AC / Fashion/Beauty

[candar]

Nie chodzi o to czy się podoba czy nie, to inna rzecz. Oderwijmy się od tego kryterium. Kiedyś czekałem na nowe zdjęcia kolegi, teraz jestem rozczarowany bo tak jakbym już je widział, i już wiem że niczego innego nie będzie. Wręcz są identyczne. To nie tylko kwestia stylu. Dominuje jeden typ modelki, stylistyka, nastrój. Tak jakby się bał wyjść poza swój schemat a wręcz bał się zmieniać ustawienia w aparacie i programie do obróbki.
No dobre, ale znowu dziś kawior z szampanem?

Zastosujmy pewne kryteria. Te zdjęcia to autor robi wyłącznie dla siebie do "rodzinnego albumu", czy też pod konkretne zlecenie odbiorcy dotyczące tego, co ma być pokazane/wyeksponowane i w jaki sposób? Temat podobny do tych opinii, że ktoś zajmujący się fotografią noworodkową fotografuje cały czas w ten sam sposób, na takim samym tle podobnie wyglądające noworodki w beciku z kokardką na głowie oraz, że jeszcze ktoś inny fotografuje w identyczny sposób zegarki na stole bezcieniowym a kolejna osoba robi wyłącznie tzw. studyjne "główki" na tym samym tle.

- - - - kolejny post - - - - - -

Wszystkie nie, to mniejszość. Typ Playboy/CKM.
Taki sie podoba modelkom, fotografom beauty. Fotografia modelek ma bardzo różne oblicza. I to bardzo dobrze.

Styl ładny to funkcjonował daaawno temu. Od lat dominuje styl "byle dziwniej" i zaskakująco. Ciężko mi to ująć słowami.

To nawet nie chodzi o to, co komu się podoba. Obecnie mocno przewija się moda high fashion na niecodzienne ubrania, w których prawie nikt nie wyszedłby na ulicę i odpowiednia do tego stylistyka zdjęć. Co do modelek wystarczy wejść na dowolną stronę producentów bielizny i odzieży, aby sprawdzić jaki model urody preferowany jest przez producentów. I tatuaże nie są tam tak wielkim problemem , jak na polskich forach fotograficznych (nie potrafię tego zrozumieć). Zdjęcia produktów luzem położonych/położonych na blacie, czy manekinie są pomijane i nie zwracają uwagi odbiorcy. To samo dotyczy fotografii jedzenia, gdzie 90% produktów widocznych na zdjęciu jest niejadalnych - nie zdawałem sobie z tego sprawy do czasu wykonania takich zdjęć. To, co widzimy na zdjęciu to jedynie lukier przygotowany dla odbiorcy mający go zwabić i zainteresować konkretnym produktem.

[Jacek_Z]

.Co do modelek wystarczy wejść na dowolną stronę producentów bielizny i odzieży, aby sprawdzić jaki model urody preferowany jest przez producentów. I tatuaże nie są tam tak wielkim problemem , jak na polskich forach fotograficznych (nie potrafię tego zrozumieć).

Bym polemizował. Dowolną stronę z bielizną? Wyszukałem kilka zachodnich stron większych producentów i na ŻADNEJ nie było wytatuowanych modelek. Ani jednej. Ani jednej modelki. Victorias Secret, La Perla, Triumph, Intimissimi, Lise Charmel, Aerie - tu mają nie tylko piękne modelki ale też np big size. Modelki bardzo niedoskonałe. Ale tatuaży ... nie ma. Nawet w galerii zdjęć przysłanych przez konsumentki. Zapewne robią selekcje i .. odrzucają te z tatuażami. Bo dlaczego nie ma tam modelek z tatuażami? A może bielizna Agent Provocateur? Nazwa zobowiązuje. Nie, też bez tatuaży.
https://www.victoriassecret.com/pl/v...ctive=lingerie
https://www.intimissimi.com/it/donna/lingerie/
https://uk.triumph.com/
https://laperla.com/collections
https://www.lisecharmel.com/lc_eu_eu...newcollections
https://www.ae.com/intl/en/aerie/stylegallery
https://www.agentprovocateur.com/eu_en/
Nie szukałem więcej. Skoro na razie nie znalazłem żadnej marki. Nasze Obsessive https://obsessive.com/pln_pl/komplety-bielizny
Robię zdjęcia na kalendarze. Klienci nie chcą wytatuowanych modelek. Robię plenery - uczestnicy preferują modelki bez tatuaży. Nie tylko na moich penerach - Góral dał ankietę z modelkami do wyboru (na tajnej grupie) i oprócz głosów były wpisy uczestników, że wolą bez tatuaży. Ola Okrzesik to samo, wie że uczestnicy wolą te bez tatuaży.
Ja dałem kiedyś (parę lat temu) na fejsie ogłoszenie, że szukam modeli do kalendarza, topless, bez rozległych tatuaży. No i się zaczęło. Oburzone dziewczyny miały pretensje, dlaczego, przecież one mogą robić co chcą. Tylko, że klient też może wybrać to co chce. On płaci.
Dla mnie tatuaże to idiotyzm. Który niestety zostanie z nami na długo. Moda się zmienia, tatuażu nie zmienisz. Włosy - zmienisz fryzurę, kolor. Co zrobisz z tatuażem? To tak jakby sobie kupić jeden ciuch na całe życie. Odrzucam na starcie wszystkie modelki z rozległymi tatuażami, choć niektóre mają ładne ciało i buzię, niestety. One mają prawo robić sobie tatuaże, ja też mam prawo - do wyboru modelek. Zraziłem się do nich po tym ogłoszeniu. Teraz w ogłoszeniach już nie piszę czego nie pożądam. Po prostu nie odpisuje paniom z tatuażami, paniom po 40-ce itd itp.

[fafniak]

To ja @fafniak pozwolę sobie tak po Twojemu. Czy wszyscy mężczyźni myślący w ten sposób mają problem z penisem?::

Wybacz ale nie rozumiem

- - - - kolejny post - - - - - -

Zastosujmy pewne kryteria. Te zdjęcia to autor robi wyłącznie dla siebie do "rodzinnego albumu", czy też pod konkretne zlecenie odbiorcy dotyczące tego, co ma być pokazane/wyeksponowane i w jaki sposób?

No niestety, to jest największy problem bo często klient ma wyrobione zdanie co i jak ma być pokazane a próby wpłynięcia na ten obraz są często skazane na porażkę
Co nie zmienia jednak faktu że "zachodnie" wydawnictwa stawiają już na inny typ zdjęć

[candar]

@Jacek_Z

Nie mam uprzedzeń i neguję tego, że ktoś ma, lub nie ma tatuaży. To jego prywatna sprawa. Podobnie producenci bielizny - nie mają uprzedzeń i szukają modelek z tatuażami do pokazania swojej kolekcji.

Co do mnie. W życiu bym nie napisał, że dyskryminuję modelki/modela wyłącznie za jego wybory (tatuaże w tym przypadku). Nie oceniam sposobu życia innych osób i tym bardziej nie twierdzę , że "tatuaże to idiotyzm".

BTW - zdjęcia które robiłem dla producenta bielizny szukającego modelek z tatuażami
https://i.imgur.com/UkyRgRp.jpg
https://35photo.pro/photo_5077857/
https://35photo.pro/photo_5040940/
https://35photo.pro/photo_5037134/#author/5037134
https://35photo.pro/photo_5057913/#author/5057913
https://i.imgur.com/tVavTEA.jpg
https://i.imgur.com/pvMXxLT.jpg

Nawet nie napiszę na temat braku tolerancji do innych osób , których nie rozumiemy w naszym społeczeństwie. To nie miejsce na takie dyskusje.

