Szukaj
Zasadniczo to jest jednak forum fotograficzne. Chyba nie chodzi tutaj o pucowanie tylko o rzetelną ocenę. W końcu przecież nie dla nas te zdjęcia są przeznaczone, więc nawet jak ego autora ucierpi, to chyba przeżyje.
Autor pokazał zdjęcia i oczekiwał prostych recept i podpowiedzi co z tym zrobić. Dostał dwa komunikaty, że jest nieźle i drugi, że jest do bani i powinien to zlecić komuś kto to zrobi, bo prostych recept nie ma. Może sobie wybrać co mu bardziej pasuje.
Co do zrzutu - ciekawe jest, że u mnie wyszukiwarka w zdecydowanej większości daje przyzwoicie zrobioną fotografię. Czyżby wyniki były pod oczekiwania???
Pozdro
Wiesiek
A ja bym jednak doradził co innego. Herbata jak herbata. To jest zawsze jakiś susz, który zazwyczaj nie wygląda i nie musi wyglądać efektownie - czasem przypomina jakieś poszatkowane suche siano, a czasem coś jeszcze mniej efektownego, żeby nie powiedzieć mocniej. W herbacie ostatecznie chodzi o smak i o aromat po jej zaparzeniu, a tego na fotografii oddać się nie da. Szczególnie gdy trzeba zrobić takich różnych fotografii sto, a nie jedno wydumane arcydzieło. Ja bym tu raczej pomyślał o otoczeniu, w którym ta herbata jest fotografowana. Jakieś oryginalne czarki, ceramiczne łyżki, miseczki z chińskiej porcelany, filiżanki, talerzyki, srebrne i złote łyżeczki, efektowne maty na stół z regionu pochodzenia herbaty, czy nawet współczesne akcesoria do jej parzenia i podawania. To prędzej zagra na zdjęciu, niż kupka ciemnego, mało efektownego suszu wysypana na deskę. Tylko że to trzeba przygotować i za każdym razem stworzyć taką specyficzną oryginalną martwą naturę. Dopiero jak to będziemy mieli, można zacząć mówić o zdjęciach, obiektywach, oświetleniu, obróbce.
Argument "zatrudnij fachowca" nie jest żadnym argumentem. Gdyby padła tu rada "zatrudnij fachowca, który cię tego nauczy", to OK. Wtedy pewnie warto, żeby nie wyważać otwartych drzwi i nie tracić czasu. Ale rady w stylu "daj zarobić komuś innemu" dla mnie są kompletnie bezwartościowe i nie na miejscu. Każdy kiedyś się czegoś uczył i jeśli się w końcu nauczył robić coś dobrze, to tylko dlatego, że nie "zatrudnił fachowca do roboty", tylko próbował sam, do skutku. No, ale to tylko moje zdanie, trochę skażone zawodowo.
Jacek
Pytanie, czy założyciel tego wątku czuje się fotografem sprzedającym herbatę, czy sprzedawcą herbaty próbującym być fotografem
Jeśli jest zacięcie fotograficzne, to najlepiej zacząć od znalezienia w sieci zdjęcia, które się podoba i je skopiować. Tzn skopiować pomysł, nie zdjęcie jako takie, samemu zrobić podobną aranżację, sposób pokazania produktu, itd. Przy okazji można szybko ocenić krytycznie swoje umiejętności.
Jeszcze jest jedno rozwiązanie. Można kupić odpowiednie zdjęcia ze stocku. Banki zdjęć to takie trochę pośrednie rozwiązanie, taniej niż specjalna sesja u fotografa, z drugiej strony można koncentrować się po prostu na swoim biznesie.
Kluczowe jest to, że zrobienie tutaj kilkudziesięciu fotografii to zadanie dla doświadczonego fotografa. Gdyby chodziło o takąż liczbę packshotów to spokojnie byłoby to zadanie dla amatora. Tymczasem nie jest to łatwy temat. A nawet jest to bardzo wymagające zadanie. Zakładając oczywiście, że robota ma być, jak produkt, premium.
Jak na razie poza byle jakimi ogólnikami nikt z udzielających się tutaj nie przybliżył się do pomysłu jak ta seria miałaby wyglądać. Rady typu zdobądź kilkadziesiąt x 3 fajnych rekwizytów do zrobienia stylizacji są o kant dupy. Załatwiałeś kiedyś powiedzmy 150 dobrych rekwizytów??? Bo ja tak, a nawet zatrudniałem do tego dwie stylistki (filmowe). Bo nie ma bardziej niewdzięcznego zadania. Pożycz dobrą chińską porcelanę, ciekawe sztućce, ładne maty. Jak załatwisz 5 kompletów to nadajesz się na zawodowego producenta!!! Pójście w tę stronę bardzo, ale to bardzo podnosi koszty i pracochłonność tego zadania. Więc twierdzę, że zabierasz głos nie mając nawet cienia pojęcia o tym jak się takie rzeczy robi. Coś Ci się zdaje. Ale źle Ci się zdaje.
Teraz czy jest możliwe zrobienie tego bez generowania nadmiernych kosztów, ciekawie i intersująco? Sądzę, że... tak ale trzeba na to wpaść. Myślę, że podjąłbym się takiej roboty ale na pewno nie opiszę pomysłu bo wynika on z trzydziestu lat pracy w tej branży i jest 100% oryginalny. I całkowicie poza możliwościami założyciela wątku.
Reasumując. Są tematy, które łatwo zrobić (powiedzmy 50% całości) oraz tematy trudne. Ten należy zdecydowanie do tych drugich. I założyciel się tego dowiedział.
Pozdro
Wiesiek
Ja bym był zdania, że stylizacji wystarczy kilka. Elementem wyróżniającym każdy rodzaj herbaty musi być natomiast nawiązanie do ich smaku (wiadomo cytrynowa to dorzucona cytryna, miętowa - mięta). No i jak wspominano wyżej raczej pójście w stronę napoju już w naczyniu a nie rozsypanego suszu.
Przy umiejętnej kombinacji w.w. składników spokojnie da się uzyskać fajne zdjęcia na potrzeby sklepu internegowego.
Aparaty (duże i stare): Nikon D1, D600, D700, Kodak DCS Pro-14N ! Olympus OMD E-M5 Mk2 ! Leica X1 ! Samsung NX20 ! Casio Exilim ! i Mamiya RB67 i cały stos różnych analogów
Albo zdjęciowo: https://www.instagram.com/caban_rafal/ albo Sportowo: https://rmc-biega.pl/
No właśnie. Człowiek pyta, bo chce się czegoś dowiedzieć, czegoś nauczyć, szuka pomysłów, itp.. A ty mu piszesz, że jest głupi, nic nie umie i nie ma szans się tego nauczyć. Piszesz mu, że może ci za to zapłacić to mu zrobisz. Tobie też tak mówiono jak zaczynałeś? Możesz myśleć co tylko chcesz, ale już od dawna wiadomo, że nie ma ludzi niezastąpionych. Kolejne pokolenie się uczy, a doświadczenie mówi, że ci nowi niedługo prześcigną starych wyjadaczy. To jest jedyny pewnik i zacznij pomału o tym myśleć, bo takie zderzenie może czasem być bolesne, jeśli się na to nie przygotujesz.
Jacek
Nic nie kumasz, coś Ci się zdaje, coś konfabulujesz. Nawet nie chce Ci się sprawdzić z kim gadasz. Tu na Nikoniarzach jest mój wątek dokładnie o fotografii stolikowej, drobne 100 stron https://forum.nikoniarze.pl/threads/...=1#post3724205 więc zarzucanie mi, że nie robię czegoś dla "następców" jest śmieszne. Zajrzyj może Ci się oczy otworzą bo to właśnie ja tworzyłem, to co wychowało tych nowych. I miałbym nadal dość pomysłów aby nieść dalej flagę. Ale już jej nie niosę bo są ciekawsze zajęcia od walki na tym nie przyszłościowym rynku.
Co do wymiany pokoleń to mądrala się odezwała! Mógłbym w rozbiciu na kolejne 5-latki opisać jak ten proces wyglądał. I przygotowany na to jestem od kilkunastu lat, codziennie jestem przygotowany. Jeśli rozumiesz co napisałem. I gdybym chciał, to nadal w fotografii byłbym przed resztą. Ale szkoda czasu.
Wracając do tematu, założyciela przecież już tu nie ma! Bo generalnie ma fotografię w d... Myślał, że da się zrobić coś szybko na skróty. A do Ciebie nie potrafi dotrzeć, że aby to zrobić przyzwoicie nie wystarczy ten zaprezentowany mierny poziom umiejętności.
Gdyby to był aspirujący fotograf, który wykazałby się chęcią pracy to poprowadziłbym go za rączkę. Na co znajdziesz dowody w zlinkowanym wątku.
Pozdro
Wiesiek
- - - - kolejny post - - - - - -
Fajnie, ze zarysowałeś kierunek ale warto jednak poddać go krytyce. W zdecydowanej większości herbat nie będzie dodatków owocowych czy ziołowych. Będą się różniły wielkością liści, rodzajem fermentacji oczywiście też innymi ingredencjami a te okażą się niezdobywalne. Wobec tego nie będzie części z tych składników obrazu o których wspomniałeś.
Ale oczywiście prawidłowo zadałeś kluczowe pytanie czy robić zaparzoną ciecz czy susz. Oraz główny problem jak uzyskać przy stosunkowo niskim nakładzie pracy spójną i wystarczająco różnorodną całość.
Na to pytanie każdy może spróbować sam sobie odpowiedzieć bo jak sądzę autora wątku od dawna tu nie ma.
Pozdro
Wiesiek
Ostatnio edytowane przez Wujot ; 09-12-2020 o 01:02
Skontaktuj się z nami