Cześć,

Zastanawiam się nad zmianą mojego D7100 na D500. Czy to ma jeszcze sens?

Fotografia to rodzinna reporterka, dzieci, bywa, że wyścigi samochodowe, narty, psy aportujące patyki, jazda konna.
Najbardziej obiekty w ruchu, czasem portret i widoczek, głównie z ręki, ale bywa że statyw i 2 lampy.
Nie robię macro, nie wchodzę do studia, nie zarabiam na foto, nie lubię postprocesu, nie płoszy mi zwierzątek klapiące lustro.

Szkła, które mam:
Sigma 70-200 f 2.8 OS HSM
Nikkor 18-105 VR
Nikkor 17-55 f 2.8
Nikkor 50 f 1.8 D
Nikkor 35 f 1.8 N
Tokina 11-16 f 2.8

Czego mi brakuje, niczego, ale gdybym mógł poprawić, to ISO i szybki lepszy AF.

1. Nie robić nic d7100 nadal robi zdjęcia, a D500 d... mi nie urwie.
2. Zmienić na D500
3. Zaorać system i iść w stronę np. serii Z6II lub Z7II (Tu dozbieranie do nowej szklarni zajmie mi kolejne lata i sporo pieniędzy)