Close

Strona 33 z 48 PierwszyPierwszy ... 23313233343543 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 321 do 330 z 472

Wątek: Kulinarnie

  1. #321

    Domyślnie

    Ad vocem tego co pisałem, światło, obróbka, może się podobać, może nie podobać... a ściereczka podoba się? Bo mnie szmata wyglądająca na brudną zniechęca.

    No i korkociąg do zakręcanej butelki

    Dobra, już nic nie piszę.

  2. #322

    Domyślnie

    Nowe chciałem zrobić bez szmaty :P

  3. #323

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pilej Zobacz posta
    Nowe chciałem zrobić bez szmaty :P
    Twój proces produkcji zdjęć, mam takie nieprzeparte wrażenie, jest stochastyczny. Czyli COŚ wrzucę losowo może przypasi. Mam ścierkę to ją dam, (jakbyś miał szczotkę do toalet to też byś ją wrzucił?). Czasem Ci coś zapasuje. A często nie.

    Wybór tła, elementów aranżacji i zdjęcia to tak naprawdę jest opowieść. Niby wykorzystujesz tonację low key... a tak naprawdę opowiadasz, że to jakaś pokątna piwnica gdzie ktoś w skąpym świetle coś rzeźbi. Możesz też powiedzieć, że ta tonacja to szlachetna wysokopółkowa restauracja z wygangowanymi tłustymi kotami którzy przy skąpym świetle omawiają grube biznesy. I teraz co będzie różniło interpretację 1 od 2??? Otóż tylko staranność podania i doboru rekwizytów. To, że szynka będzie finezyjnie (lub nie) pokrojona i zwinięta. To, że będzie jakaś sztuczka aranżacyjna. Że wino będzie w eleganckim koszyku (czy jak to się tam zwie). W kulinariach to naprawdę sporo trzeba wiedzieć. A na początek - to, że poziom czołowki branży jest naprawdę wysoki i, że albo się tym solidnie zajmujesz albo masz stylizacyjne wsparcie.

    Tymczasem kroisz grubym, tępym nożem nieapetyczne kęsy, dodajesz do tego wymięte warzywa. Towarzyszą temu podrzędne i przypadkowe przedmioty. A całość jest grobowa - bo tylko fotografom się takie smuty podobają. Problem jest w tym, ze mimo nieustających feedbacków wskazujących na tę fundamentalną słabość Twojej pracy nie umiesz/nie chcesz likwidować deficytów estetycznych.

    Przechodząc na chwilę do pracy dla steakowni. Otóż gdybym zobaczył taką reklamę restauracji to pomyślałbym, że skoro mają tak okropne, tak niechlujne, i nieapetyczne, zdjęcia to pewnie takąż kuchnie też mają. I wystarczy, że tak pomyśli 10% potencjalnych klientów (być może tych zasobniejszych, wymagających, smakoszy albo bywałych) aby lokal poniósł klęskę a pieniądze zaoszczędzone na sesji okazały się najgorszą inwestycją. Nie mówię, że tak będzie bo o sukcesie decyduje wiele czynników (w tym lokalizacja, lokalizacja i lokalizacja).

    Tylko powiedz mi czy warto ryzykować słabym materiałem ilustracyjnym na tym, w tej chwili tak trudnym, rynku? I czy Ty jak fotograf, chcesz ryzykować, że klientowi jakiś złośliwy i malkontentny konsument objaśni słabości zdjęć jakimi się posługuje? Dostałeś szansę to ją wykorzystaj!
    Ostatnio edytowane przez Wujot ; 18-12-2022 o 01:57

  4. #324

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wujot Zobacz posta

    Warto więc wywrzeć presję na kliencie, pokazać, że możemy razem mieć dobry efekt.
    niestety u wielu klientow mozna zaobserwowac podejscie - i tak cos z tego wyciagniesz. Pamietam sesje cukiernicze gdzie naprawde najwyzszej klasy cukiernicy do sesji katalogowej przychodzili z odwalonym byle jak produktem i pytaniem "ale zrobisz cos z tego prawda?" Bo wystarczylo ze na kilku wczesniejszych sesjach stwierdzilismy ze uratujemy temat. Fajnie jak caly zespol pracuje na 110%. Wtedy powstaja naprawde swietne foty. Niestety ludzie sa leniwi i trzeba im to czesto uswiadamiac ze wszyscy musza dac z siebie wszystko by bylo dobrze

