Szukaj
z pozdrowieniami - KrzysiekNikon Z6 + Z6 + Z6II + N14-24 f/2.8S + N24-70 f/2.8S + N70-200 f/2.8G VR II + 35 f/1.8S + 50mm f.1.8S + Planar T* 50 mm f/1.4 + 85 f/1.8S + N105 f/1.4E + Tokina 100 f/2.8 + SB-910
Ja Wam podpowiem jakie body wybrać. Takie którym będziecie fotografować, jednym i drugim aparatem zrobi się "takie same" zdjęcia.
Nie wyjdzie nic lepszego w oprogramowaniu na Z6II co pozwoli zrobić lepsze zdjęcia posiadając Z6. Cały czas zapominacie że to tylko sprzęt, a takie drobiazgi w różnicach nie wpływają zupełnie na efekt końcowy.
z pozdrowieniami - KrzysiekNikon Z6 + Z6 + Z6II + N14-24 f/2.8S + N24-70 f/2.8S + N70-200 f/2.8G VR II + 35 f/1.8S + 50mm f.1.8S + Planar T* 50 mm f/1.4 + 85 f/1.8S + N105 f/1.4E + Tokina 100 f/2.8 + SB-910
Hmm... załóżmy, że w nowej wersji oprogramowania SI wreszcie by zaczęła ogarniać z grubsza co widzi matryca i w sytuacji, gdy model odwróci twarz to będzie ustawiać ostrość ma jego głowie, zamiast losowym elemencie kadru. Kiedy model (dziecko będzie chyba najbardziej charakterystycznym przykładem) odwróci szybko się w stronę fotografa i ostrość w mgnieniu oka przeskoczy na to oko zamiast śledzić jakieś liście i wykonamy ostre zdjęcie twarzy zamiast zieleni to zdjęcie będzie ciągle to samo?
Czym bardziej zaawansowany sprzęt tym większy problem mają użytkownicy żeby zrobić poprawne zdjęcie ?
Ja podchodzę do tego inaczej, miałem D750 i przeszedłem na D600, potem miałem A7II i powrót do Nikona na Z6, teraz Z7, żaden z tych aparatów nie spowodował u mnie problemu że brakuje mi czegoś od strony technicznej, nie jestem w stanie osiągnąć granic sprzętowych, a jeśli takie były to tylko z winy obiektywu.
Oczywiście wykorzystuję to co oferuje bezlustro, widzę jak świetnie działa śledzenie w Z6 i Z7, AF przyklejony do szalejącego pieska czy dzieciaka nie ma szansy na pudło, od czasu jak mam 14-30S nie mam tez ani jednego pudła, ani jednego nie trafionego zdjęcia, serio jest to dla mnie opad szczeny, już z tamronem 17-35 były to sporadyczne przypadki gdzie AF coś tam pompował w tragicznych warunkach i nie wypompował
Po spersonalizowaniu sprzętu i intuicyjnym jego używaniu nie mam też banalnych pomyłek.
Modele Nikon Z są sprzętem jaki mam najdłużej i pod każdym względem Nikon trafił w dziesiątkę, nie widzę też powodu żeby zmieniać Z7 na Z7II, to co jest polepszone w tym modelu dla mnie nie jest warte ani jednej złotówki dopłaty.
Co do jojcenie o EyeAF w Nikonie to już komedia, canon, sony i nikon wyrównały się tak mocno że trzeba mieć wiele niechęci do jednej z tych marek żeby się tego czepiać.
Prosty przykład z youtube gzie gościu hejtuje canona R6 i nikon Z6II za to że z podpiętymi 85mm na odległości 10 metrów często EyeAF przechodzi na FaceAF, zero zastanowienia się nad tym jak układa się głębia ostrości na takiej odległości i że EyeAF nie ma już sensu.
Oczywiście, po cholerę liczyć na jakieś ułatwienia? Przecież kiedyś nie było AF, używało się zewnętrznego światłomierza a robiło się poprawne zdjęcia. Ilu wieszczy wtedy twierdziło, że AF nigdy nie będzie wykorzystywany przez profesjonalistów. Stoimy na podobnym etapie w rozwoju zastosowania SI w fotografii. No ale jak i wtedy, tak i teraz są 2 podejścia.
Skontaktuj się z nami