć. Po drugie, jakbyś zastanawiał się na wyborem między UHS-I a UHS-II, to rozumiem. Między 64 GB 150/60 mb/s a 170/90mb/s jest kilkanaście czy kilkadziesiąt zł różnicy, w czym problem? Weź szybszą nie będzie cię gryzło, że kupiłeś tańszą

[esk2]

Im weźmiesz szybszą, tym lepiej. Co tu dzielić włos na cztery. Wolniejsza karta będzie bardziej upierdliwa, jeśli będziesz chciał z niej zgrać zdjęcia. Po drugie podgląd może się trochę opóźniać. Dla jednego takie spowolnienie będzie tragedią życiową, ktoś inny nie zwróci na to uwagi. Mam różne karty, zwykle staram się włożyć najszybszą jaką mam dostępną, ale różnie to bywa. Mnie to nie przeszkadza, raczej nie robię serii po kilkaset zdjęć. Po drugie, jakbyś zastanawiał się na wyborem między UHS-I a UHS-II, to rozumiem. Między 64 GB 150/60 mb/s a 170/90mb/s jest kilkanaście czy kilkadziesiąt zł różnicy, w czym problem? Weź szybszą nie będzie cię gryzło, że kupiłeś tańszą

Ja to wszystko rozumiem, ale nie sadzilem ze na tym forum nie ma nikogo kto uzywa tej puszki i majac szybka naprawde szybko karte XQD nie dolozyl sobie szybkiej SD jako backup do rawow.. Chcialem poprostu poradę od kogos kto juz przerobil ten temat bo zwrotu kupionej karty nie bedzie..
dlatego chce kupic raz a dobrze...

[ksh]

Chcesz raz i dobrze kup Sony Tough V30, nie tak drogo jest przecież.
Backup dla XQD jest zbędny, więc zakup SD to zawsze wywalenie kasy w błoto.

Tu masz promo https://www.amazon.pl/SanDisk-SDSDXX.../dp/B07H9DVLBB

[poste]

Czyli kup po prostu najszybszą dostępną. Ewentualnie zastanawiaj się nad UHS-II jeśli chcesz realnego wzrostu prędkości karty.

Popatrz na ceny wolniejszych UHS-II, moim zdaniem trochę ponad stówkę warto zapłacić za Lexara czy Sony (oczywiście nie topowe prędkości)
https://www.amazon.de/s?k=UHS-II+64&ref=nb_sb_noss_2

Używam SD często jako backupu ale na jpg. Nie robię zdjęć komercyjnie, więc 2xNEF dla mnie to zbędna ostrożność. Natomiast JPG są na tyle dobre, że często spokojnie można je wykorzystać bez dłubania w RAW. Często też na wyjazdach odwracam zapis, tzn. NEF ląduje na SD, JPG na SD, tylko ze względu na pojemności kart, które posiadam (XQD 64, SD 12. W ten sposób da się spokojnie używać aparatu, w normalnym fotografowaniu nie zauważam jakiegoś dyskomfortu. SD mam od 80, przez 95 do 170 mb/s. Nie widzę specjalnej różnicy, ale powtarzam, w zwykłej fotografii nazwijmy ją reportażową, trochę uzupełnioną przyrodą. Zgranie na komputer zajmuje oczywiście więcej czasu, to dla mnie jedyna wymierna niedogodność.