Witajcie, poszukuję inspiracji i pomysłów jak robić zdjęcia herbat do sklepu internetowego.

Otóż problem polega na tym, że tych herbat jest bardzo dużo i każda wygląda podobnie. Owszem można kombinować dodawać jakieś tła gadżety typu imbryki, zaparzacze, kubki z liśćmi herbaty, drewniane podkładki, miseczki. Można w miarę dobrać te dodatki do charakteru herbaty. Niestety za każdym razem herbata to kupka suszonego ziela. Fotografowanie torebek, opakowań moim zdaniem mija się z celem, bo po pierwsze w ofercie sklepu są głównie liściaste herbaty ewentualnie herbaty sypane pakowane we własne opakowania. Herbata w pudełku to raczej produkt do marketu, a to są takie drogie herbaty premium.

W przypadku sklepu internetowego zdjęcie produktu jest bardzo ważne, wręcz kluczowe, bo to ono generuje sprzedaż. Tylko w przypadku tak jednolitego produktu jak herbata ciężko pokazać cokolwiek. Herbatę tego typu się sprzedaje głównie w herbaciarniach gdzie klient wchodzi powącha, może sobie zaparzyć i skosztować, a w sklepie internetowym nie ma takie możliwości. Chodzi o to, żeby te zdjąć nie tylko wyglądały ale też "pachniały i smakowały" oczywiści w cudzysłowie. Może trochę popłynąłem , ale w fotografii można wiele uzyskać i wywołać określone odczucia u wiza. Tylko trzeba ją dobrze zrobić.

Może ktoś z Was miałby jakieś pomysły i sugestię. Proszę też o ocenę pod względem kompozycji, stylu i jakości technicznej przykładowych zdjęć herbaty:







Robmiy w takim klimacie. Będę wdzięczny za wszelkie opinie i sugestie.

Ten sam problem co z herbatą, mamy również z kawą, bo ile można zrobić zdjęć w ciekawy sposób rozsypanych ziaren kawy. Tu jest jeszcze trudniej, bo każda kawa w ziarnach wygląda dokładnie tak samo. Herbaty przynajmniej chociaż odrobinę się różnią. Kolejny rodzaj produktów to przyprawy, tu też rozsypana przyprawa to podobny motyw jak z herbatą. Przy czym herbata jest produktem przewodnim.

Oglądacie pewnie masę zdjęć, sami też robicie zdjęcia profesjonalne, może ktoś coś podsunie jakieś pomysły? Byłbym bardzo wdzięczny.