Kulinarnie

[sailor]

Powyżej średniej.
Znacznie powyżej średniej z kart w hotelu.

kompletnie sie nie zgodze moge wskazac wiele kart hotelowych i restauracyjnych ktore zaprzecza temu zdaniu

Duuużo powyżej średniej na forum.

o to akurat na forum niestety nietrudno. szczegolnie w fotografii zarcia.

Co do meritum - w olbrzymiej wiekszosci lezy zarowno kompozycja jak i swiatlo. Jeszcze bardziej lezy stylizacja. Klania sie podstawowa zasada fotografii - jesli chcesz robic zdjecia z danej dziedziny, postaraj sie ja poznac a najlepiej zostan w niej fachowcem. W przeciwnym razie wychodza kwiatki typu rozmaryn i cytryna przy ciescie piernikowym, albo ziele angielskie zamiast jalowca przy kielbasie jalowcowej.
12, 13, 16, 18, 23 czy 26 w ogole nie powinny ujrzec swiatla dziennego

Loftus, fotograf blisko współpracujący z Jamie Oliverem (kulinarne wyprawy jamiego) https://www.instagram.com/p/CFuK6qFH...id=xu6pt8vers7 , przeważnie światło zastane.

sorry za szczerosc ale to zdjecie (podobnie jak wiekszosc w profilu) ma tak przejechana saturacje i konstrast ze ciezko na nie patrzec (choc kilka genialnych perelek do ktorych taka obrobka pasuje tam jest). Ja wiem ze to moda wykreowana przez wypinajace tylek influencerki ale zawodowy fotograf powinien sie troche szanowac

[patronat]

Hej, do słów Sailora z którymi się w pełni zgadzam, dorzucę swoje 3 grosze.
1. Kompozycja - musisz się zastanowić co jest głównym bohaterem zdjęcia i co chcesz pokazać. Kiebłbasa czy czosnek? A może deska z tyłu?
2. Światło - skup się na razie na jednym rodzaju. Moja żona, która notabene popełniła kilka książek kulinarnych stoi na stanowisku, że nic nie zastąpi światła dziennego.
3. Perspektywa - zmieniaj. Góra, kąt, jakkolwiek.

PS
Jamie nigdy nie ukrywał, że fotografia w jego książkach i publikacjach jest na dalszym planie i nie zależy mu na doskonałych technicznie zdjęciach. Jego fotograf bardziej uczestniczy w spożywaniu niż w zdjęciowaniu, co za tym idzie, nie jest to mz dobra inspiracja. Ot zdjęcia z instagramowymi filtrami. Znajdziesz znacznie lepsze chociażby na 500px w kategrorii food ( aczkolwiek portal zdycha pod względem artystycznym ).

[cybulski]

Zdania zawsze będą podzielone co do tego co jest dobrą fotografią kulinarną i lajfstajlową a co nie jest i co się przejadło. @patronat może daj swoje rady temu Loftusowi jak może poprawić swój warsztat aby zarabiać więcej pieniędzy, jak zdobywać klientów i jak prowadzić swoje media społecznościowe. Może akurat skorzysta Rozumiem że Żona która popełniła kilka książek kulinarnych na pewno jest większym autorytetem niż Jami Oliver ....
500px zdycha bo tam są same fotoretusze nie mające związku z realiami i to już się dawno przejadło. Tego już nikt nie ogląda chyba.

[Wujot]

Zdania zawsze będą podzielone co do tego co jest dobrą fotografią kulinarną i lajfstajlową a co nie jest i co się przejadło. @patronat może daj swoje rady temu Loftusowi jak może poprawić swój warsztat aby zarabiać więcej pieniędzy, jak zdobywać klientów i jak prowadzić swoje media społecznościowe. Może akurat skorzysta Rozumiem że Żona która popełniła kilka książek kulinarnych na pewno jest większym autorytetem niż Jami Oliver ....
500px zdycha bo tam są same fotoretusze nie mające związku z realiami i to już się dawno przejadło. Tego już nikt nie ogląda chyba.

