Close

Strona 43 z 45 PierwszyPierwszy ... 334142434445 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 421 do 430 z 447

Wątek: Kulinarnie

  1. #421

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wujot Zobacz posta
    Bardzo możliwe, że masz rację. Zadziałało u mnie takie uproszczone rozumowanie, ze skoro nie dbają o foty to pewnie też o resztę...
    Chyba nigdy nie wybrałem restauracji kierując się fotami ze stronki czy z jakiegoś folderu Wybieram rekomendacjami a na miejscu także własnym przeczuciem. O zdjęciach za dużo nie powiem, bo wiem doskonale, że ty i żeglarz zęby na tym zjedliście i znacie się na rzeczy jak mało kto. Ale też znam (z forum) sailora i wiem, że lubi mocno dramatyzować. W kwestii kuchni z tego co kojarzę też jest znawcą, ale chyba zbyt poważnie do tematu podszedł. Na rynku jest miejsce nie tylko dla gwiazdkowych restauracji. Można robić uczciwą (w sensie smaczną) kuchnię nawet z pominięciem kilku detali, które na pewnym poziomie uchodzą za błąd w sztuce, ale z których w fajnych knajpach, z duszą, można zrobić nawet manifest. Np. olewając klienta (kucharz zawsze ma rację i lepiej od ciebie wie jaki jest jedynie słuszny stopień wysmażenia). W niektórych kultowych knajpach nawet nie ma się wpływu na to co się znajdzie na stole. Kuchnią można się też bawić, przynajmniej ja mam takie podejście, i czasami oznacza to odejście od zasad lub po prostu odpuszczenie. To tak OT, bo akurat zajrzałem też do menu knajpy (a właściwie knajp) z fotek pileja i mnie oświeciło (czcionka pomogła), że kiedyś w niej byłem. Tyle, że nie w tej w Olsztynie, ale w Gdańsku na Starym Mieście, bo tam też mają swój lokal. Czyli to sieciówka/franczyza lub jakiś inny twór. Jadłem tam steka przy okazji jakiegoś święta restauracji. Zły nie był, to na pewno, ale jakoś mocno mi w pamięć nie zapadł. Hamburger też był ok z plusem.

  2. #422

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    Zły nie był, to na pewno, ale jakoś mocno mi w pamięć nie zapadł. Hamburger też był ok z plusem.
    no tak, tylko że teraz to oceniasz jedzenie, a na forum fotograficznym jednak oceniamy zdjęcia, co z tego że jedzenie było pyszne, jak zdjęcia na forum fotograficznym nie pokazują tego, że to jest fajne jedzenie, już pomijam, że ludzie są wzrokowcami i najpierw się widzi jedzenie a potem dopiero wyczuwa jego aromat i smak, niemniej na tym forum jak ktoś pokazuje zdjęcie jedzenia to będziemy oceniać tylko wygląd, a tutaj te zdjęcia są jakie są, czy są złe? czy są w porządku? sam piszesz, że steka zjadłeś ale nie zapadł ci w pamięć, no to tak samo ze zdjęciami, są ale nie zapadają w pamięć
    a już inna sprawa, że koledze próbowano pomóc a brnie w dalszym ciągu w jakieś przekombinowania, albo zbytnie uproszczenia i na tym się w sumie skupiamy, jako że oglądamy zdjęcia to te zdjęcia chcielibyśmy widzieć lepsze a nie że na zdjęciu masz ostry sok pomidorowy i nie widzisz tam papryczki tylko bazylię, albo jasny, żółtawy drink z porzeczkami, które by zabarwiły napój na różowo, więc tutaj też nie pasują, już nie mówiąc o innych błędach tych ważniejszych jak właśnie światło, itp
    możliwe, że się nie znam a monitor mam słaby

  3. #423

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez notdot Zobacz posta
    no tak, tylko że teraz to oceniasz jedzenie, a na forum fotograficznym jednak oceniamy zdjęcia, co z tego że jedzenie było pyszne...
    Ale ja nie napisałem, że jedzenie było pyszne. Oceną bym tego też nie nazwał, ot przypomniał mi się epizod związany ze zleceniodawcą więc coś wtrąciłem. Nie rozumiem jednak twojej uwagi, bo ja odniosłem się właśnie do fragmentu wypowiedzi, w którym dokonano próby oceny jakości jedzenia. Niczego jednak nie przekreślam, może karmią tam podle, jedynie zwróciłem uwagę na to, że to wcale nie jest przesądzone.

    Cytat Zamieszczone przez notdot Zobacz posta
    ...a już inna sprawa, że koledze próbowano pomóc a brnie w dalszym ciągu w jakieś przekombinowania, albo zbytnie uproszczenia i na tym się w sumie skupiamy, jako że oglądamy zdjęcia to te zdjęcia chcielibyśmy widzieć lepsze a nie że na zdjęciu masz ostry sok pomidorowy i nie widzisz tam papryczki tylko bazylię, albo jasny, żółtawy drink z porzeczkami, które by zabarwiły napój na różowo, więc tutaj też nie pasują, już nie mówiąc o innych błędach tych ważniejszych jak właśnie światło, itp
    Nie rozumiem za bardzo czemu te słowa kierujesz do mnie? Ja tu nie bronię twórczości kolegi. I tak, widzę w tym wątku dwie osoby pomagające koledze. Jeśli kogoś pominąłem to serdecznie przepraszam. Nawet jeśli są ostre w swoich ocenach to także do bólu precyzyjne w swoich wskazówkach. Ale widzę też (bez nazwisk, uogólniam) całą masę klakierów, którzy się pod te opinie podczepiają i jak mi się zdaje czerpią niezdrową przyjemność z grillowania. Takie podejście raczej nikomu nie pomaga.

    PS Co do wzrokowców to ja chyba jestem wyjątkiem, bo skupiam się bardziej na smaku. A nawet poczułbym się oszukany gdybym po obiecującej prezentacji otrzymał danie, które nie sprostało moim oczekiwaniom. Nie lubię też uogólnień. Są na świecie setki potraw od patrzenia na które oczy więdną, ale wszystko wynagradzają smakiem (oczywiście wśród amatorów takich smaków). Pomijam już hadkory typu balut, casu marzu czy nadziewana ptakami foka. Życzę powodzenia w fotografowaniu tych specjałów Setki dań z podrobów, wiele dań kapustnych czy nawet uchodzące za rarytasy niektóre owoce morza. Wyglądają średnio apetycznie, jeśli już to raczej tylko w oczach smakoszy. Zwykły krwisty stek to żadna uczta dla oczu. Wielu ludzi obrzydza już sama myśl o sokach wypływających z poćwiartowanego ciała. Ja na przykład lubię kuchnię azjatycką, ale wiele ich dań podawanych w zwykłych restauracjach czy z wózków wygląda po prostu jak jakaś breja.

    I ogólnie przepraszam, że zabrałem głos w tym wątku. Rzuciłem tylko jedną uwagę, nawet nie o samych zdjęciach. Nie sądziłem, że przerodzi się to w taki OT. Choć lubię
    Ostatnio edytowane przez cz4rnuch ; 23-08-2023 o 16:10

  4. #424

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wujot Zobacz posta
    @sailor
    Piotrze. Nie wiem jak było u Ciebie ale nikt, nigdy mnie nie prowadził za rączkę
    dokladnie tak jak napisales, ja ajkurat jestem samouk, glownie dlatego ze wiele rzeczy trzeba bylo wyrpacowac samemu bo w internecie jak juz sie pojawil niewiele poza ircowymi rozmowami i filmami sciaganymi w akademiku bylo

