Close

Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1

    Domyślnie Zagraniczne wakacje - RUMUNIA

    Już jakiś czas temu myślałem, aby zakładać tutaj wątki z prośbami o wskazówki od osób, które znają dobrze dany kraj. Czy to mieszkając w nim, czy poprzez podróże.
    Jeśli Wam się pomysł podoba to twórzcie podobne, dla każdego kraju osobno, ale np. z tym samym nagłówkiem aby łatwiej było odnaleźć. Mielibyśmy takie kompendium wiedzy tajemnej
    Na pierwszy rzut, Rumunia. Z uwagi na to, że tak na 90% to będzie nasza destynacja na najbliższe wakacje. Oczywiście przy założeniu, że Covid nie pokrzyżuje wszystkiego bardziej.
    Czy ktoś może dać jakieś rady dotyczące noclegów, tras dojazdowych, ciekawych miejsc?
    Podobno drogi polepszyli. Noclegów będziemy szukać na "Bookingu". Słyszałem aby omijać te różne cygańskie wioski bo jednak tam nie jest bezpiecznie, ale zbytnio nie mogę znaleźć konkretów w sensie, które to rejony czy miejscowości.
    Podróż autem, z dzieciakami. Lubimy często oglądać jakieś "zadupia" gdzie nie ma dużej ilości turystów. Ot, wpisać np. w nawigację jakąś trasę, często nawet polnymi drogami, Tylko tam to chyba nie najlepszy pomysł, co?
    Na pewno będą nas interesować zamki, jakieś skanseny (choć tam pewnie przynajmniej połowa wsi się pod to zakwalifikuje :P ) no i oczywiście morze.
    Byłbym wdzięczny za wszelkie wskazówki.
    D7200+Nikkor 10-24 f3.5-4.5G ED+Nikkor 18-105+Tamron SP AF 90 f2.8 Di MACRO 1:1+Nikkor AF-P DX 70-300G ED VR+Nikkor 50 1.8G+Sigma A 18-35 1.8+Sigma S 60-600

  2. #2
    ksh
    Gość

    Domyślnie

    Też chciałem ruszyć taki temat ale było zero zainteresowania, fotografia podróżna na forum to nisza, tu się dyskutuje o pralkach i komputerach
    Ja wspominam świetnie przejazd jeszcze jako dziecko z zenitem w łapie przez całą Rumunię z nad morza czarnego przez całe Karpaty na Węgry i chętnie będę śledził watek jeśli się rozwinie.

  3. #3

    Domyślnie

    Ja już kilka miesięcy temu chciałem takie wątki zakładać. Bo marzy mi się na pewno Szkocja, Portugalia, a także chociażby rejon Bawarii. Ogółem nabrałem mega ochoty na podróże. Chyba duża w tym "zasługa" tej pandemii, że człowiek sobie uświadamia, że trzeba korzystać z życia póki jest taka możliwość. W necie co prawda można znaleźć różne blogi, ale to nie do końca odzwierciedla czasami realia, bo ludzie czasami skupiają się na głupotach albo traktują pewne sprawy zbyt ogólnikowo. Poza tym, na forum zawsze można dyskutować na bieżąco. No i jak pisałem. Tego typu wątki zawsze tutaj zostaną. Może trochę rozkręcą to forum, a z drugiej strony będą takim fajnym kompendium wiedzy zarówno od strony organizacyjnej wyjazdu do konkretnego kraju, jak i od strony fotograficznej bo może ktoś trafił na coś ciekawego o czym nie pisze się w przewodnikach itp.
    Mnie mocno interesuje temat bezpieczeństwa, bo o ile niby czytałem, że rodowici Rumunii są życzliwi i generalnie nie ma problemów, o tyle właśnie lepiej omijać rejony zamieszkałe przez Cyganów. Nie chciałbym więc się gdzieś w takie miejsce wpakować.
    Jak tam w ogóle kwestia komunikowania się? Pewnie w tych bardziej turystycznych miejscach nie ma problemu z angielskim, ale już jakieś mniejsze mieścinki pewnie mają z tym problem :/
    Podejrzewam, że nie ma szans dostać się samochodem w te północne rejony wybrzeża? Tam chyba mają same parki (delta Dunaju). Bo na google maps nawet dróg tam nie widać :/
    Zastanawiałem się czy nie dotrzeć gdzieś np. w rejon plaży Perisor, ale jak czytam opinie na google, to chyba lepiej nie. Jeden wielki śmietnik :/
    Czy tam czasami nie jest tak, że to ich wybrzeże jest tak zaśmiecone? Bo wrzuciłem sobie nawet google street view w jednym, jakimś losowo wybranym miejscu na wybrzeżu i faktycznie. Przy drodze, na parkingu, dosłownie sterty śmieci :/ Trochę przypomina mi to Słowację jakieś 15 lat temu gdzie nawet w lasach, praktycznie na całej długości dróg, leżały masy śmieci.
    D7200+Nikkor 10-24 f3.5-4.5G ED+Nikkor 18-105+Tamron SP AF 90 f2.8 Di MACRO 1:1+Nikkor AF-P DX 70-300G ED VR+Nikkor 50 1.8G+Sigma A 18-35 1.8+Sigma S 60-600

  4. #4

    Domyślnie

    Rumunia w 1/3 to góry, i wybierając się tam żal nie wziąć ich pod uwagę. Jednak górskie wędrówki, zwłaszcza z dziećmi, będą większym wyzwaniem, bo choć szlaki są oznakowane, to infrastruktura jest uboższa i trzeba sie solidnie zaopatrzyć wyruszając w trasę. I wszystko, łącznie z namiotem nosić na plecach. Na północy polecam pasmo Rodniańskie. W centralnej części oczywiście Fogarasze.
    Z wartych zakątków niewymagających trekingu polecam Wesoły Cmentarz w Sapanta i kolejkę wąskotorową w Viseu de Sus. I mnóstwo drewnianych monastyrów rozsianych w tamtej okolicy, realnie dostępnych chyba tylko dojeżdżając samochodem.
    Architektura miejska to mnóstwo perełek po niemieckich osadnikach, np. Kluż, Sibiu i Braszów.
    Samochodowo nie można odpuścic trasy transfogarskiej, choć (w wakacje) warto się nią wybrać wcześniej rano - w późniejszych godzinach już tłok.
    Zamek Draculi w Bran można sobie odpuścić (tłok, kolejki), ale zaraz obok jest Sinaia.
    Bukareszt robi wrażenie przestrzenią i parlementem, ale poza tym jakoś bardzo w pamięć nie zapada.
    Dla miłośników wody i ptactwa delta Dunaju. gdzie można spędzić dowolną ilość czasu lub jechac właściwie tylko tam. Moją bazą wypadową była Tulcza.
    Morze Czarne to przede wszystkim Konstanca, gdzie już mocno czuć Bułgarie i Turcję. Standardowym morskim obiektem do obfotografowania z każdej strony jest Epava Evangelia.

    Objazdowo w samochodzie spędzi się mnóstwo czasu, autostrad jest mało, przeważają odpowiedniki naszych dróg krajowych, więc tempo jest wolne. Ich jakość jest porównywalna do tych u nas.
    Co do bezpieczeństwa, nie jechałem tam z duszą na ramieniu. Jedyne niebezpieczne sytuacje to te drogowe. I niedźwiedzie, przyuczone do tego, że od ludzi można wyżebrać jedzenie.

  5. #5

    Domyślnie

    Bardzo ciekawy fotograficznie region, zróżnicowane góry oraz miejscowości w których dosłownie zatrzymał się czas. Przejeżdżając przez trasę transfogarską udało nam się nawet spotkać niedźwiedzia
    W najbliższym czasie zamierzam stworzyć u siebie wpis na blogu z fotografiami z tego regionu. Jak go opublikuje to na pewno wrócę tutaj z linkiem.
    Gear: Z6, D750, Tokina 16-28/2.8, Sigma 35/1.4, Sigma 50/1.4, Nikkor 85/1.8, Tamron 70-200/2.8.

  6. #6
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    12 2011
    Miasto
    Częstochowa
    Posty
    24

    Domyślnie

    Jak to mniej więcej wygląda kosztowo? Szczególnie interesuje mnie Delta. Ktoś może polecić jakieś firmy rumuńskie organizujące np. focenie z czatowni? Ewentualnie hotel/pensjonat specjalizujący się w obsłudze fotografów? Zorganizowany wyjazd do delty Dunaju kosztuje około 13 tys za 9 dni (w tym 5/6 fotografowania z czatowni) i obecnie dynamicznie drożeje - część płatności w euro... We własnym zakresie pewnie można to ogarnąć za mniejsze pieniądze.

  7. #7

    Domyślnie

    Byliśmy w Rumunii kamperem w zeszłym roku. Całe wakacje wówczas wyszły całkiem tanio. Zjeździliśmy z grubsza góry (oprócz Bukowiny) oraz wybrzeże. Pod kątem bezpieczeństwa - ani razu nie czuliśmy się zagrożeni. Komunikacja po angielsku leży na łopatkach. Nawet młodzi ludzie nie mówią lub mówią bardzo kiepsko. Jak wchodziliśmy do restauracji to robił się popłoch i kelnerzy przed nami uciekali, a potem naradzali się w kącie kto ma do nas podejść i nas obsłużyć. Po rosyjsku też nie bardzo. Tak naprawdę najłatwiej chyba jak się zna włoski albo hiszpański, bo rumuński należy do grupy języków łacińskich. Ale zasadniczo przecież jak nie słownie to na migi zawsze można się porozumieć. Spotykaliśmy mnóstwo ludzi, którzy podróżowali samochodem z małymi dziećmi. Na bieżąco przez booking ogarniali temat noclegów, albo jeździli z namiotami i spali na kempingach. Spanie na dziko w górach nie jest polecane ze względu na niedźwiedzie. Jest tego dużo. Góry były przepiękne. Cudowne widoki, mało turystów. Pomijając zabytki architektoniczne, liczne zamki i miasteczka wpisane na listę Unesco widzieliśmy np takie atrakcje: niedźwiedzie, osły i muły, stogi siana, tradycyjne żurawie, wozy drabiniaste ciągnięte przez koniki, wiszące mostki, stare chaty na wsiach, urokliwe pola słonecznikowe. Na wybrzeżu zrobiło się strasznie - tłoczno, kiczowato i beznadziejnie. Jedynie raz trafiliśmy na fajne miejsce. Poleciło nam je rumuńskie małżeństwo na kempingu. Był to kemping na totalnym zadupiu, w parku krajobrazowym z fatalnym dojazdem. Przejechaliśmy też zarówno trasę Transfogaraską jak i Transalpinę. Ogólnie Rumunia bardzo nam się podobała. Jest przepiękna, malownicza i bardzo zróżnicowana (a nawet nie widzieliśmy całej). Każdemu polecam taką wyprawę.

Podobne wątki

  1. Rumunia na kilka dni
    By spiritus in forum Turystyka fotograficzna
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 02-04-2018, 10:30
  2. Zakupy a przelewy zagraniczne jak najtaniej?
    By manfred in forum Cafe NIKON
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 10-04-2014, 22:56
  3. Jakie znacie strony zagraniczne do prezentowania zdjęć?
    By Ideologia N in forum Fotografia - tematy ogólne
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 27-09-2011, 18:29
  4. Wakacje- chłodne, ale wciąż wakacje...
    By kbc82 in forum Ludzie - fotografia okolicznościowa i albumowa
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 08-09-2011, 23:47
  5. Wakacje - najlepsze miejsce na wakacje z aparatem
    By Grzesiek_G in forum Cafe NIKON
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 06-08-2010, 13:07

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •