Cytat Zamieszczone przez Bartolini82 Zobacz posta
Mi osobiście Kraków się kompletnie nie podoba Przynajmniej na tyle, na ile go poznałem kilka lat temu (krótki pobyt). Wrocław zresztą już też, choć jako dzieciak, kochałem to miasto. Teraz patrzeć na ten syf nie mogę. Brudno na chodnikach, korki, fatalna komunikacja. Szczury, które w centrum potrafią biegać w biały dzień po chodnikach. To miasto się zatrzymało w rozwoju dobrych kilkanaście lat temu. Totalna stagnacja, a wręcz jakby zapaść.
Z kolei w Wawie podoba mi się to, że czuć właśnie tego ducha dużego miasta. Korki niby są, ale jednak płynniej to wszystko idzie niż we Wrocku. Ulice szersze. Niezła komunikacja miejska i podmiejska. Generalnie, miasto z takim pomysłem. No i to co mnie bardzo urzekło, to tablice pamiątkowe odnośnie wydarzeń z II wojny, fragmenty oryginalnych podziurawionych murów. Biało czerwone rabatki. Generalnie świetnie komponuje się ta przeszłość z teraźniejszością.
Wcześniej miałem inne wyobrażenie (negatywne) o tym mieście. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony tym, że było ono diametralnie inne od tego co zobaczyłem na żywo.
Acha, no i kierowcy też są bardziej uprzejmi w Wawie U nas to dopiero dziki zachód :P Raczej nie ma wpływu na to fakt, że obca rejestracja. U nas nie ma sentymentów :P Prawo dżungli.
Ja się tylko mogę pod tym podpisać w 100%, mam identyczne odczucia. Może jeszcze dodam to, że pod względem płac pomiędzy tymi miastami zaczyna się robić przepaść, a koszty życia są praktycznie takie same.