ps.
https://lamode.info/tatuaze-na-wybiegu.html

TATUAŻE NA POKAZACH MODY
Nie tylko coraz częściej na wybiegach pojawiają się modelki z permanentnymi tatuażami, ale coraz więcej domów mody specjalnie na pokazy wzbogaca wybiegowe sylwetki i wizaż malowaniem ciała, tzw. body painting lub tatuażami tymczasowymi. Odważne zdobienia lansowali na swoich pokazach Jean Paul Gaultier, Vivienne Westwood, Fay, Philipp Plein lub Saint Laurent (za czasów Hedi`ego Slimane`a). Malownicze kwiaty widziałyśmy na prezentacji Marchesa, kolorowe gwiazdki pokazał Tommy Hilfiger, a mini geometryczne wzory miały modelki podczas show Giamba. Ostatnio również w Polsce mogłyśmy oglądać tatuaże na ciałach modelek – był to pokaz paprocki&brzozowski na sezon wiosna lato 2017, ale fanem takich ozdób jest też Robert Kupisz.

- - - - kolejny post - - - - - -

No niestety, to jest największy problem bo często klient ma wyrobione zdanie co i jak ma być pokazane a próby wpłynięcia na ten obraz są często skazane na porażkę
Co nie zmienia jednak faktu że "zachodnie" wydawnictwa stawiają już na inny typ zdjęć

Klient nie zawsze ma "wyrobione zdanie" - to bardziej instynkt stadny i pożądanie krwi (piranie , które wyczuły że ofiara krwawi) na polskich forach w dyskusjach na temat czegoś bliżej im nieznanego. Wystarczy wejść na jakąkolwiek polską grupę foto, gdzie ludzie pokazują swoje zdjęcia, aby to zauważyć.

[matbe]

@Jacek_Z

BTW - zdjęcia które robiłem dla producenta bielizny szukającego modelek z tatuażami
https://35photo.pro/photo_5077857/
https://35photo.pro/photo_5040940/
https://35photo.pro/photo_5037134/#author/5037134
https://i.imgur.com/UkyRgRp.jpg
https://i.imgur.com/tVavTEA.jpg
https://i.imgur.com/pvMXxLT.jpg

Toś mnie rozbawił, naprawdę nie widzisz różnicy miedzy bielizną a "bielizną"?
I już któryś raz piszesz o klientach, nawet wprost użyłes słowa produkt. MZ to zwykła wymówka, chyba najgorsza z możliwych.

[notdot]

To samo dotyczy fotografii jedzenia, gdzie 90% produktów widocznych na zdjęciu jest niejadalnych - nie zdawałem sobie z tego sprawy do czasu wykonania takich zdjęć. To, co widzimy na zdjęciu to jedynie lukier przygotowany dla odbiorcy mający go zwabić i zainteresować konkretnym produktem.

kolejna bzdura powtarzana od lat, owszem zdarzają się "sztuczne" produkty, ale to właśnie jest odwrotnie bo 90% zdjęć jedzenia jest "jadalnych" a nie odwrotnie

[candar]

kolejna bzdura powtarzana od lat, owszem zdarzają się "sztuczne" produkty, ale to właśnie jest odwrotnie bo 90% zdjęć jedzenia jest "jadalnych" a nie odwrotnie

No tak. Każdy Polak jest specjalistą w każdej dziedzinie. To wiemy. Co innego zdjęcia produktów menu w restauracji a co innego zdjęcia produktów wykonane przez kucharza na swoją stronę oraz blog, który korzysta z chemii pomagającej osiągnąć doskonały efekt konsystencji i wyglądu produktu. Gdybym nie widział całego procesu od podstaw pewnie też bym pisał, że to wszystko na zdjęciach kucharzy jest jadalne.

[matbe]

No tak, widziałes jednego blogera-kucharza i już jesteś ekspertem od fotografii żywności

[Zdebik]

Akurat tam olej silnikowy to norma, ziemniaki zamiast lodów...

Ostatnia wrzuta zacna ")

[candar]

No tak, widziałes jednego blogera-kucharza i już jesteś ekspertem od fotografii żywności

Powtórzę się wszyscy Polacy to eksperci w każdej dziedzinie naszego życia, choć często nie mają zielonego pojęcia o czymś, co komentują bo nigdy tego nie robili Taka mentalność narodowa