Czy ktoś z was może mi wskazać rozwiązanie tego problemu, czy komuś też tak się zdarza?
Uwaga:
Opisane zagadnienie dotyczy zarówno Lightrooma CC, czyli tego który bazuje na prevkach gromadzonych w chmurze CC, ale także Lightrooma Classic i jakości generowanych przez niego lokalnych Smart Previews – mimo iż o tym w tekście nie wspominam.W skrócie: owszem, korzystam z dobrodziejstw chmury CC, wiele kolekcji z LrClassic mam w ten sposób udostępnionych… Jednak nie pierwszy raz przytrafia mi się sytuacja, gdy wiele prevek umieszczonych w chmurze jest fatalnej jakości i żadne ponowne synchronizacje z LrC nie poprawiają tej jakości!

Dziś znowu mi się to przytrafiło – przykład życiowy jak najbardziej: klient zadzwonił z prośbą o kilka zdjęć, a ja mu, że jestem w terenie i mogą być na już tylko w jakości „internetowej” – bo nie mam głównego kompa, a jedynie laptopa (z Lr CC) Po czym widzę, taką kaszanę na kilku z wybranych zdjęć?! Tu nie chodzi o intensywność obróbki, tylko tą jotpegowo – kompresyjną miernotę jakościową przy przejściach tonalnych.

W domu postanowiłem jeszcze raz spróbować temu zaradzić, mianowicie:
- zmieniłem parametry oryginału w Lr Classic, (screen 2) przez co dojdzie do ponownej synchronizacji z Lr CC w chmurze i prevka chcąc, czy nie musi się tam zaktualizować!
- następnie wyświetliłem zsynchronizowane zdjęcie w Lr CC. Parametry zdjęcia (prevki) oczywiście się zmieniły, ale jego jakość dalej pozostała kaszaną pikselozy (screen 3)
- i jeszcze ostatni sprawdzian, skoro jestem podłączony z głównym dyskiem z RAWami, to Lr CC powinien wyeksportować oryginał, ale tutaj kolejny zonk, bo nie widzi on dostępu do pliku źródłowego i wygenerował „prevkowej” rozdzielczości DNG oczywiście z wiadomą widoczną pikselozą (screen 4 i 5). Tutaj chyba znam rozwiązanie, chodzi o to, że LrCC także pozwala na import do chmury oryginalnych plików RAW i tylko wtedy będzie możliwa łączność z oryginałem podczas exportu. Świadczyłby o tym SYNC STATUS w ikonce "i", ale nie sprawdzałem tego.

Także moje pytanie: jak zmusić Lr CC by tworzył (albo aktualizował) przyzwoitej jakości prevki w swoim środowisku chmury? Czy to jest kwestia ustawień w LrClassic? Czy może to jest może jakaś przemilczana sprawa o której wiadomo, że tak jest, tylko nikt tego oficjalnie nie mówi?
A może tak zła jakość wynika z ustawień w „catalog settings” Lr Classic? Mam tam ustawione 2048px, a preview quality =Medium. Nie sprawdzałem na High, no ale żeby Medium tworzyło aż tak dramatyczny spadek jakości? Sorry za dygresję, ale za długo w tym robię, i nie dam sobie wciskać ciemnoty, że jakość „Medium” ma tak koszmarny spadek jakości w przejściach tonalnych typu kolory niebo, czy subtelne materiały itp - toż to jest quality = POOR! Poza tym na filmikach z YT – zachwalający używanie Smart Previews nie sugerują zmiany tego ustawienia (z Medium na High) – to ustawienie jest domyślne, a biorąc na logikę domyślne znaczy wystarczające!

No i powiedzcie mi jak tu wierzyć w te hurraoptymistyczne slogany fotografów – youtuberów, że „Why EVERY PHOTOGRAPHER should use Smart Previews!” ?
Jak żyć!

Dzięki za uwagę.
Marek
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	01.jpg
Wyświetleń:	120
Rozmiar:	448,8 KB
ID:	49484
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	02.jpg
Wyświetleń:	121
Rozmiar:	52,9 KB
ID:	49485
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	03.jpg
Wyświetleń:	119
Rozmiar:	399,4 KB
ID:	49486
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	04.jpg
Wyświetleń:	123
Rozmiar:	88,9 KB
ID:	49487
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	05.jpg
Wyświetleń:	129
Rozmiar:	217,7 KB
ID:	49488