Moje zdanie jest takie jak @sailor i @patronat a nawet bardziej krytyczne. Fatalna aranżacja, fatalne światło. Najważniejsze, że łupane według jednego schematu. Kolejne nic nie wnoszą. Ogólnie to mi nie przeszkadza bo bardzo możliwe, że na SM kolega @Pilej miałby bardzo wielu fanów bo mam nieprzeparte wrażenie, że jesteśmy bardzo odlegli od "Kowalskiego". Nie mniej jednak to jest forum fotograficzne i patrzymy przez pryzmat jakości artystycznej.

Jeśli chodzi o mnie to uwielbiam prace Andrzeja Zygmuntowicza (był moim promotorem) , który zrobił dziesiątki jak nie setki albumów kulinarnych. I tam poza warsztatem (kompozycja, światło) jest zabawa pomysłem i co najważniejsze dowiązanie charakterem zdjęć do kuchni regionu. To jest bardzo kreatywna fotografia kulinarna na kosmicznym poziomie warsztatowym. Niestety nie wiem czy to zobaczycie w necie bo Andrzej robił albumy i traktował to bardzo zawodowo...

Ale chociaż popatrzcie na okładki - encyklopedia sztuki kulinarnej

Pozdro
Wiesiek

- - - - kolejny post - - - - - -

Coś tam odszukałem

Część zestawu











Pozdro
Wiesiek

[Pilej]

A jakbyście mieli wybrać mniejsze zło, to jakie zdjęcia byście wybrali? Żebym wiedział, w jakim kierunku podążać.
Polecicie jakieś książki, czy strony o dobrej fotografii kulinarnej? Bo materiałów w necie jest sporo, jednak większość nie warta uwagi... No i coś o świetle, bo jak mówicie to u mnie najbardziej leży.
Z góry dzięki

@Wujot Ciągle pamiętam Twoje ćwiczenie z jabłkami, ale czekam aż zdobędę więcej lamp... Bo przy jednej, góra dwóch to chyba niewykonalne.

[Wujot]

A jakbyście mieli wybrać mniejsze zło, to jakie zdjęcia byście wybrali? Żebym wiedział, w jakim kierunku podążać.
Polecicie jakieś książki, czy strony o dobrej fotografii kulinarnej? Bo materiałów w necie jest sporo, jednak większość nie warta uwagi... No i coś o świetle, bo jak mówicie to u mnie najbardziej leży.
Z góry dzięki

@Wujot Ciągle pamiętam Twoje ćwiczenie z jabłkami, ale czekam aż zdobędę więcej lamp... Bo przy jednej, góra dwóch to chyba niewykonalne.

No to cieszę się!

Aby cokolwiek robić w fotografii produktowej potrzebne są trzy światła minimum (rozpisując na funkcje: modelujące, tłowe i wypełniające) ale tak z 5 już jest OK. Do tego odpowiednia ilość końcówek (snoot, parabol, małe i większe słoneczko, no i softboxy - strip i okta x 2).

Co do lektury to jednak zacząłbym od tych omawiających właściwości powierzchni. Czyli fotografia po kolei metalu, drewna, szkła, matowych powierzchni, jedwabistych czy błyszczących, powiązanie tego z kształtem bryły. Co konkretnych książek może: Światło W Fotografii Magia I Nauka, Dederki Oświetlenie w fotografii - warto przeczytać ten fragment o powierzchniach. Ale najogólniej warto czytać wszystko, kiedyś potrafiłem przestudiować detektywistycznie 300 stron aby zanotować 4-5 zdań z całości. Zajrzę jeszcze do swojej biblioteki może znajdę coś wartego szczególnego polecenia.

Teraz kwestia fundamentalna - nie chodzi o to żeby produkować masowo fotę za fotą. Jeśli chcesz się czegoś nauczyć to poświeć 5 godzin na jedną. To wcale nie jest dużo. Przemyśl koncepcję a później poprawiaj element po elemencie.

Pozdro
Wiesiek

[Wujot]

Moja żona, która notabene popełniła kilka książek kulinarnych stoi na stanowisku, że nic nie zastąpi światła dziennego.

Światło dzienne? Czyli jakie???

Odpowiem - Przypadkowe.

W studiu fotograf odtworzy każde światło dzienne, czy skierowane czy rozproszone, z takim a nie innym balansem koloru, z porą dnia, zafarbami od ścian czy efektami gobo. Do tego dobierze światło do motywu a nie będzie czekał co się za oknem trafi. Może też zastosować światło, którego raczej w realu się nie znajdzie.

Najogólniej cytat to jest bardzo niezawodowa opinia, raczej świadcząca o braku warsztatu.

W fotografii kulinarnej można nadrobić brak umiejętności oświetleniowych doskonałą stylizacją i umiejętnościami kompozycyjnymi. Zresztą fotografia nie musi być ani super oświetlona, ani super skomponowana czy wystylizowana. Wystarczy, że ma coś co złapie widza.

Pozdro
Wiesiek

[Pilej]

@Wujot Dzięki, a czy jako światło wypełniające nie wystarczy blenda?

[Wujot]

@Wujot Dzięki, a czy jako światło wypełniające nie wystarczy blenda?

Wystarczy jeśli do jej "obsługi" użyjesz oddzielnego reflektora.

W

[sailor]

daj swoje rady temu Loftusowi jak może poprawić swój warsztat aby zarabiać więcej pieniędzy, jak zdobywać klientów i jak prowadzić swoje media społecznościowe.

sukces w social mediach nie zawsze idzie w parze z dobra fotografia. 150k followersow przy 6k postow i jechaniu na nazwisku JO to bardzo bardzo niewiele. Szczegolnie gdy sie placi za posty

Żona która popełniła kilka książek kulinarnych na pewno jest większym autorytetem niż Jami Oliver ....

ja nigdy JO za autorytet nie uwazalem. sa dziesiatki kucharzy celebrytow majacych wieksza wiedze i lepiej gotujacych.
jakby nie patrzec jego siec restauracji zbankrutowala z hukiem.

500px zdycha bo tam są same fotoretusze nie mające związku z realiami i to już się dawno przejadło. Tego już nikt nie ogląda chyba.

pisanie o przeretuszowaniu w odniesieniu do zdjec Loftusa bedacych kwintesensja przesady w obrobce to lekkie nieporozumienie

- - - - kolejny post - - - - - -

Ale chociaż popatrzcie na okładki - encyklopedia sztuki kulinarnej

akurat tej serii okladek mozna zarzucic sztampe i to czesto na sile by pasowala do reszty
jednakze prace AZ to kawal doskonalej roboty ale tez troche inna epoka mozliwosci fotograficznych (sorry ale okladka 13 kuchnia tajska jest paskudna i nei ma nic wspolnego z kuchnia tajska). Stylistyka fotografii kulinarnej w ostatnich latach zmienila sie kolosalnie. Przez dziesieciolecia nie bylo roznicy, a w ciagu kilku lat minelo kilka epok - ma to zwiazek z niesamowitym rozwojem sztuki kulinarnej.

- - - - kolejny post - - - - - -

Żebym wiedział, w jakim kierunku podążać

jedna sprawa to swiatlo. druga sprawa to kompozycja. Albo zatrudniasz styliste ktory wie jak zaprezentowac danie a ty zajmujesz sie swiatlem, albo robisz wszystko sam. A jak robisz sam to musisz miec pojecie o kuchni. Sorry ale wiekszosc tego co prezentujesz wyglada po prostu nieapetycznie. Troche inaczej podaje sie danie do zdjecia a inaczej jak bierzesz wieczorem kielbe do piwa by posiedziec przed tv. Tak jak napisal @Wujot - poswiec na kompozycje czas. przemysl ja. robienie jednego zdjecia przez kilka godzin to nie jest nic nienormalnego.
Jak chcesz popodgladac troche staroci - zapraszam na https://photoheaven.net/tapas-main/ lub jesli wolisz slodkie: https://photoheaven.net/sweets Sa to foty sprzed ladnych paru i parunastu lat ale na poczatek powinno wystarczyc