    . Na poziomie technicznym (rozumiem go bardzo szeroko czyli jako skuteczne zdjęcie) musiałem sobie radzić sam. Z trudem były dostępne do obejrzenia różne materiały z "zachodu". I to one wyznaczały referencyjny poziom. Chodziło o to aby robić nie gorzej. Więc gapiłem się minutami w fotę - odtwarzałem zastosowane oświetlenie określając kierunki i rodzaje końcówek, przyglądałem się aranżacji. Taka detektywistyczna robota. A na końcu porównywałem moją pracę z tymi dostępnymi wzorcami. Jedyny feedback miałem od klientów - podoba się , nie podoba itd. Czyli fotografii, na poziomie zawodowym, można nauczy się na zasadzie mimetyzmu. Oczywiście to poziom wyjściowy bo teraz można do tego dodać coś więcej. To więcej to jest już droga ścieżka a później z maczetą. To a'props cytatu który kiedyś zapamiętałem, że zaczynamy podróż (naukę) wygodną drogą gdzie można szybko się poruszać a kończymy na wyboistej ścieżce. Aby tak się doskonalić trzeba być krytycznym, dociekliwym, uważnym. Po prostu widzieć różnice. Rozumować wielopoziomowo i mieć wrażliwość . Ty ją masz, ja ją mam, i tysiące fotografów ją ma. Ale, na pocieszenie dla @Pilej można powiedzieć, ze nie wszyscy ją mają.
    Cytat Zamieszczone przez Wujot Zobacz posta
    @sailor
    Bo tak, odpowiedz uczciwie, chciałbyś kucharkę z Steakowni podczas sesji uczyć jak podawać danie? Bo ja nigdy w życiu! Zbyt kocham fotografię i takiej roboty wolałbym nie robić.
    niestety jestem masakrycznie zboczony pod katem kulinarnym, podanie jest dla mnie bardzo wazne, do tego stopnia ze wsciekam sie w domu jak cos nie wyjdzie a co dopiero na sesji Przyznam ze pracujac w PL albo mocno wspolpracowalem z kucharzem albo w porozumieniu z klientem przejmowalismy stylizacje, a w stylizacjach cukierniczych cukiernicy juz w ogole odpuscili stylizacje zostawiajac to nam No i tak zawsze wychodzilo ze ta wiedza sie jakos dzielilismy
    oczywiscie nie mam uwag do podania jak jestem w lokalnej knajpie i na gazete ktos mi wyrzuca smazone chicharon, bo tak sie przyjelo i taki jest folklor. Jednakze miejsce w ktorym serwuje sie steki i podaje dobre wino jest z reguly miejscem pozycjonujacym sie wyzej. dlatego oczekiwalbym zarowno talerza jak i podania na wysokim poziomie.
    Cytat Zamieszczone przez Wujot Zobacz posta
    @sailor
    Podjąłem się tutaj nauki @Pilej (fakt, że przy okazji może ktoś inny też to przeczytał i może skorzystał) i to była porażka. Na pocieszenie mam świadomość, że @sruba i @90s okazali się bardzo wdzięcznymi "uczniami". Czyli 66% skuteczności
    66% to bardzo duzo

    - - - - kolejny post - - - - - -

    Cytat Zamieszczone przez poste Zobacz posta
    Nie chcę ciągnąć dalej, może trzeba mieć pewną wiedzę o gotowaniu, ogólnie kuchni czy częściej bywać w restauracjach.
    od samego poczatku tego watku powtarzam ze zeby robic dobre foty kulinarne (nie tylko na zasadzie przyszedlem do knajpy i sfotografowalem, ale takze biorac pod uwage stylizacje) nalezy poznac techniki i zasady kulinarne. Tak jest w kazdej dziedzinie. Nie sfotografujesz dobrze tanca towarzyskiego nie majac o nim pojecia, tak samo z kazdym sportem, architektura, jedzeniem itp itd.. znajomosc branzy dla ktorej wykonuje sie zdjecia jest rownie wazna jak znajomosc warsztatu foto

    - - - - kolejny post - - - - - -

    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    Chyba nigdy nie wybrałem restauracji kierując się fotami ze stronki czy z jakiegoś folderu Wybieram rekomendacjami a na miejscu także własnym przeczuciem.
    ja rowniez w wiekszosci przypadkow wybieram przeczuciem ale czesto to zdjecia zachecaja do pomyslenia o danym lokalu. Nie moge sie z Toba rownac pod wzgledem odwiedoznymch na swiecie miejsc i loklanych miejscowek ale zupelnie inaczej je sie w ulicznym fastfoodzie a inaczej w knajpie pozycjonujacej sie na dobra stekownie.
    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    Ale też znam (z forum) sailora i wiem, że lubi mocno dramatyzować.
    chyba powinienem sie poczuc urazony?
    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    W kwestii kuchni z tego co kojarzę też jest znawcą, ale chyba zbyt poważnie do tematu podszedł. Na rynku jest miejsce nie tylko dla gwiazdkowych restauracji. Można robić uczciwą (w sensie smaczną) kuchnię nawet z pominięciem kilku detali, które na pewnym poziomie uchodzą za błąd w sztuce, ale z których w fajnych knajpach, z duszą, można zrobić nawet manifest.
    w pelni sie zgadzam - tu jednak nadal rozmawiamy o zdjeciach i prezentacji menu klienta. I owszem mozna pominac detale i nie zwracac uwagi na podanie. Ale jesli cena twojego dania nie schodzi ponizej stowki to moznaby sie postarac by sie dobrze prezentowalo. Bo przyznam ze ta zupa gulaszowa zalamala mnie jak chyba nic w tym watku. Na kazdym poziomie - od przygotowania wody z przesuszonym miesem przez fatalna stylizacje w miseczkach z taniego arcorocu po tragiczne foto. To chyba przelalo szale goryczy.
    W miejscu w ktorym mieszkam jest meksykanska knajpa ktora ma w glebokim powazaniu zdjecia i internet. No ale oni nie musza. Tak po prostu

    - - - - kolejny post - - - - - -

    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    PS Co do wzrokowców to ja chyba jestem wyjątkiem, bo skupiam się bardziej na smaku. A nawet poczułbym się oszukany gdybym po obiecującej prezentacji otrzymał danie, które nie sprostało moim oczekiwaniom.
    ale wlasnie caly sens jest w tym zebys dostal danie dokladnie takie jak na zdjeciu. To cos z czym walczylem np z taka sieciowka serwujaca salatki, gdzie do salatki dawali mielonego lazura a na zdjeciu mialy byc piekne kawalki gorgonzoli, czy tez zaamiast siekanego kurczaka pieknie usmazone kawalki piersi Swietnym przykladem jest tutaj McDonalds gdzie na zdjeciu masz dokaldnie to co dostaniesz jak zamowisz - oczywiscie sfotografowane najpiekniej jak sie da, wyswiecone ale nadal w takiej samej ilosci.
    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    Nie lubię też uogólnień. Są na świecie setki potraw od patrzenia na które oczy więdną, ale wszystko wynagradzają smakiem (oczywiście wśród amatorów takich smaków). Pomijam już hadkory typu balut, casu marzu czy nadziewana ptakami foka. Życzę powodzenia w fotografowaniu tych specjałów
    no to poplynales chcialbym zobaczyc forum testujace balut czy casu marzu.. albo z blizszych rejonow chocby kiszonego sledzia... ale o wynagradzaniu smakiem bym tu nie pisal nie wiem czy balut by mnie nie pokonal. Casu marzu na mnie nie zrobilo wrazenia, kiszony sledz owszem byl okrutny.
    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    Setki dań z podrobów, wiele dań kapustnych czy nawet uchodzące za rarytasy niektóre owoce morza. Wyglądają średnio apetycznie, jeśli już to raczej tylko w oczach smakoszy. Zwykły krwisty stek to żadna uczta dla oczu. Wielu ludzi obrzydza już sama myśl o sokach wypływających z poćwiartowanego ciała. Ja na przykład lubię kuchnię azjatycką, ale wiele ich dań podawanych w zwykłych restauracjach czy z wózków wygląda po prostu jak jakaś breja.
    mnie bardziej obrzydza soczewica, krwisty stek wywoluje u mnie slinotok A tak na powaznie - jestem zdania ze kazdy ale to kazdy nawet najbardziej nieciekawy produkt da sie dobrze podac i zaprezentowac. Oczywiscie pytanie o sens i zasadnosc robienia czegos takiego. dla przykladu ponizej zdjecie z podania "nieapetycznie wygladajacej" kaszanki. jak widac da sie
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	kaszanka.jpg
Wyświetleń:	212
Rozmiar:	316,3 KB
ID:	75104

    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    I ogólnie przepraszam, że zabrałem głos w tym wątku. Rzuciłem tylko jedną uwagę, nawet nie o samych zdjęciach. Nie sądziłem, że przerodzi się to w taki OT. Choć lubię
    ja tam bardzo Ci dziekuje za jakze sympatyczny offtop. Z checia bym usiadl przy stole zastawionym jakimis przeszkadzajkami i pogadal nie tylko o kulinariach. Jakbys kiedys byl w okolicach Dominikany - serdecznie zapraszam

    - - - - kolejny post - - - - - -

    Cytat Zamieszczone przez notdot Zobacz posta
    to tak samo ze zdjęciami, są ale nie zapadają w pamięć
    oj zapadaja. zdjecie gulaszowej na dlugo zostanie u mnie w pamieci jako przyklad jak nie robic zdjecia zupy. Nadaje sie do prezentacji pod tytulem - jesli myslales ze w fotografii kulinarnej nic juz nie mozna spi...c to patrz to.
    Odpowiadam jedynie za to co napisalem - nie za to co zrozumiales

  5. #425

    Domyślnie

    254. Gotowana kapusta
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	kapustkaa-mal-m.jpg
Wyświetleń:	34
Rozmiar:	2,05 MB
ID:	75658


    255. Lody
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	lodygalkowee-mal-m.jpg
Wyświetleń:	29
Rozmiar:	1,96 MB
ID:	75659

  6. #426

    Domyślnie

    Nikt, nic nie napisze o kapustce? To ja napiszę. Fajnie dobrana miska (talerz) do tła. Podoba mi się. No ale znowu piwnica powiedzą niektórzy

  7. #427

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rlat Zobacz posta
    Nikt, nic nie napisze o kapustce? To ja napiszę. Fajnie dobrana miska (talerz) do tła. Podoba mi się. No ale znowu piwnica powiedzą niektórzy
    plus za dobrze dobrana miske.
    Ostatnio edytowane przez sailor ; 15-09-2023 o 05:06
    Odpowiadam jedynie za to co napisalem - nie za to co zrozumiales

  8. #428

    Domyślnie

    Mi się "kapusta" podoba w całości - chociaż osobiście gotowana kapustę wolę z koperkiem, a nie z pietruszką
    A "Lody" - zupełnie nie wiem po co dwie łyżeczki? No i to co się dzieje w tle - chciałbym te rurki w słoiczku widzieć w całości, a nie tak ucięte.
    Nikon FX i Olympus m4/3

  9. #429

    Domyślnie

    Dzięki za komentarze, dorzucę jeszcze ciasteczka
    256.
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	ciastkajasne-m2.jpg
Wyświetleń:	29
Rozmiar:	1,28 MB
ID:	75714

  10. #430

    Domyślnie

    zdjecia kolegi @Pilej są nudn, bez pomysłu i często nielogiczne, ALE wątek przez prawie 3 lata miał ponad 75 tysięcy odsłon i prawie 500 comments. Kolega, mimo ciosów w szczękę, brzuch i kopniaków siarczystych od kolegów, którzy "chyba" się znają, pisze dalej i się nie obraza. Congrats!
    I was expecting applause but I suppose stunned silence is equally appropriate... flickr

Strona 43 z 45 PierwszyPierwszy ... 334142434445 OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. kulinarnie po wieczorynce
    By Ruppel in forum Martwa natura, makro, zdj produktowe, abstrakcyjne
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 06-03-2008, 21:56

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •