Komputer - czas na zmiane

[rwpb]

MSI ma apkę, która aktualizuje wszystko na bieżąco. Druga apka jest do ustawień gierek i podkręcania. Ten jest moim drugim MSI. Zastrzeżeń nie mam, no, może przydała by się większa bateria. W gierki akurat nie gram, to nie wiem. Przy Fiusionie i ZW3D obciążenie czasem dochodzi do 40% procesora i 25% karty. Nie mówię tu o renderingu scen, bo akurat tego nie robię, tylko o normalnej pracy. Photoshop też jest szybszy od moich myśli. Oczywiście do firmowego z xeonem i dyskami w raidzie nie mam szans, ale w sumie też nie mam się czego wstydzić. Dołożyłem tylko drugi dysk jako magazyn.

[piotereks]

Trzymanie czegoś "na dłużej" na małym dysku (2,5") w laptopie chyba nie mam sensu. 500GB SSD już kosztuję niewiele i to jest sporo miejsca. A archiwum gdzieś na zewnętrznym dysku.
Jak jest w takim MSI z aktualizacjami sterowników i BIOS? Bo stałe aktualizacje, dobra jakość mechaniczna, serwis i wydajność, to wszystko co mnie trzyma od lat przy profesjonalnych seriach Della.

czemu nie ma sensu? - zdjęcia mam od lat, instalki od lat , zawsze pod ręką anie gdzięś po dyskach. a jak dysk zewnetrzny zawiedzie? .
ale dzieli za wskazówki - też raczej wybrałbym della niz MSI . a co sądzisz o dellu z tego mojego zestawu?
Ja tak myślę, że najlepiej byłoby mieć dwa dyski SSD np po 500GB.

[Kojocisko]

Ja oczywiście mogę nie mieć racji, ale mam niepokojąco sporo znajomych, co stracili zdjęcia zbierane na dysku 2,5" laptopa odkupionego z pracy. W domową macierz też wsadzam dyski 3,5" a nie 2,5".
De facto, odkąd jest W10 to już nie wiem co to reinstalacja. Co 3 lata zmieniam laptopa, instaluję co moje i działa.
O inspironach nic nie wiem, używam wyłącznie Precisionów i Latitude. I prywatnie kupuję sprzęt z dellowskiego outletu.
Ale ten którego zalinkowałeś: Fajnie, że najnowsza generacja i7. Widzisz, że jest to wersja niskonapięciowa, o mniejszej wydajności?
Sam teraz pracuję na niskonapięciowym i7 siódmej generacji i nie narzekam jak by co. Dla mnie wadą jest konsumencka gwarancja, jednak 3 lata NBD przyzwyczaja do dobrego.
Generalnie dla mnie wygląda OK (dla moich wymagań). Choć sam bym pewnie kupował coś tego typu: (z zastrzeżeniem, że ja na takim laptopie codziennie pracuję, przepinam go z domowej do biurowej stacji dokującej, itp, czyli dla mnie także mechanika jest bardzo ważna).
https://allegro.pl/oferta/dell-latit...nbd-9941461583 - i7 niskonapięciowy
https://allegro.pl/oferta/dell-latit...bd-10008826287 - wydajny, wysokonapięciowy i7

[piotereks]

Ja oczywiście mogę nie mieć racji, ale mam niepokojąco sporo znajomych, co stracili zdjęcia zbierane na dysku 2,5" laptopa odkupionego z pracy. W domową macierz też wsadzam dyski 3,5" a nie 2,5".
De facto, odkąd jest W10 to już nie wiem co to reinstalacja. Co 3 lata zmieniam laptopa, instaluję co moje i działa.
O inspironach nic nie wiem, używam wyłącznie Precisionów i Latitude. I prywatnie kupuję sprzęt z dellowskiego outletu.
Ale ten którego zalinkowałeś: Fajnie, że najnowsza generacja i7. Widzisz, że jest to wersja niskonapięciowa, o mniejszej wydajności?
Sam teraz pracuję na niskonapięciowym i7 siódmej generacji i nie narzekam jak by co. Dla mnie wadą jest konsumencka gwarancja, jednak 3 lata NBD przyzwyczaja do dobrego.
Generalnie dla mnie wygląda OK (dla moich wymagań). Choć sam bym pewnie kupował coś tego typu: (z zastrzeżeniem, że ja na takim laptopie codziennie pracuję, przepinam go z domowej do biurowej stacji dokującej, itp, czyli dla mnie także mechanika jest bardzo ważna).
https://allegro.pl/oferta/dell-latit...nbd-9941461583 - i7 niskonapięciowy
https://allegro.pl/oferta/dell-latit...bd-10008826287 - wydajny, wysokonapięciowy i7

Dzieki za odpowiedz. no zasadniczo się różnimy. Ja potzrebuję raczej lapka do użytku domowego, chciałem cos max 4 - 4,8k zł, szybkiego i z dwoma SSd albo Ssd + Hdd. Przychodze włączam i ciesze się szybkościa i niezawodnością i tyle...
widzszi mój na upartego nadal mi służy a ma 10 lat, tak że wymiana co 3 lata niw wchodzi w rachubę.

[rwpb]

Mój Acer Aspire V3-731G z 2012 roku po prostu się skończył i dlatego kupiłem MSI. Nie dlatego, że MSI, ale dlatego, że przez kolejne 10 lat nie chcę nic zmieniać. Tyczy się to zarówno sprzętu, jak i oprogramowania.
Nie jestem zwolennikiem firmy Acer ani MSi, równie dobrze mógłby być to Asus. Moim wyborem było to, abym przez najbliższe 8-10 lat nie musiał zmieniać (kupować) nowego sprzętu i aby były dwa dyski i ekran 17cali.
Kupno co dwa-trzy lata nowego sprzętu nie wchodzi w rachubę. Po prostu mnie na to nie stać.

[Kojocisko]

Nasze laptopy żyją dłużej, dostają je na początek juniorzy w firmie.
Nas nie stać na utrzymywanie "w linii" laptopów bez gwarancji naprawy następnego dnia, a praktyka bycia w ruchu jest ciężkim sprawdzianem dla laptopów. Stąd np. produktów Acera (po jakiś doświadczeniach) nie dotykamy nawet kijem.
A mamy zaskakująco dobre doświadczenia z MSI.

[rwpb]

Możesz sprecyzować słowo "juniorzy"? Ja mam 64 lata i za rok na emeryturę. Czyli powinienem dostać staroć (chodzi o sprzęt)?
Pracuję w firmie reklamowej od Danii poprzez Niemcy do Turcji. Wspomniany laptop Acer przemierzył za mną tysiące kilometrów samochodem, pociągiem i samolotami. W październiku się skończył, bo został uderzony i naprawa jest nieopłacalna. Tylko dlatego kupiłem nowy.

[Kojocisko]

Juniorzy, w naszym przypadku, to młode osoby, które zaczynają pracę i głównie się uczą zawodu przez pierwsze miesiące. Nie dostają na pierwsze 3-9 miesięcy pracy nowej, super wydajnej stacji roboczej za 12 tysięcy złotych, tylko komputer mający 3-4 lata, który nie jest już w "pierwszej linii". Do nauki zawodu nie jest potrzebna super wydajność i biznesowa gwarancja NBD.
Niemniej, niezależnie od wieku, polecam Delle z serii profesjonalnej. Dostępne na Allegro sprzęty z outletu są naprawdę fajną ofertą. Moja córka (uczennica) piąty rok katuje taki komputer (a laptop u nastolatki nie ma lekkiego życia) i jestem nadal przyjemnie zaskoczony w jak dobrym stanie i jak ciągle wydajny jest to sprzęt.

[poste]

Potwierdzam jakość i przyjemność używania Latitude. Nie zmieniam co 2-3 lata, zresztą nie widziałbym potrzeby w swoich zastosowaniach, bo wygląda jak nowy a specyfikacja jest ciągle ok. Jak zerkam na ceny, to w te 2 lata strasznie poszybowały

[rwpb]

No właśnie. Juniorzy też potrafią i to nie mało.
Taki przekrój wieku w mojej firmie: zarząd: ja 64 + 32 + 54(chyba). Do tego teraz nazwijmy pracownicy 28 + 33 + 63.
Większość spraw załatwiają juniorzy, ale nie pod względem wieku, tylko stażu pracy. Mam im ograniczyć sprzęt? Mają pracować no sprzęcie gorszym, czy mniej wydajnym skoro generują stosunkowo największy przychód dla firmy? Bzdura. Właśnie oni mają najlepszy/najwydajniejszy sprzęt. Oni mają najlepsze pomysły i to trzeba zauważyć. Owszem, czasem nie zgadzam się z "młodymi", ale coraz częściej łapię się na tym, że to właśnie im przyznaję rację. Jeszcze raz mówię, że nie chodzi o wiek, tylko o staż pracy.