    Cytat Zamieszczone przez poste Zobacz posta
    No i korkociąg do zakręcanej butelki

    uwielbiam to zdjecie. UWIELBIAM!!!!
    Troche jak pamietna reklama toreb podroznych gdzie facet stojac z tylu porsche 911 wklada torbe do bagaznika albo noz do sera przy desce z ostrygami. Kocham takie przyklady pokazujace bezmyslnosc fotografa/stylisty
    edit: znalazlem




    Cytat Zamieszczone przez Wujot Zobacz posta
    Problem jest w tym, ze mimo nieustających feedbacków wskazujących na tę fundamentalną słabość Twojej pracy nie umiesz/nie chcesz likwidować deficytów estetycznych.
    podziwiam ze jeszcze Ci sie chce. Naprawde. Bo mi juz przeszlo ... a mial chlopak zaplecze techniczno-edukacyjne jakiego wielu zawodowcow mogloby pozazdroscic
    Ostatnio edytowane przez sailor ; 29-12-2022 o 20:05
    Odpowiadam jedynie za to co napisalem - nie za to co zrozumiales

  5. #325

    Domyślnie

    ja tylko w pas się koledze @sailor ukłonić chciałem. Ad rem nie mam nic do powiedzenia. W innych fotograficznych "ad remach" tez niewiele...
    I was expecting applause but I suppose stunned silence is equally appropriate... flickr

  6. #326

  7. #327

    Domyślnie

    Nad technikaliami się nie wypowiem, bo się na tym nie znam i na pewno lepiej bym nie zrobił. Ale tak od kulinarnej strony (w sumie tu też się nie znam ), to banan z wodą mi się nie "dodają". Ani się ich nie myje, a przynajmniej nie znam żadnej osoby, która by to robiła (choć usłyszałem kiedyś zalecenie od lekarza dotyczące mycia bananów w kontekście tego, ile jest na nich chemii z uwagi na długi transport z drugiego końca i świata, i jak ona potrafi uczulać), ani nie spożywa z wodą (prędzej z mlekiem w formie koktajlu). Taka moja luźna uwaga

  8. #328

    Domyślnie

    Ależ myje się banany przed transportem. Cejrowski o tym opowiadał w odcinku o bananerze. Myje się, żeby opóźnić dojrzewanie banana zmywając lateks. Mówił też, że jeżeli chcemy mieć dojrzałego banana to trzeba go ubrać w ... coś z lateksu
    Tu jest wygrzebany fragment w czeluściach internetu:
    https://www.sadistic.pl/wojciech-cej...e-vt120945.htm

    - - - - kolejny post - - - - - -

    Cytat Zamieszczone przez sailor Zobacz posta
    uwielbiam to zdjecie. UWIELBIAM!!!!
    Troche jak pamietna reklama toreb podroznych gdzie facet stojac z tylu porsche 911 wklada torbe do bagaznika albo noz do sera przy desce z ostrygami. Kocham takie przyklady pokazujace bezmyslnosc fotografa/stylisty
    Świetne, jak sami piszą "piękno tkwi w szczegółach".

  9. #329

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PM.M Zobacz posta
    Ależ myje się banany przed transportem. ...
    Transportuje się zielone banany, nie żółte.

    Po zerwaniu banany są poddawane płukaniu w odpowiednich środkach chemicznych, np. grzybobójczych. W tej postaci są niejadalne. Po dotarciu do Europy owoce są traktowane w specjalnych komorach w dojrzewalniach etylenem w podwyższonej temperaturze, co rozpoczyna proces ich dojrzewania. To jest ogromny i skomplikowany przemysł, bo klient np. w Polsce nie kupi banana z jakąś plamką czy skazą. Jeśli ktoś kupował banany "prosto z krzaka" to wie, jak trudne do osiągnięcia są takie idealne parametry.

    Nie spotkałem się z myciem dojrzałych bananów, ale nie wszystko wiem. Może myje się np. w zoo, żeby małpki się nie rozchorowały?

  10. #330

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lukasz_kk Zobacz posta
    prędzej z mlekiem w formie koktajlu). Taka moja luźna uwaga
    racja, przy czym wtedy to banan raczej bez skórki

    a w dodatku ta woda jakaś taka nienaturalnie urwana na początku (góra zdjęcia), pojawia się ta woda znikąd
    możliwe, że się nie znam a monitor mam słaby

Strona 33 z 48 PierwszyPierwszy ... 23313233343543 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. kulinarnie po wieczorynce
    By Ruppel in forum Martwa natura, makro, zdj produktowe, abstrakcyjne
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 06-03-2008, 21:56

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •